Europa się szczepi i powoli wychodzi z lockdownu, choć każdy kraj w swoim tempie i na własnych zasadach. Najostrożniej Francuzi. Tam na razie tylko najmłodsze dzieci wróciły do szkół. Belgowie mogą pójść do fryzjera. Do restauracji mogą chodzić już Duńczycy i Włosi. Ci pierwsi mogą wejść do środka, ale tylko z tak zwanym coronapasem. Ci drudzy na razie mogą zjeść tylko w ogródkach, ale - jeśli jest ciepło - to żaden problem i sama przyjemność.
Autor: Joanna Stempień / Źródło: Fakty po południu
Źródło zdjęcia głównego: Reuters TV