Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych wyślą do Polski zespół, który przedstawi polskim specjalistom możliwości wielozadaniowego myśliwca F-35 – poinformowała w czwartek w Warszawie sekretarz do spraw sił powietrznych USA Heather Wilson. Zakupem amerykańskich myśliwców piątej generacji zainteresowany jest polski rząd. Wilson podkreślała także znaczenie polsko-amerykańskiego sojuszu.
- W maju przyślemy zespół z US Air Force, by przedstawić F-35 i jego możliwości. Mamy nadzieję, że będziemy mogli odpowiedzieć na pytania polskiego rządu, by pomóc mu podjąć decyzję - powiedziała Wilson, która wygłosiła w czwartek wykład w warszawskiej Akademii Sztuki Wojennej.
- Doceniamy wagę, jaką Polska przywiązuje do własnej obrony i do modernizacji, w tym modernizacji lotnictwa - zapewniła. Dodała, że dotyczy to także wymiany samolotów, które już nie spełniają współczesnych wymagań.
Wilson zwróciła uwagę, że Polska ma myśliwce F-16, których używają także amerykańskie siły powietrzne. - Będziemy ich używać jeszcze przez dziesięciolecia - dodała.
Sekretarz do spraw sił powietrznych podkreślała także, że Polska jest jednym z krajów które spełniają warunek przeznaczania 2 proc. PKB na obronność.
"Nie zapominamy tego rodzaju sojuszy"
Odnosząc się do kwestii zwiększenia amerykańskiej obecności wojskowej, przypomniała, że w Polsce jest obecnych ponad 4000 wojskowych z USA. Dodała, że w rozmowach na ten temat biorą udział także przedstawiciele US Air Force. - Myślę, że szkolenia w Polsce i rotacyjna obecność są wyjątkowo ważne, tak jak i zdolność do współpracy. Niezależnie od liczby żołnierzy w Polsce musimy intensyfikować nasze relacje i nasze szkolenia - powiedziała.
- Polska jest w NATO od 20 lat, to także silny trwały sojusz między Stanami Zjednoczonymi, a Polską. Jednym z ważnych elementów naszej strategii obronnej jest pogłębianie sojuszy i zyskiwanie partnerów - dodała Wilson.
Sekretarz podkreślała także znaczenie sojuszu polsko-amerykańskiego. - Żyjemy w erze powrotu do rywalizacji potęg. Rosja jest zagrożeniem dla swoich sąsiadów, Chiny wprowadzają innowacje. Nikt nie rozumie tych zagrożeń lepiej niż Polska i kraje wschodniej Europy - powiedziała Wilson. - Kiedy Stany Zjednoczone zostały zaatakowane 11 września 2001, ruszyliśmy do Afganistanu. I pierwszego dnia były to cztery państwa – USA, Wielka Brytania, Australia i Polska, nie zapominamy tego rodzaju sojuszy -zadeklarowała.
Przyspieszenie
W listopadzie ubiegłego roku minister obrony Mariusz Błaszczak zlecił przyspieszenie programu Harpia zakładającego wprowadzenie do polskich sil zbrojnych samolotu piątej generacji. Miało to związek z serią incydentów i wypadków myśliwców MiG-29, w tym jednej katastrofy, w której zginął pilot.
Na początku kwietnia Departament Obrony USA poinformował, że rząd USA rozważa sprzedaż F-35 pięciu krajom, w tym Polsce. Producent samolotu - amerykański koncern Lockheed Martin - zapewnił, że Polska mogłaby liczyć także na korzyści przemysłowe, a szkolenia mogłyby się zacząć jeszcze przed dostawami samolotów.
Szef MON zapewnił, że przygotował podstawy prawne i finansowe do zakupu co najmniej 32 wielozadaniowych samolotów bojowych piątej generacji.
Źródło: PAP, Fakty o Świecie TVN24 BiS