Zjazd europejskiej prawicy w Warszawie. Gośćmi Marine Le Pen i Viktor Orban


W sobotę w Warszawie ma odbyć się zjazd europejskiej prawicy, która opowiada się za powstrzymaniem tego, co uważa za przekształcanie się Unii Europejskiej w państwo. 
Wśród gości ma być szefowa Frontu Narodowego Marine Le Pen, o której jeszcze kilka lat temu Jarosław Kaczyński mówił, że PiS ma z nią tyle wspólnego, co z Władimirem Putinem. Przyjechać ma też premier Węgier Viktor Orban. Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.

Viktor Orban i Marine Le Pen nie są serdecznymi przyjaciółmi. Choć nie łączy ich bliska zażyłość, to łączą ich wspólne interesy.

- Organizujemy się. Przegrupowujemy. Widzimy, że polityczna scena w Europie przechodzi transformację. Nie chcemy stać się ofiarą tych zmian. Chcemy brać w nich udział - mówił 26 października Viktor Orban, lider Fideszu i premier Węgier na spotkaniu z Marine Le Pen.

Na październikowym spotkaniu politycy doskonale się rozumieli. Jednym głosem mówili o tym, jak ich zdaniem Bruksela wywiera na państwach członkowskich ideologiczną presję.

- Unia Europejska przestała być organizacją międzynarodową. Teraz Unia Europejska coraz częściej uważa się za wielkie, scentralizowane państwo - alarmowała Marine Le Pen, liderka Zjednoczenia Narodowego.

Marine Le Pen i Viktor Orban to jedni z głównych gości, którzy w sobotę 4 grudnia wezmą udział w warszawskim szczycie, czyli spotkaniu przedstawicieli nacjonalistycznych ugrupowań z całej Europy. Oprócz nich do Polski na zaproszenie Prawa i Sprawiedliwości ma przylecieć jeszcze kilkunastu polityków, w tym między innymi lider hiszpańskiej populistycznej partii VOX - Santiago Abascal.

Wizja Europy

- Będziemy też rozmawiać o naszej wizji przyszłości Europy, Unii Europejskiej, reform, których ona wymaga. Bo wszystkim nam leży na sercu to, żeby była to Unia suwerennych narodów - przekonuje Radosław Fogiel, sekretarz do spraw międzynarodowych, współorganizator.

Nie zawsze Prawo i Sprawiedliwość chciało zawiązywać bliskie sojusze z Marine Le Pen, czy z innymi radykalnymi ugrupowaniami sympatyzującymi z Kremlem lub wprost przez Kreml finansowanymi. - Wszelkiego rodzaju sugestie, że my chcemy sami, czy z panią Le Pen, z którą mamy tyle wspólnego miej więcej, co z panem Putinem, wyprowadzać Polskę z Unii Europejskiej, są po prostu oszustwem - zapewniał w 2017 roku Jarosław Kaczyński.

Dobre relacje z Władimirem Putinem ma również Viktor Orban, który już po aneksji Krymu przyjmował go w Budapeszcie. Sam też był gościem w Moskwie.

- Nie ma wątpliwości, że Węgry są jednym z naszych kluczowych partnerów w Europie - mówił w 2018 roku Władimir Putin.

- Węgry potrzebują dobrych, przewidywalnych partnerów. Bardzo się cieszę, że w ostatnich latach mieliśmy takie zrównoważone, przewidywalne kontakty - stwierdził w 2018 roku Viktor Orban.

PiS nie uważa Kremla za przewidywalnego partnera, ale docenia, że Viktor Orban, Marine Le Pen i inni nacjonalistyczni politycy, stają po stronie Warszawy w konflikcie z Brukselą.

- To jest taki kolejny przykład takiego dosyć dziwnego pragmatyzmu ze strony Kaczyńskiego, który na ideologię zupełnie nie zwraca uwagi, kiedy jest mu to wygodne w celu wzmocnienia władzy - mówi Michał Broniatowski, dziennikarz Politico.

W lipcu liderzy skrajnie prawicowych partii podpisali wspólną deklarację, w której wzywają do głębokiej reformy Unii Europejskiej. Zdaniem wielu komentatorów - ta deklaracja może być pierwszym krokiem w stronę utworzenia nowego, europejskiego ugrupowania. Deklarację podpisał między innymi Matteo Salvini, lider włoskiej Ligi, którego jednak w sobotę w Warszawie ma zabraknąć.

Autor: Joanna Stempień / Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Prawie 20 milionów euro w ciągu 10 lat przelały firmy farmaceutyczne na konta organizacji pacjentów w Polsce. Według ustaleń polskich naukowców sumy wciąż rosną - to potencjalnie groźne dla niezależności tych organizacji, bo czy te firmy płacą im bezinteresownie?

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Źródło:
Fakty TVN

Ostatni raz widziano je w 1943 roku. To najsłynniejsze dzieło utracone na Śląsku w czasie II wojny światowej. Niemcy wywozili wtedy dzieła sztuki z okupowanych Katowic. Dobra wiadomość jest taka, że teraz będzie można je oglądać w Muzeum Śląskim. Obraz Józefa Brandta wrócił na swoje miejsce.

Obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta był symbolem dzieł utraconych. Po 81 latach wrócił do muzeum

Obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta był symbolem dzieł utraconych. Po 81 latach wrócił do muzeum

Źródło:
Fakty TVN

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Zbliża się koniec roku. Pora na podsumowanie najważniejszych, najbardziej interesujących tematów, którymi zajmowali się nasi reporterzy w "Faktach po Południu" TVN24. Wśród nich jest zdrowie, a dokładnie nasze kręgosłupy i ich złamania. Zdarza się, że objawy takiego urazu nie są oczywiste i nie zawsze do rozpoznania na pierwszy rzut oka. Kogo dotykają najczęściej i jak wygląda diagnostyka?

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

Marcin Romanowski nie był pierwszy. Wcześniej z gościnności Węgrów skorzystali były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były premier Macedonii Północnej Nikoła Gruewski. Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro spędził w lutym tego roku dwie noce w ambasadzie Węgier w Brasilii. Węgry chętnie udzielają azylu byłym rządzącym, którzy są ścigani za korupcję.

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kraje członkowskie mają obowiązek wykonania prawa europejskiego - komentuje sucho Komisja Europejska. Viktor Orban na łamaniu zasad zbudował swoją polityczną pozycję w Europie. Unijne fundusze wykorzystał do wsparcia lojalnych oligarchów, a ci odwdzięczyli mu się, przejmując nieprzychylne mu media. Obniżając ceny przed wyborami, zapewnił jego partii - Fideszowi - większość potrzebną, by zmienić konstytucję. Wtedy mógł już podporządkować sądownictwo władzy wykonawczej. Nie jest tajemnicą, że podobną ścieżką w Polsce kroczyło Prawo i Sprawiedliwość, a Marcin Romanowski na czele Funduszu Sprawiedliwości taki układ zależności właśnie finansował.

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS