Estera cierpiała na rzadką chorobę, a operację przełożono. Zmarła 12 godzin po przyjęciu do szpitala

19.03.2021 | Estera cierpiała na rzadką chorobę, a operację przełożono. Zmarła 12 godzin po przyjęciu do szpitala
19.03.2021 | Estera cierpiała na rzadką chorobę, a operację przełożono. Zmarła 12 godzin po przyjęciu do szpitala
Jarosław Kostkowski | Fakty TVN
19.03.2021 | Estera cierpiała na rzadką chorobę, a operację przełożono. Zmarła 12 godzin po przyjęciu do szpitalaJarosław Kostkowski | Fakty TVN

Statystki dotyczące chorych i zmarłych z powodu COVID-19 są porażające, ale to tylko liczby. Jednak każda z nich to opowieść o konkretnej osobie. Mimo niewyobrażalnego bólu pani Estera była pełna miłości do świata. Kobieta cierpiała na bardzo rzadki zespół Morela, ale była szansa na ratunek. Niestety koronawirus ją odebrał.

17 sierpnia Estera miała mieć operację w klinice w Bydgoszczy. W listopadzie opowiedziała o tym, jak została pacjentem bez pomocy. - W dniu, kiedy miałam zostać przyjęta do szpitala ta operacja została przełożona ze względu na COVID-19 - mówiła Estera w programie "Dzień Dobry TVN".

Pani Estera miała rzadką chorobę genetyczną - zespół Morela. Przyrostowi kości czołowej towarzyszyły torbiele i trudny do wyobrażenia ból. - Rozmawiałam z lekarzem, udało mi się dodzwonić w październiku. Otrzymałam informację, że jestem na pierwszej liście - wspominała Estera.

Później lekarz przestał odbierać telefony. - Ona żyła tą nadzieją i tym, że to on jej pomoże, bo dał jej nadzieję - mówi Katarzyna Nowacka, siostra pani Estery.

"Strasznie cierpiała"

Pani Estera błagała lekarza w wiadomościach SMS o operację. Środki przeciwbólowe już nie pomagały. Kobieta przestała wychodzić z domu.

- Widziała, że pan doktor odczytał te wiadomości. Ona tylko chciała wiedzieć czy jest jakaś nadzieja, czy on o niej po prostu nie zapomniał - wspomina siostra pani Estery.

Ostatnie prośby napisała kilka dni przed śmiercią, zanim zaatakował ją koronawirus. Siostra pani Estery wezwała pogotowie i 42-latka trafiła do szpitala w Kępnie.

- Ona strasznie cierpiała, to było nie do opisania - opowiada Katarzyna Nowacka.

Chora 42-latka z izby przyjęć wysyłała jeszcze zdjęcia i wiadomości. Zmarła 12 godzin po przyjęciu do szpitala. - Gdy Estera wyraziła zgodę na intubację, zaintubowali ją, zapakowali do karetki, 10 minut od wyjazdu ze szpitala zmarła - mówi Marcin Kurek, szwagier pani Estery.

Choroba miała gwałtowny przebieg, dlatego pani Estera miała zostać przewieziona do Poznania - 160 kilometrów od Kępna. - Powodem śmierci było zatrzymanie krążenia - mówi szwagier zmarłej kobiety.

Bliscy nie mieli jak się pożegnać z 42-latką. Z powodu kwarantanny nie mogą też wyprawić pogrzebu. - Sam właściciel tego zakładu nie wie, co ma zrobić z tym ciałem, bo nie mamy aktu zgonu, bo nikt go nie odebrał - zwraca uwagę Marcin Kurek.

Rodzina z telefonu zmarłej pani Estery wysłała wiadomość do lekarza, że kobieta nie żyje. Pierwszy raz od pół roku oddzwonił i przeprosił.

- Ile razy żeśmy się żegnały przed drzwiami, kiedy wyjeżdżałam od niej, mówiła: Kasia, ja już nie chcę żyć - wspomina siostra zmarłej 42-latki.

Autor: Jarosław Kostkowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Kępiński Ośrodek Kultury

Pozostałe wiadomości

Po roku od wprowadzenia dyrektywy work-life balance, czyli równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, idziemy w dobrą stronę. Dyrektywa dała ojcom dodatkowy urlop rodzicielski. Na początku korzystał z niego zaledwie procent uprawnionych. Teraz jest to siedem procent. 

Mija rok od wprowadzenia dyrektywy work-life balance. Jest coraz więcej urlopów ojcowskich

Mija rok od wprowadzenia dyrektywy work-life balance. Jest coraz więcej urlopów ojcowskich

Źródło:
Fakty TVN

Wszystkich, którzy jej dożyją, czeka starość. Mamy jednak dobre informacje. Z badań opublikowanych przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne wynika, że czujemy się coraz młodsi, bo poprawia się jakość naszego życia.

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Źródło:
Fakty TVN

Ukraiński rząd wprowadza nowe prawo dotyczące wydawania paszportów dla swoich obywateli. Zgodnie z nim mężczyźni w wieku 18-60 lat, którzy będą chcieli wyjechać z Ukrainy lub przebywają poza Ukrainą, będą mogli uzyskać paszport wyłącznie na terenie swojego kraju. Przepisy wchodzą w życie dopiero od 18 maja, ale placówki wydające dokumenty zaprzestają prac już teraz. W warszawskim centrum wydawania dokumentów dla Ukraińców zrobiła się awantura.

Kijów uchwalił nowe prawo dotyczące wydawania paszportów. Ukraińcy w Polsce się zdenerwowali

Kijów uchwalił nowe prawo dotyczące wydawania paszportów. Ukraińcy w Polsce się zdenerwowali

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Mamy rosnącą falę zakażeń krztuścem wśród dzieci - alarmują lekarze i dodają, że to niewątpliwie skutki trendu na nieszczepienie dzieci. Z danych wynika, że jest coraz więcej rodziców i opiekunów, którzy nie chcą zabezpieczać dzieci nawet obowiązkowymi szczepieniami. Dziesięć lat temu ich decyzje dotyczyły ponad 12 tysięcy nieletnich, w ubiegłym roku prawie 90 tysięcy.

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niemiecka policja zatrzymała asystenta jednego z czołowych polityków Alternatywy dla Niemiec. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegowanie na rzecz Chin. To kolejny dowód na to, że europejscy populiści są narzędziem w rękach wrogich sił.

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS