"Przez ostatnie miesiące żyliśmy w niepewności". Uczciwi przedsiębiorcy mają w końcu dostać granty od NCBR

08.05.2023 | "Przez ostatnie miesiące żyliśmy w niepewności". Uczciwi przedsiębiorcy mają w końcu dostać granty od NCBR
08.05.2023 | "Przez ostatnie miesiące żyliśmy w niepewności". Uczciwi przedsiębiorcy mają w końcu dostać granty od NCBR
Arleta Zalewska | Fakty TVN
"Przez ostatnie miesiące żyliśmy w niepewności". Uczciwi przedsiębiorcy mają w końcu dostać granty od NCBRArleta Zalewska | Fakty TVN

Śledczy Europejskiego Urzędu do spraw Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) rozpoczęli kontrolę w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. To pokłosie afery, w wyniku której stanowisko stracił Jacek Żalek. Tymczasem na granty wciąż czekają uczciwi przedsiębiorcy, którzy z politycznymi układami nie mają nic wspólnego. - Już raz zaufaliśmy, że ta współpraca będzie przebiegać płynnie, a tak się nie stało - mówi prezeska jednej z takich firm.

"Cena większości" - oglądaj reportaż "Czarno na Białym" w TVN24 GO

- Polska dzisiaj przez działania Narodowego Centrum Badań i Rozwoju będzie miała w Europie łatę złodzieja - uważa Krzysztof Gawkowski, poseł Nowej Lewicy.

Po wybuchu afery dotyczącej wyłudzeń grantów przez ludzi związanych z politykami władzy, po serii dymisji w NCBR i w rządzie, i w końcu po kontrolach przeprowadzanych przez polskie instytucje, teraz do akcji wchodzą śledczy Europejskiego Urzędu do spraw Zwalczania Nadużyć Finansowych. Sprawdzą, czy i kto popełnił przestępstwo, przydzielając firmom, które nie spełniały warunków, unijne granty.

- OLAF nie wchodzi po to, żeby skontrolować i powiedzieć "wszystko jest fajnie, wszystko jest w porządku". OLAF wchodzi po to, żeby pokazać raport, z którego wynika, że pieniądze europejskie zostały wydatkowane niezgodnie z przeznaczeniem - mówi Tomasz Trela, poseł Nowej Lewicy.

To rząd sprawuje bezpośredni nadzór nad Narodowym Centrum Badań i Rozwoju i to politycy władzy mieli wpływ na obsadzanie tam kluczowych stanowisk. Najpierw robił to wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Żalek, który po wybuchu afery musiał podać się do dymisji.

Teraz za NCBR odpowiada minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda. - Robimy wszystko, aby wyjaśnić, w jaki sposób doszło do ewentualnych nieprawidłowości. Oczywiście, o wynikach możemy państwa informować na bieżąco - zapewnia Grzegorz Puda.

Różne kontrole i śledztwa trwają już od prawie trzech miesięcy i na razie nic konkretnego nie ustalono. Politycy władzy mówią dziś jednym głosem, że nieprawidłowości zawsze się zdarzały, a po to są organy ścigania i procedury, żeby się nimi zająć. - Ten system sam się nie zrodził. Ten system został zbudowany przez polityków PiS, przez ludzi Kaczyńskiego, i za ich przyzwoleniem - uważa Dariusz Joński, poseł Inicjatywy Polska.

Uczciwi przedsiębiorcy bez wsparcia

Cały program dotyczył 117 firm, którym przyznano granty na łączną kwotę 800 milionów złotych. Po ujawnieniu przez media i opozycję nieprawidłowości w co najmniej kilku przypadkach w marcu wypłaty do wszystkich firm zostały wstrzymane. Teraz NCBR poinformowało, że w przypadku pięciu stwierdzono nieprawidłowości, 25 wniosków skierowano do kolejnej oceny, dwie firmy się wycofały, a 85 projektów zweryfikowano pozytywnie. Ta ostatnia grupa, choć z opóźnieniem, ma granty dostać.

Zarówno firma 1strike pani Lucyny, która jest producentem oprogramowania antyhakerskiego, jak i aplikacja pana Marka, która kierowana jest do pacjentów onkologicznych wymagających psychoterapii, to projekty w pełni innowacyjne i społecznie ważne. Oba bez unijnych grantów nie mogą być rozwijane.

- Mamy obietnicę, że w ciągu najbliższych dni pojawi się umowa i będziemy mogli projekt dalej rozwijać. Zdecydowanie przez ostatnie miesiące żyliśmy w niepewności - przyznaje Marek Ostrowski, założyciel spółki Prosoma.

To wszystko oznacza, że firmy na realizację i rozliczenie projektów dostaną nie rok, a sześć miesięcy. Do tego nie ma jeszcze pewności, jak te środki będą im wypłacane. - Najpewniej nie będą możliwe zaliczki wypłacane do firm, które dostały ten grant, tylko całość rozliczenia projektu będzie w większości odbywać się na zasadzie refundacji. Co jest niezwykle trudne w przypadku, kiedy już raz zaufaliśmy, że ta współpraca będzie przebiegać płynnie, a tak się nie stało - mówi Lucyna Szaszkiewicz, prezeska firmy 1strike.

Autorka/Autor:

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

To kolejna odsłona sporu o ambasadorów. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski potwierdził, że Mateusz Morawiecki naciskał na włoską premier, by powiedziała "nie" kandydaturze Ryszarda Schnepfa na ambasadora, ale nic nie wskórał. W koalicji słychać głosy o zdradzie stanu.

Morawiecki naciskał na włoską premier. Miller: zaprezentował się jako prymitywny skarżypyta

Morawiecki naciskał na włoską premier. Miller: zaprezentował się jako prymitywny skarżypyta

Źródło:
Fakty TVN

Apel brzmi dramatycznie, ale sprawa jest wyjątkowej powagi. "Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów!" - nagłówki tej treści są dziś w gazetach, na portalach, można je usłyszeć i zobaczyć w radiu i telewizji. Problem polega na tym, że globalni giganci technologiczni bezkarnie i nieodpłatnie przejmują treści tworzone przez dziennikarzy. Zarabiają krocie, a zyski transferują za granicę.  

Media we wspólnym proteście. "Jest kolejny przeciwnik, z którym musimy się zmierzyć"

Media we wspólnym proteście. "Jest kolejny przeciwnik, z którym musimy się zmierzyć"

Źródło:
Fakty TVN

To było głosowanie ostatniej szansy. Marszałkiem województwa małopolskiego został Łukasz Smółka, a nie Łukasz Kmita, kandydat forsowany przez Jarosława Kaczyńskiego. Coraz więcej jest głosów w Zjednoczonej Prawicy o chaosie i zdradzie, o kryzysie przywództwa. Politycy koalicji rządzącej się z tymi głosami zgadzają.

I w PiS-ie, i poza PiS-em, widać słabość prezesa. "Z tego żelaznego Jarosława został nam papierowy Jarosław"

I w PiS-ie, i poza PiS-em, widać słabość prezesa. "Z tego żelaznego Jarosława został nam papierowy Jarosław"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Politycy, nie zabijajcie polskich mediów - to apel mający zwrócić uwagę na regulacje dotyczące relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z naszych treści - obracają nimi, zarabiają na nich, ale nie dzielą się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy. Podczas uchwalania przepisów o prawie autorskim w świecie cyfrowym politycy zlekceważyli postulaty mediów cyfrowych. Co mówią dziś? Na jaki grunt pada nasz apel?

Protest ponad 350 redakcji w sprawie prawa autorskiego. "Politycy nie rozumieją, że bez pieniędzy nie będzie mediów"

Protest ponad 350 redakcji w sprawie prawa autorskiego. "Politycy nie rozumieją, że bez pieniędzy nie będzie mediów"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To sytuacja bez precedensu - mówił w "Faktach po Faktach" Krzysztof Śmiszek (Lewica), komentując doniesienia o naciskach wywieranych przez Mateusza Morawieckiego na włoską premier Giorgię Meloni. - Działanie premiera Morawieckiego jest działaniem antypaństwowym, co jest zawstydzające dla byłego premiera - stwierdził Michał Kobosko (Polska 2050).

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

Źródło:
TVN24

- Wydatki na obronność w deklaracji ministra obrony narodowej nie ulegną obniżeniu - powiedział w "Faktach po Faktach" Jacek Siewiera. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego był także pytany o to, z jakim celem polska delegacja uda się na szczyt NATO w Waszyngtonie.

Szef BBN: wydatki na obronność nie ulegną obniżeniu

Szef BBN: wydatki na obronność nie ulegną obniżeniu

Źródło:
TVN24

W latach 90. Jean-Marie Le Pen nazwał francuskich piłkarzy o afrykańskim pochodzeniu obcokrajowcami. To nie były jego najbardziej oburzające słowa. Za inną swoją wypowiedź został wyrzucony ze swojej własnej partii przez swoją własną córkę. Dziś Zjednoczenie Narodowe, wcześniej Front Narodowy, to największa partia w parlamencie. - Trzon tej partii to jednak są ludzie, którzy w niedawnym sondażu w 54 procentach otwarcie deklarowali, że są rasistami - zwraca uwagę Piotr Moszyński, były dziennikarz francuskiego radia RFI.

Zjednoczenie Narodowe wygrało wybory. Piotr Moszyński: trzon tej partii stanowią zdeklarowani rasiści

Zjednoczenie Narodowe wygrało wybory. Piotr Moszyński: trzon tej partii stanowią zdeklarowani rasiści

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Joe Biden z racji pełnionej przez siebie funkcji jest być może najważniejszą osobą na świecie, a najważniejszą osobą w jego świecie jest jego żona - Jill. Pierwsza dama, która wzięła z nim ślub prawie pół wieku temu, stoi murem za swoim mężem. Tak było po debacie, gdy powiedziała do zwolenników męża: "nie pozwolimy, by 90 minut zdefiniowało cztery lata twojej prezydentury". Teraz twardo namawia go, by walczył dalej.

Jaką rolę w kampanii Joe Bidena odgrywa jego żona? "Ma na niego ogromny wpływ"

Jaką rolę w kampanii Joe Bidena odgrywa jego żona? "Ma na niego ogromny wpływ"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS