Minister sportu Kamil Bortniczuk uważa, że NCBR powinno zostać zlikwidowane, ale nie ma afery

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju to stajnia Augiasza, instytucja powinna zostać zlikwidowana - to nie są słowa polityka opozycji. Tak w TVN24 o instytucji, z której wielomilionowe dotacje miały popłynąć do ledwie otwartej firmy 26-latka i do generującej straty firmy z Białegostoku, mówi minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk z Partii Republikańskiej. Poza tym jednak uważa, że nie ma afery, bo w czas problem zdiagnozowano i zareagowano. Poseł PO Michał Szczerba twierdzi, że nie byłoby żadnych reakcji, gdyby sprawa nie została nagłośniona.