Było pobicie, poszkodowani nie widzą problemu. Wszystko przez "hermetyczność" środowiska

30.01.2017 | Było pobicie, poszkodowani nie widzą problemu. Wszystko przez "hermetyczność" środowiska
30.01.2017 | Było pobicie, poszkodowani nie widzą problemu. Wszystko przez "hermetyczność" środowiska
Marzanna Zielińska | Fakty TVN
30.01.2017 | Było pobicie, poszkodowani nie widzą problemu. Wszystko przez "hermetyczność" środowiskaMarzanna Zielińska | Fakty TVN

W Łodzi, tuż obok komendy, starli się - najprawdopodobniej - pseudokibice. W niedzielę zablokowali ruch na autostradzie, w poniedziałek krew polała się w mieście. Ranni milczą i na nikogo się nie skarżą.

Skrzyżowanie umiejscowione kilkaset metrów od komendy wojewódzkiej policji w Łodzi. Z kilku aut na czerwonym świetle wysypuje się kilkanaście osób i leje się krew. Trzech młodych mężczyzn, pokiereszowanych przez maczety i tasaki, trafia do szpitali - taka scena rozegrała się w Łodzi w poniedziałek. Poszkodowani jednak się nie skarżą.

- Już we wstępnych rozmowach z funkcjonariuszami stwierdzili, że nie czują się pokrzywdzeni, nie wiedzą, jak doszło do tego zdarzenia - tłumaczy kom. Adam Kolasa z łódzkiej policji.

Ofiary są, ale chętnych do zeznań brak, bo kibolski kodeks honorowy, to dla kiboli rzecz święta. - Tłumaczenia są, że osoba pokrzywdzona upadła i trzy razy uderzyła o chodnik - mówi jeden z oficerów operacyjnych o zachowaniach w grupach pseudokibiców. - Ta hermetyczność wychodzi tak daleko - dodaje.

Współpraca z policją oznaczałaby wykluczenie w środowisku, odcięcie od dochodów m.in. z narkotyków, lewego alkoholu, przekrętów na akcyzie i karę gorszą niż ta przed sądem. Ale mimo wszystko prokuratura zamierza znaleźć bandytów, którzy pobili bandytów. - Mamy do czynienia z przestępstwem ściganym z oskarżenia publicznego, w postaci udziału w pobiciu z niebezpiecznymi narzędziami - mówi Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Bez przestępstwa

Z kolei nic nie drgnęło w śledztwie w sprawie innej głośniej ustawki na A1, do której doszło w niedzielę. Nikt za tę zadymę nie został ani zatrzymany, ani ukarany. Lokalni funkcjonariusze tłumaczą, że przywrócenie porządku na drodze było ich priorytetem, a dochodzenie to rzecz drugorzędna.

- Dbaliśmy o to, żeby nie stała się nikomu krzywda. Nie tylko osobom biorącym udział w tym zdarzeniu, ale też osobom, które bezpiecznie chciały podróżować - tłumaczy asp. sztab. Dawid Krajewski z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie.

A skoro krew się na A1 nie polała, nikt nie zginął, nikt nie został ranny i do karambolu nie doszło, to prokuratura uznała, że powodu do wkraczania do akcji z urzędu w tym przypadku nie ma.

- To mogły być wykroczenia, między innymi właśnie zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, czy chociażby udział w zbiegowisku, natomiast nie ma takiego podejrzenia, że doszło do popełnienia przestępstwa - uzasadnia Tatiana Paszkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

"Konsekwencje zostaną wyciągnięte"

Minister spraw wewnętrznych zapewnia jednak, że sprawa ustawki na A1 nie jest zamknięta. - Trwa ustalanie personaliów tych, którzy byli odpowiedzialni za te naruszenia prawa. Konsekwencje wobec nich zostaną wyciągnięte, proszę być spokojnym - zapewnia Mariusz Błaszczak.

O spokój na drogach nie trzeba byłoby się martwić, gdyby w ogóle uniemożliwić kibolom wyjazdy za miasto. Ale ci do ustawek są przygotowani perfekcyjnie, co może poważnie utrudniać działaniom wymiaru sprawiedliwości.

- Był taki przypadek, że na ustawkę, której zapobiegliśmy, jechał wykwalifikowany ratownik medyczny ze sprzętem do ratowania życia, Mało tego. Każdy z zatrzymanych od razu miał adwokata - relacjonuje oficer operacyjny z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Autor: Marzanna Zielińska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił 80 tysięcy złotych kary, którą jednoosobowo i bezpodstawnie próbował nałożyć na "Fakty" TVN przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski. To nie była jedyna ani najwyższa kara, którą przewodniczący próbował zastraszyć wolne media. Kiedyś powiedział o sobie, że jest talibem. Jak rozprawia się zatem z wolnymi mediami, których wolności nie toleruje?

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Źródło:
Fakty TVN

21 lat temu pan Sebastian był dzieckiem, miał dziewięć lat i miał nowotwór złośliwy kości piszczelowej. Lekarze uratowali mu życie i nogę, wkładając w nią endoprotezę, która razem z nogą miała rosnąć. Wtedy to była nowość. Co pan Sebastian myśli o tym dziś?

Sebastian dostał endoprotezę, gdy miał dziewięć lat. Po 21 latach wciąż pamięta tamten ból

Sebastian dostał endoprotezę, gdy miał dziewięć lat. Po 21 latach wciąż pamięta tamten ból

Źródło:
Fakty TVN

To było spotkanie na zaproszenie prezydenta Donalda Trumpa, przyjacielskie, bo przecież do jego prywatnego apartamentu w Trump Tower - powiedział w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną prezydent Andrzej Duda, zapytany o spotkanie z byłym prezydentem USA. - To było bardzo miłe i to była bardzo miła rozmowa, ale oczywiście prezydent zapytał mnie o sytuację w naszej części świata, jak ja postrzegam sytuację na Ukrainie - dodał.

Andrzej Duda w rozmowie z reporterem "Faktów" TVN o spotkaniu z Donaldem Trumpem. "To było bardzo miłe"

Andrzej Duda w rozmowie z reporterem "Faktów" TVN o spotkaniu z Donaldem Trumpem. "To było bardzo miłe"

Źródło:
TVN24, PAP

Gruzja na politycznym rozdrożu: czy będzie kontynuacja kursu integracji z Europą czy raczej zwrot w kierunku rosyjskich standardów? Rząd w Tbilisi forsuje ustawę o tak zwanych agentach zagranicznych. To kopia rosyjskich przepisów, których celem jest stłamszenie głosu społeczeństwa obywatelskiego. Gruzini manifestują swój sprzeciw, masowo wychodząc na ulice.

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wielkie sprzątanie po wielkim deszczu. Największe od dziesięcioleci opady nawiedziły Zjednoczone Emiraty Arabskie i Oman. Pod wodą znalazł się między innymi Dubaj. Niektóre dzielnice zostały odcięte od świata. W ciągu pół doby spadło tyle deszczu, ile zazwyczaj notuje się tam przez kilkanaście miesięcy. Wpływ na to mogły mieć zmiany klimatyczne.

Nie zasiewanie chmur, a zmiany klimatu. "Jest prawdopodobne, że burza została w pewnym sensie doładowana"

Nie zasiewanie chmur, a zmiany klimatu. "Jest prawdopodobne, że burza została w pewnym sensie doładowana"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

To oburzające, że my tej ustawy jeszcze nie wrzuciliśmy pod obrady Sejmu. Nie rozumiem, jaki problem ma Władysław Kosiniak-Kamysz - mówiła wiceministra Joanna Scheuring-Wielgus z klubu Lewicy o ustawie o związkach partnerskich. W "Faktach po Faktach" zapowiedziała, że "jeżeli PSL będzie hamował ten projekt", to zostanie on złożony przez Lewicę.

Spór o ustawę o związkach partnerskich. "Jeżeli PSL będzie hamował ten projekt, to my go złożymy jako Lewica"

Spór o ustawę o związkach partnerskich. "Jeżeli PSL będzie hamował ten projekt, to my go złożymy jako Lewica"

Źródło:
TVN24

Maciej Świrski nigdy nie powinien zostać przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. To skandal, że taka osoba jest w ogóle na takim stanowisku - ocenił w "Faktach po Faktach" pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" Roman Imielski. Były członek KRRiT Krzysztof Luft stwierdził, że z przykrością patrzy, jak KRRiT "stacza się w otchłań jakiejś takiej trzeciorzędnej kauzyperdy".

Przewodniczący KRRiT kontra wolne media. "To skandal, że taka osoba jest na takim stanowisku"

Przewodniczący KRRiT kontra wolne media. "To skandal, że taka osoba jest na takim stanowisku"

Źródło:
TVN24

To jest bezprecedensowy akt dla urzędującego prezydenta, ale akt, który nie psuje naszych stosunków ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga), nawiązując do zapowiadanego spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. - Urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich. Każde spotkanie, jakie odbywa, ma charakter, wymiar polityczny - stwierdziła Gabriela Morawska-Stanecka, senatorka Koalicji Obywatelskiej.

Morawska-Stanecka: urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich, każde ma wymiar polityczny

Morawska-Stanecka: urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich, każde ma wymiar polityczny

Źródło:
TVN24

Urszula Waśko z Uniwersytetu Columbia uczestniczy w pracach nad lekiem, którym może zablokować rozwój raka trzustki. To nowotwór, który wciąż jest bardzo trudny do wyleczenia. Wyniki eksperymentów na myszach są obiecujące. Rozpoczęła się pierwsza faza testów klinicznych nowego leku z udziałem ludzi.

Rak trzustki jest jednym z najbardziej śmiertelnych nowotworów. Nowy lek ma szansę to zmienić

Rak trzustki jest jednym z najbardziej śmiertelnych nowotworów. Nowy lek ma szansę to zmienić

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Polsce dopiero rozpocznie pracę nadzwyczajna komisja do spraw aborcji. Tymczasem w Niemczech już zakończyła pracę podobna komisja. Tam intencją rządu było to, by opracowane wnioski były jak najdalsze od politycznych sporów. Wynika z nich, że aborcja w Niemczech powinna być dozwolona bez ograniczeń do 12. tygodnia ciąży. W tej chwili, choć jest nielegalna, właściwie nie podlega karze.

Niemcy też debatują nad zmianą prawa aborcyjnego. Oni jednak powołali komisję złożoną z ekspertów

Niemcy też debatują nad zmianą prawa aborcyjnego. Oni jednak powołali komisję złożoną z ekspertów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pięć lat temu świat z bezsilnym przerażeniem patrzył, jak jeden z najcenniejszych i najbardziej charakterystycznych światowych zabytków płonie jak pochodnia. Z paryskiej katedry Notre-Dame, która przetrwała kilkaset lat i liczne wojenne zawieruchy, po kilku godzinach zostały w większości wypalone mury. Uroczyste otwarcie po rekonstrukcji zaplanowane jest na 8 grudnia, a celebracja ma potrwać ponad tydzień.

Wiadomo, kiedy Notre Dame znów ma być otwarta. "Będzie wspaniała, lśniąca pięknem i promieniejąca światłem"

Wiadomo, kiedy Notre Dame znów ma być otwarta. "Będzie wspaniała, lśniąca pięknem i promieniejąca światłem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS