Prezydent Białegostoku zawiadamia prokuraturę. Mówi o "czynnym udziale" polityków PiS

23.07.2019 | Prezydent Białegostoku zawiadamia prokuraturę. Mówi o "czynnym udziale" polityków PiS
23.07.2019 | Prezydent Białegostoku zawiadamia prokuraturę. Mówi o "czynnym udziale" polityków PiS
Jakub Sobieniowski | Fakty TVN
23.07.2019 | Prezydent Białegostoku zawiadamia prokuraturę. Mówi o "czynnym udziale" polityków PiSJakub Sobieniowski | Fakty TVN

Każdy ma prawo demonstrować - powtarzają politycy PiS z premierem na czele. Co innego mówił w niedzielę minister edukacji. A prezydent Białegostoku chce, by prokuratura zajęła się lokalnymi politykami PiS, którzy mieli brać czynny udział w ustawianiu blokad Marszu Równości.

- Tego typu marsze wywoływane przez środowiska próbujące forsować niestandardowe zachowania seksualne budzą ogromny opór. W związku z tym warto się zastanowić, czy w przyszłości tego typu imprezy powinny być organizowane - stwierdził w niedzielę minister edukacji.

We wtorek już inaczej interpretował swoją własną wypowiedź. - Pani źle odczytała moje słowa. Ja tylko mówiłem o tym, że tego typu manifestacje budzą ogromne emocje - stwierdził Dariusz Piontkowski.

Interpretacja numer dwa odnosi się do niedzielnych słów ministra. - Mamy prawo do zgromadzeń, ale prawo bezpieczeństwa, życia ludzkiego wydaje mi się dużo ważniejsze niż prawo do zgromadzeń - mówił wtedy. We wtorek tłumaczył: - Mówiłem o tym, że warto przygotować się na skutki organizowania takich manifestacji.

- Być może byłem nieprecyzyjny w swojej wypowiedzi - stwierdził minister.

Minister oświaty zapewnia, że jednak nie jest za odbieraniem niektórym Polakom prawa obywatelskiego, jakim jest prawo do demonstrowania.

Różnica interpretacji?

W tej sprawie Rzecznik Praw Obywatelskich prosił o wyjaśnienia premiera, a rzecznik rządu przed kamerą kilka razy powtarzał jedno zdanie - "rząd uważa, że każde zgromadzenie, które jest legalne powinno się odbywać". - Myślę, że pan minister Piontkowski o tym też doskonale wie - dodał Piotr Müller, rzecznik prasowy rządu.

- Liczę na to, że pan premier odpowie na moje pismo i dostanę to na piśmie, że faktycznie ten rząd traktuje wolność organizowania pokojowych zgromadzeń jako absolutnie jedno z najważniejszych praw obywatelskich i potępi po prostu wypowiedź ministra edukacji narodowej - stwierdził Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich.

Premier nie odpowiedział na pytanie o dymisję ministra. - Potępiamy, ja potępiam te chuligańskie, agresywne zachowanie, które mieliśmy okazję zaobserwować podczas wydarzeń w Białymstoku - stwierdził jedynie premier.

- Jeżeli żyjemy w kraju, w którym trzeba udowadniać, że jest demokracja, to już sami powinniśmy się zastanowić, czy nie jest zagrożona - ocenia Cezary Tomczyk z Platformy Obywatelskiej. - Po takiej wypowiedzi powinna być natychmiastowa dymisja - uważa z kolei Marcin Kierwiński z PO.

Zawiadomienie do prokuratury

Prezydent Białegostoku zawiadamia prokuraturę w sprawie działaczy PiS-u - a konkretnie - współpracownika marszałka województwa, a także dwóch radnych - jednego miejskiego, drugiego wojewódzkiego.

- Materiały zamieszczone w internecie w sposób jednoznaczny wskazują na ich czynny udział w ustawieniu blokad przeciwko marszowi - mówi Tadeusz Truskolaski, Prezydent Białegostoku.

Działacze PiS-u zaprzeczają. W pismach zapewniają, że nie łamali prawa, że nie blokowali, że brali tylko udział w pikniku organizowanym przez marszałka z PiS-u.

Transparent i nagrania

Głównym rekwizytem pikniku był transparent z napisem "Mama i Tata największym skarbem świata!" był widoczny i też w czasie starcia z policją, która chroniła legalny Marsz Równości i została obrzucona butelkami.

- Sytuacja była bardzo dynamiczna i w pewnym momencie, jak doszliśmy do katedry faktycznie jest ta sytuacja, że baner został zwinięty. Co się później z nim działo? Nie wiem - tłumaczył w poniedziałek Artur Kosicki, marszałek województwa podlaskiego.

Zdjęcia z momentu, gdy atmosfera była zupełnie niepiknikowa pokazują wyraźnie, gdzie byli i jak się zachowywali działacze PiS-u. Każdy może rozstrzygnąć czy wyglądają na przypadkowe i zagubione osoby, czy także z megafonem w ręku decydowali o tym jaka była atmosfera, jakie były hasła. I jak to się zakończyło.

Jedna policjantka odniosła obrażenia. Przed, i po manifestacji, doszło do czegoś, co prezydent miasta nazwał polowaniem na ludzi.

Autor: Jakub Sobieniowski / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS