Zgwałconej 14-latce z niepełnosprawnością intelektualną odmówiono aborcji. "Wbrew przepisom"

24.01.2023 | Zgwałconej 14-latce z niepełnosprawnością intelektualną odmówiono aborcji. "Wbrew przepisom"
24.01.2023 | Zgwałconej 14-latce z niepełnosprawnością intelektualną odmówiono aborcji. "Wbrew przepisom"
Katarzyna Górniak | Fakty TVN
24.01.2023 | Zgwałconej 14-latce z niepełnosprawnością intelektualną odmówiono aborcji. "Wbrew przepisom"Katarzyna Górniak | Fakty TVN

Czternastolatka z niepełnosprawnością intelektualną została zgwałcona przez członka swojej rodziny. To był dopiero początek dramatu. Dziewczynka zaszła w ciążę, ale szpitale na Podlasiu odmówiły terminacji ciąży, zasłaniając się klauzulą sumienia. 14-latka "wiedziała, że jest w ciąży, natomiast nie wiedziała, co to znaczy" - poinformowała Krystyna Kacpura, prezes Fundacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, która pomogła dziewczynce.

Czternastoletnia dziewczynka z niepełnosprawnością intelektualną została zgwałcona przez mężczyznę ze swojej rodziny i zaszła w ciążę. Lekarze na Podlasiu odmówili jej aborcji.

- Lekarz spojrzał na dokumenty i powiedział: "my tu nie, tutaj nie, stąd idźcie. My mamy klauzulę sumienia" - powiedziała Krystyna Kacpura, prezes Fundacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny (FEDERA).

Sumienie nie pozwoliło lekarzom na terminację ciąży, ale pozwoliło przepędzić zgwałcone dziecko z dwóch publicznych szpitali.

- Jest mi wstyd za nich, bo nie udzielono dziecku pomocy. To dziecko doznało dwóch dramatów: zgwałcił ją ktoś, i to jeszcze najbliższa osoba, a teraz dostała od kolegów lekarzy trzeci "prezent": nie udzielono jej pomocy - mówi dr Artur Płachta, ginekolog i członek Naczelnej Izby Lekarskiej.

14-latce pomogła dopiero FEDERA. To stąd "Fakty" TVN dowiedziały się, że dziewczynka jest z trudnego domu i nie do końca rozumiała, co się z nią stało. - Wiedziała, że jest w ciąży, natomiast nie wiedziała, co to znaczy - informuje Krystyna Kacpura.

Złamanie procedur

To ciocia 14-latki zebrała wszystkie niezbędne do zabiegu dokumenty. - Przede wszystkim zaświadczenie od prokuratora, że dokonano czynu zabronionego i w tej sytuacji dziewczyna powinna móc legalnie dokonać aborcji w państwowym szpitalu - wyjaśnia prezes Federy.

W przypadku zgwałconej 14-latki z Podlasia aborcja była legalna. Nielegalne było działanie szpitali.

- Taką aborcję (powinien - przyp. red.) albo przeprowadzić, albo wskazać podmiot, który taką aborcję przeprowadzi, więc (szpital - przyp. red.) postąpił tu wbrew przepisom ustawowym - ocenia Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

Dlatego Rzecznik Praw Pacjenta zapowiada kontrolę. Także dlatego, że lekarze kłamali, bo cały szpital nie może być objęty klauzulą sumienia.

- To może zrobić każdy lekarz z osobna. Taką odmowę udzielenia świadczenia z tego tytułu trzeba odnotować w dokumentacji medycznej, a więc to też nie jest tak, że na wejściu, w drzwiach, pacjentka otrzymuje informację: "tu się takich zabiegów nie wykonuje" - podkreśla Paweł Grzesiewski z biura Rzecznika Praw Pacjenta.

Pomoc znalazła w Warszawie

Ciążę zgwałconej 14-latki zakończył szpital w Warszawie. Dla dziewczynki z niepełnosprawnością intelektualną sama długa podróż do obcego miasta była trudnym przeżyciem.

- Tułała się po innych województwach, szukając pomocy - zwraca uwagę Paweł Grzesiewski.

Na to wszystko skazali dziewczynkę lekarze. - Podlasie było zawsze antyaborcyjne - przypomina Krystyna Kacpura.

Ze względu na dobro dziewczynki nie możemy ujawnić, które podlaskie szpitale odmówiły pomocy, ale mamy dla nich słowa podlaskiego konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie położnictwa i ginekologii.

- Tutaj nie ma co kluczyć. Jeśli ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego, wtedy trzeba pomóc takiej pacjentce i koniec kropka - mówi prof. Maciej Kinalski.

Na Podlasiu i w całej Polsce klauzula sumienia nie może być dla lekarzy wygodną wymówką.

Sprawy 14-latki nie da się w pełni wyjaśnić wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. W przypadku zgwałconej dziewczynki oburzenie budzi zachowanie lekarzy. Żeby powołać się na klauzulę sumienia, trzeba najpierw mieć sumienie.

* Początkowo media podawały, że kobieta ma 14 lat. Informację taką podawała Fundacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny FEDERA, która poinformowała o sprawie. Prokuratura Krajowa przekazała potem, że jedna z białostockich prokuratur prowadzi śledztwo w sprawie wykorzystania seksualnego 24-letniej kobiety, dementując doniesienia, że ofiara miała 14 lat.

* Fundacja natomiast przekazała, że informacja o wieku była błędna, ale "pozostałe informacje dotyczące tej sprawy są prawdziwe".

* W przypadku dostępu do legalnej aborcji wiek nie ma znaczenia.

Źródło: Fakty TVN

Autorka/Autor:

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Zamknięte były szkoły, przedszkola, restauracje. Obowiązywał zakaz wchodzenia do lasów i parków, limity w sklepach i autobusach. Maseczki obowiązywały praktycznie wszędzie. Większość z nas przynajmniej przez jakiś czas była na kwarantannie. Życie przeniosło się przed ekrany telewizorów i komputerów. Dokładnie pięć lat temu zaczął się covidowy lockdown, a wpływ pandemii odczuwamy do dziś.

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Źródło:
Fakty TVN

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN

To wyraz sportowej solidarności z Ukrainą. Klub Ślepsk Malow Suwałki wycofał się z prestiżowych rozgrywek, ponieważ wezmą w nich udział drużyny z Rosji.

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Historyczne znalezisko. Wśród zardzewiałego złomu na jednym z gospodarstw w okolicach Iłowa odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty z Września 1939 roku.

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jesteśmy bardzo daleko od pokoju. Moim zdaniem nawet za dużo mówimy o pokoju. Zawieszenie broni to jest tylko pierwszy krok w najlepszym przypadku - powiedział w "Faktach po Faktach" profesor Timothy Garton Ash. Brytyjski historyk przyznał, że jego zdaniem Kreml na propozycje zawieszenia broni w Ukrainie odpowie: "tak, ale na pewnych warunkach". - I te warunki będą bardzo trudne dla Ukrainy - dodał.

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Źródło:
TVN24

- To bardzo dobre wiadomości. Myślę, że przełomowe - powiedział w "Faktach po Faktach" były szef MSZ Jacek Czaputowicz, odnosząc się do ustaleń po spotkaniu USA-Ukraina w Arabii Saudyjskiej na temat możliwości zakończenia agresji Rosji. Zauważył, że zarówno z Kijowa, jak i z Waszyngtonu padły deklaracje, a teraz "wszystko w rękach Rosji". - Wydaje mi się, że Rosja odpowie pozytywnie, bo Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji - ocenił.

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Źródło:
TVN24

Donald Trump wprowadził kolejne cła - tym razem w wysokości 25 procent na stal i aluminium sprowadzane do Stanów Zjednoczonych ze wszystkich państw na świecie. Uderza to przede wszystkim w Kanadę, Brazylię i Unię Europejską, która już ogłosiła kroki odwetowe - mają one dotyczyć amerykańskich towarów o wartości 26 miliardów euro. A to oznacza, że masło orzechowe czy amerykańskie dżinsy od kwietnia mogą być droższe.

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wszyscy czekają teraz na ruch Rosji, która szczegóły propozycji chce usłyszeć bezpośrednio od amerykańskiej administracji. O dotychczasowych sygnałach z Kremla i szansach na to, że wstępne amerykańsko-ukraińskie porozumienie rzeczywiście wejdzie w życie

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN