Wypłaty z UE dla Polski zagrożone? Nieoficjalnie: rząd ma propozycje

02.05.2018 | Wypłaty z UE dla Polski zagrożone? Nieoficjalnie: rząd ma propozycje
02.05.2018 | Wypłaty z UE dla Polski zagrożone? Nieoficjalnie: rząd ma propozycje
Krzysztof Skórzyński | Fakty TVN
02.05.2018 | Wypłaty z UE dla Polski zagrożone? Nieoficjalnie: rząd ma propozycjeKrzysztof Skórzyński | Fakty TVN

Komisja Europejska ma dla Polski miliardy euro i podstawowy warunek - dostaniemy je, gdy władze będą przestrzegać zasad praworządności. Spór o Trybunał Konstytucyjny i zmiany w sądownictwie rząd toczy z Komisją od miesięcy. Teraz wiemy, jak wysoka jest stawka.

- Musimy mieć pewność, że w razie wątpliwości w sprawie wydawania funduszy będzie to rozstrzygane przed niezawisłymi sądami, i że nie będziemy mieć wątpliwości co do niezależności wymiaru sprawiedliwości - powiedział komisarz UE ds. budżetu Günther Oettinger.

- Poszanowanie praworządności jest niezbędnym warunkiem zdrowego zarządzania finansami i efektywnego wdrażania budżetu - stwierdził z kolei przewodniczący KE Jean-Claude Juncker.

Słowo "Polska" co prawda nie padło, ale nie musiało. Oklaski, które wybrzmiały po tych słowach komisarza i po podobnych słowach słowach szefa Komisji Europejskiej, to wyraźny sygnał wysłany do Polski i polskiego rządu. Sygnał, że bardzo duża część Parlamentu Europejskiego wspiera pomysł, by blokować wypłaty z unijnego budżetu, jeżeli jakieś państwo nie przestrzega unijnych standardów.

- Grozi nam zamrożenie środków dla Polski z uwagi na zdławienie niezależności sądownictwa. Zagrożenia kryją się więc w kraju, a nie w okolicznościach zewnętrznych - skomentował Janusz Lewandowski, były komisarz UE ds. budżetu (PO).

Diabeł tkwi w szczegółach

- Odczuwamy pewien niepokój co do niektórych propozycji (Komisji Europejskiej - przyp. red.), które mogłyby sugerować polityczną uznaniowość - powiedział Konrad Szymański, wiceminister spraw zagranicznych.

Polski rząd, gdy oficjalnie już poznał wysokość budżetu na lata 2021-2027, może powiedzieć, że nie jest tak źle, jak mogło być. To kwota wysoka - 1 279 000 000 000 (1,279 biliona) euro. Trzynaście cyfr w unijnym budżecie zawsze będzie robiło wrażenie.

Ale dla Polski kluczowe są tu procenty, bo na politykę spójności, czyli na wspieranie biedniejszych regionów Unii, Bruksela będzie przeznaczać 7 procent mniej niż do tej pory. Podobnie rzecz będzie się miała z rolnictwem. Tam wydatki pójdą w dół o 5 procent. I to są dwie, nie najlepsze, po prostu złe wiadomości dla Polski.

- Ta propozycja to jeszcze jest bardzo niedoskonały dokument, który jedynie wyznacza perspektywę porozumienia, natomiast do tego porozumienia z pewnością jest jeszcze daleko - skomentował Konrad Szymański.

Możliwe ustępstwa

Najtrudniejszy etap negocjacji dopiero się zaczyna, bo znana jest jedynie wysokość budżetu, ale nie wiadomo kto ile z niego dostanie. To będzie wyrywanie każdego eurocenta i realny test siły negocjacyjnej.

- Tutaj ogromną rolę ma zdolność Polski do budowania koalicji. Delikatnie powiem, że to jest dzisiaj zdolność bardzo słaba - ocenił Janusz Zemke, europoseł SLD.

W czwartek Jacek Czaputowicz odwiedzi Brukselę i spotka się z wiceszefem Komisji Europejskiej. To dowód na to, że rząd zdaje sobie sprawę, że negocjowanie budżetu dla Polski, prowadząc jednocześnie spór o upolitycznianie sądów, byłoby katastrofą.

Niespodziewany przylot do Brukseli pokazuje, że coraz większa jest determinacja, by spór z Komisją Europejską zakończyć, ale dużo będzie zależało od tego, co polski minister ze sobą przywiezie. Komisja Europejska czeka na zmianę przepisów o asesorach i skardze nadzwyczajnej. Jeśli rząd obieca takie zmiany, to Komisji zostanie coraz mniej argumentów, by spór z Polską kontynuować. Według naszych informacji właśnie takie dwie propozycje są gotowe.

Gdyby w nowym budżecie zablokowano unijne pieniądze dla kraju, bo ma problem z praworządnością, to ludziom, instytucjom, do których miały trafić, musiałby je wypłacić dany kraj ze swojego budżetu.

Autor: Krzysztof Skórzyński / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Stephanie Lecocq | PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS