"Władza tym razem naprawdę się boi i robi wszystko, by nas powstrzymać"


Już w najbliższą niedzielę odbędą się wybory prezydenckie na Białorusi. Alaksandr Łukaszenka walczyć będzie o szóstą kadencję. W wygłoszonym we wtorek orędziu do narodu polityk głównie straszył opozycją.

Przedterminowe głosowanie w wyborach prezydenckich na Białorusi rozpoczęło się we wtorek i potrwa do soboty.

Jednak właściwym dniem wyborów prezydenckich jest niedziela 9 sierpnia. Dlatego opozycja apeluje do wyborców, by nie głosowali przed tym dniem, przekonując, że przedterminowe głosowanie to okazja do oszustw i manipulacji.

- Wybory są 9 sierpnia. Wtedy trzeba głosować - mówi kandydatka na prezydenta Białorusi Swiatłana Cichanouska.

Cichanouska, która niespodziewanie wyrosła na główną rywalkę Alaksandra Łukaszenki zastępując aresztowanego męża, obawia się, że władze szykują oszustwa na wielką skalę. A przedterminowe głosowanie może stwarzać takie możliwości.

- Widzimy, że władza tym razem naprawdę się boi i robi wszystko, by nas powstrzymać. Mój maż musiał uciekać z kraju, bo trafiłby do wiezienia na podstawie fałszywych oskarżeń - ocenia Weranika Capkała, żona opozycjonisty Waleryja Capkały.

Orędzie prezydenta

Zbliżające się wybory prezydenckie mogą zachwiać pozycją Alaksandra Łukaszenki. Stąd silą rozpędzane wiece, aresztowania najgroźniejszych rywali i uniemożliwianie rejestracji kolejnym opozycjonistom.

- Sytuacja potencjalnie jest bardzo niebezpieczna. Urzędujący prezydent zaprzestał już praktycznie spotkań z mieszkańcami, a spotyka się jedynie z jednostkami wojsk specjalnych oraz milicji. To musi niepokoić - ocenia szef parlamentarnego zespołu do spraw Białorusi Robert Tyszkiewicz.

Występując we wtorek ze specjalnym orędziem Łukaszenka w ostrych słowach wypowiadał się o opozycji. Straszył Białorusinów, że jego kontrkandydaci chcą powrotu do "złych lat dziewięćdziesiątych", a trzy opozycyjne liderki określił mianem marionetek sterowanych z zewnątrz.

- Te trzy nieszczęsne dziewczynki nie wiedzą, co czytają i co robią. "Wypuścimy więźniów politycznych, narkomanów, kryminalistów, rozpiszemy nowe wybory" - oto ich cała retoryka - mówił prezydent Białorusi. - Ale my wiemy, kto za nimi stoi. Kto chce przeprowadzić na Białorusi kolejną kolorową rewolucję. To się nie wydarzy - dodał.

- W tym momencie Łukaszenka wytacza argumenty, które z pewnością do większości społeczeństwa nie przemawiają - twierdzi Wiktoria Bieliaszyn z "Gazety Wyborczej".

Straszenie Białorusinów Zachodem to stały element propagandy białoruskiego przywódcy. Siebie przedstawia jako ostoję stabilności i bezpieczeństwa. - Łukaszenka dość desperacko powraca do takiej swojej tradycyjnej narracji straszenia Białorusinów, że jeśli nie on, to właśnie chaos, to właśnie bieda i bandytyzm - zwraca uwagę Michał Kacewicz, dziennikarz telewizji Biełsat i "Newsweeka". Swiatłana Cichanouska wierzy, że jej rodacy dostrzegają już kłamstwa Łukaszenki i w końcu zagłosują za zmianą.

Autor: Cezary Grochot / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Szymon Hołownia wygrywa ze Sławomirem Mentzenem w sądzie w trybie wyborczym. Jest wyrok i Mentzen musi sprostować nieprawdziwe informacje, które powiedział z mównicy sejmowej, a które dotyczyły zaproszenia migrantów na sejmową wigilię. To pierwsze sądowe starcie kandydatów w tej kampanii.

Sławomir Mentzen drwi z wyroku sądu i powtarza te same informacje

Sławomir Mentzen drwi z wyroku sądu i powtarza te same informacje

Źródło:
Fakty TVN

Sędzia Przemysław Radzik mówi, że nadal zamierza pełnić swoją funkcję. Właśnie odwołał go minister sprawiedliwości. Sędzia Radzik był zastępcą rzecznika dyscyplinarnego sędziów, został nim dzięki Zbigniewowi Ziobrze, a wsławił się represjonowaniem niezależnych sędziów. Obecnie uważa, że istnieje przestępczy związek między sędziami i politykami, którzy chcą zmienić ustrój państwa.

Przemysław Radzik odwołany z funkcji, ale nie zamierza ustąpić. Uważa, że istnieje spisek przeciw państwu

Przemysław Radzik odwołany z funkcji, ale nie zamierza ustąpić. Uważa, że istnieje spisek przeciw państwu

Źródło:
Fakty TVN

Pięcioletni Krzyś i jego rodzina dalej walczą z czasem. Chłopiec cierpi na dystrofię mięśniową. Chorobę może powstrzymać terapia genowa w Stanach Zjednoczonych, na którą potrzeba blisko 17 milionów złotych. Ciągle brakuje blisko ośmiu milionów. W pomoc włączyła się Fundacja TVN.

Krzyś cierpi na dystrofię mięśniową. Chorobę może powstrzymać kosztowna terapia w USA

Krzyś cierpi na dystrofię mięśniową. Chorobę może powstrzymać kosztowna terapia w USA

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przedwyborczy zegar tyka. Pozostało 41 dni do pierwszej tury wyborów prezydenckich. Dla kandydatów oznacza to obowiązki związane z kampanią. A dla wyborców - obowiązki związane z głosowaniem. Można już między innymi dopisywać się do spisu wyborców czy zgłaszać chęć głosowania korespondencyjnego. Kto, gdzie i jak? Odpowiedzi na najważniejsze pytania - a także to, co słychać na kampanijnym szlaku, w naszym raporcie.

Głosowanie za 41 dni. Co warto wiedzieć o kalendarzu wyborczym?

Głosowanie za 41 dni. Co warto wiedzieć o kalendarzu wyborczym?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeżeli Karol Nawrocki nie przyjmie zaproszenia na debatę, to znaczy, że oddaje walkowerem tę kampanię, poddaje się Rafałowi Trzaskowskiemu - powiedział w "Faktach po Faktach" senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, były przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

"Nawrocki nie ma wyjścia. Musi przyjąć to zaproszenie"

"Nawrocki nie ma wyjścia. Musi przyjąć to zaproszenie"

Źródło:
TVN24

- Amerykańska misja pomocy dla Ukrainy w zakresie obecności w bazie w Jasionce się kończy, ale żołnierze amerykańscy zostają w Polsce - w innych miejscach - a zatem jest to wzmocnienie siły i obronności państwa polskiego - powiedział w "Faktach po Faktach" wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Szef MON: przeniesienie żołnierzy USA z Jasionki w inne miejsca w Polsce to wzmocnienie naszego kraju

Szef MON: przeniesienie żołnierzy USA z Jasionki w inne miejsca w Polsce to wzmocnienie naszego kraju

Źródło:
TVN24

Ponad pół wieku temu była dyplomacja pingpongowa, która pomogła w zbliżeniu Ameryki i Chin - teraz może pojawi się dyplomacja hokejowa w relacjach z Rosją. Rosyjski hokeista Aleksander Owieczkin pobił rekord wszech czasów w liczbie goli w amerykańskiej lidze NHL. Jeszcze dwa lata temu w Ameryce padały pytania, czy Rosjanie w ogóle powinni grać w NHL. Teraz klimat się zmienił i Owieczkin może stać się "ambasadorem pokoju".

Był w "drużynie Putina", ma kibiców w Rosji i USA. Na Kremlu liczą na dyplomację hokejową

Był w "drużynie Putina", ma kibiców w Rosji i USA. Na Kremlu liczą na dyplomację hokejową

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Demokraci po porażce Kamali Harris i po trudnej kampanii ze zmianą kandydata wydają się być w rozsypce. Brakuje silnego głosu sprzeciwu wobec chaotycznej polityki, który skupiłby jej przeciwników, ale wystawił się też na wściekłe ataki i groźby Trumpa. To także słabość republikanów, bo Kongres pod ich wodzą zadowolił się rolą marionetki Białego Domu.

Co robi amerykańska opozycja? Wyborcy demokratów są z nich wyjątkowo niezadowoleni

Co robi amerykańska opozycja? Wyborcy demokratów są z nich wyjątkowo niezadowoleni

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS