Dzwonią, piszą, zgłaszają. Po filmie braci Sekielskich ujawniają się kolejne ofiary

15.05.2019 | Dzwonią, piszą, zgłaszają. Po filmie braci Sekielskich ujawniają się kolejne ofiary
15.05.2019 | Dzwonią, piszą, zgłaszają. Po filmie braci Sekielskich ujawniają się kolejne ofiary
Magda Łucyan | Fakty TVN
15.05.2019 | Dzwonią, piszą, zgłaszają. Po filmie braci Sekielskich ujawniają się kolejne ofiaryMagda Łucyan | Fakty TVN

Film "Tylko nie mów nikomu" sprowokował ofiary księży pedofilów do opowiadania o swoich doświadczeniach. - Prawdopodobnie przed nami jest fala ujawnień pokrzywdzonych - mówi ksiądz Piotr Studnicki z Centrum Ochrony Dziecka. Rzeczywiście - ofiary pedofilii zgłaszają się osobiście, piszą i dzwonią. Tylko we wtorek do Fundacji "Nie lękajcie się" zadzwoniło 45 osób.

Lawina ruszyła. W fundacjach i instytucjach Kościoła rozdzwoniły się telefony od kolejnych ofiar księży pedofilów.

- Ja wczoraj (we wtorek - red.) odebrałem 45 telefonów z historiami. Boję się zajrzeć na skrzynkę mailową, bo już rzuciłem okiem i było ponad 100 i coś maili. To są wszystko historie - mówi Marek Lisiński z fundacji "Nie lękajcie się".

- Było więcej telefonów, niż przeciętnie poprzednio i myślę, że taka tendencja się utrzyma - stwierdza Zbigniew Nosowski, redaktor naczelny czasopisma "Więź".

- Tutaj dzwonią rodzice dzieci zaniepokojonych tym, co się zdarzyło, że teraz im się otwierają oczy, że mogło zdarzyć, że czegoś nie zauważyły, przegapiły - tłumaczy Jolanta Zmarzlik, terapeutka z fundacji "Dajemy Dzieciom Siłę".

Najtrudniejszy jest pierwszy krok

- Lęk przed ujawnieniem, sięgnięciem po pomoc, wstyd głęboki - dodaje Jolanta Zmarzlik.

Każdy, kto zdecyduje się mówić, może wybrać dwie drogi - kościelną albo świecką. W Polsce działa kilka organizacji, które starają się pomóc osobom wykorzystywanym seksualnie przez duchownych. Na czele jednej z nich stanął Ojciec Żak, jezuita, który od lat zbiera dane na temat pedofilii w polskim Kościele. To Centrum Ochrony Dziecka. We wszystkich diecezjach, w ordynariacie polowym i w zakonach powołano delegatów, którzy mają być osobą pierwszego kontaktu dla ofiar. Z Centrum można się kontaktować mailowo, telefonicznie albo umówić się na spotkanie. Można też zachować anonimowość.

- Informujemy, że może i powinna taką sprawę zgłosić, że ma określone prawa, to znaczy może towarzyszyć jej osoba, druga osoba przy takim zgłoszeniu. To może być ktoś bliski, to może być prawnik, to może być psycholog - tłumaczy ksiądz Piotr Studnicki z Centrum Ochrony Dziecka.

"Zranieni w Kościele" to inicjatywa Klubu Inteligencji Katolickiej, Laboratorium "Więzi" i Fundacji Pomocy Psychologicznej Pracownia Dialogu. Prowadzi telefon zaufania dla ofiar molestowania. "Działamy na własną odpowiedzialność, ale w porozumieniu z biskupami obu diecezji warszawskich oraz z innymi pasterzami Kościoła" - można przeczytać na jej stronie internetowej.

- Jasno mówimy "jesteśmy katolikami" i właśnie dlatego to robimy. Kościół ma być przede wszystkim takim czytelnym znakiem miłości, zbawienia dla wszystkich ludzi, a przy tego typu gwałtach jest zaprzeczeniem tego znaku - mówi Zbigniew Nosowski.

"Po to, żeby przestały wracać koszmary"

Całkowicie świeckie organizacje, do których także można się zgłaszać, to fundacja "Nie lękajcie się", która stworzyła mapę pedofilii w polskim kościele i która od premiery filmu codziennie przyjmuje zgłoszenia o kolejnych przypadkach. Jest też fundacja "Dajemy Dzieciom Siłę", w której przełamać się muszą nie tyle ofiary, które przez lata milczały o tym, co spotkało je w dzieciństwie, a rodzice dzieci, które zostały skrzywdzone niedawno i potrzebują pomocy ekspertów.

- Leczenie często i psychiatryczne i psychologiczne równocześnie. Po to, żeby przestały wracać koszmary, żeby dziecko mogło spać. Są dzieci, które nie śpią całymi nocami, albo śpią dwie godziny, półtorej godziny, wybudzają się, są napięte - mówi Jolanta Zmarzlik.

W ośrodku obecnie leczy się kilkoro dzieci, które są ofiarami księży pedofilów.

Autor: Magda Łucyan / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Sędzia Przemysław Radzik mówi, że nadal zamierza pełnić swoją funkcję. Właśnie odwołał go minister sprawiedliwości. Sędzia Radzik był zastępcą rzecznika dyscyplinarnego sędziów, został nim dzięki Zbigniewowi Ziobrze, a wsławił się represjonowaniem niezależnych sędziów. Obecnie uważa, że istnieje przestępczy związek między sędziami i politykami, którzy chcą zmienić ustrój państwa.

Przemysław Radzik odwołany z funkcji, ale nie zamierza ustąpić. Uważa, że istnieje spisek przeciw państwu

Przemysław Radzik odwołany z funkcji, ale nie zamierza ustąpić. Uważa, że istnieje spisek przeciw państwu

Źródło:
Fakty TVN

Ostrowiec Świętokrzyski i trudne wejście w dorosłość 18-latków z domu dziecka. Mieli razem zamieszkać w jednym domu i w końcu zacząć być samodzielni, ale ich przyszli sąsiedzi nie chcą sąsiadować z "taką bandą", więc domu nie będzie.

18-latkowie z domu dziecka mieli zamieszkać w jednym domu. Ich sąsiedzi nie chcieli "hałaśliwych orgii"

18-latkowie z domu dziecka mieli zamieszkać w jednym domu. Ich sąsiedzi nie chcieli "hałaśliwych orgii"

Źródło:
Fakty TVN

Przedwyborczy zegar tyka. Pozostało 41 dni do pierwszej tury wyborów prezydenckich. Dla kandydatów oznacza to obowiązki związane z kampanią. A dla wyborców - obowiązki związane z głosowaniem. Można już między innymi dopisywać się do spisu wyborców czy zgłaszać chęć głosowania korespondencyjnego. Kto, gdzie i jak? Odpowiedzi na najważniejsze pytania - a także to, co słychać na kampanijnym szlaku, w naszym raporcie.

Głosowanie za 41 dni. Co warto wiedzieć o kalendarzu wyborczym?

Głosowanie za 41 dni. Co warto wiedzieć o kalendarzu wyborczym?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Trenuj z wojskiem" to projekt Ministerstwa Obrony Narodowej polegający na organizacji dobrowolnych, praktycznych i bezpłatnych szkoleń dla każdego. To też wstęp, jak zapowiada minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, do organizacji dobrowolnych, powszechnych szkoleń wojskowych, które planuje rząd.

Rozpoczęła się kolejna edycja szkoleń "Trenuj z wojskiem"

Rozpoczęła się kolejna edycja szkoleń "Trenuj z wojskiem"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Amerykańska misja pomocy dla Ukrainy w zakresie obecności w bazie w Jasionce się kończy, ale żołnierze amerykańscy zostają w Polsce - w innych miejscach - a zatem jest to wzmocnienie siły i obronności państwa polskiego - powiedział w "Faktach po Faktach" wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Szef MON: przeniesienie żołnierzy USA z Jasionki w inne miejsca w Polsce to wzmocnienie naszego kraju

Szef MON: przeniesienie żołnierzy USA z Jasionki w inne miejsca w Polsce to wzmocnienie naszego kraju

Źródło:
TVN24

- Poziom ceł w Stanach Zjednoczonych został podniesiony do poziomu z przełomu XIX i XX wieku. To jest we współczesnej historii stosunków międzynarodowych rzecz po prostu niesłychana - mówił w "Faktach po Faktach" prof. Dariusz Rosati, ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej. Z kolei dr Sławomir Dudek nazwał cła "kulami, które lecą we wszystkie strony".

"To kule, które lecą we wszystkie strony"

"To kule, które lecą we wszystkie strony"

Źródło:
TVN24

Demokraci po porażce Kamali Harris i po trudnej kampanii ze zmianą kandydata wydają się być w rozsypce. Brakuje silnego głosu sprzeciwu wobec chaotycznej polityki, który skupiłby jej przeciwników, ale wystawił się też na wściekłe ataki i groźby Trumpa. To także słabość republikanów, bo Kongres pod ich wodzą zadowolił się rolą marionetki Białego Domu.

Co robi amerykańska opozycja? Wyborcy demokratów są z nich wyjątkowo niezadowoleni

Co robi amerykańska opozycja? Wyborcy demokratów są z nich wyjątkowo niezadowoleni

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pytanie z szokującą odpowiedzią: jak dużą część swojej pensji musi przeznaczyć młody Hiszpan lub Hiszpanka, aby wynająć mieszkanie? Odpowiedź: 94 procent. Takie dane kilka lat temu podawał słynny dziennik "El Pais". I można odnieść wrażenie, że w międzyczasie sytuacja tylko się pogorszyła. W ciągu dekady ceny najmu wzrosły dwukrotnie. Z tego powodu na ulice wyszły setki tysięcy ludzi. Protestujący mówią wprost: "właściciele nieruchomości wykopują zwykłych ludzi z mieszkań, by zrobić miejsce dla turystów".

"Zwrócą to, co ukradli". Na ulicach wrze, może pojawić się bezprecedensowy podatek 

"Zwrócą to, co ukradli". Na ulicach wrze, może pojawić się bezprecedensowy podatek 

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS