"Tych przepisów nie można połączyć". Kodeks wyborczy do zmiany?

25.05.2018 | "Tych przepisów nie można połączyć". Kodeks wyborczy do zmiany?
25.05.2018 | "Tych przepisów nie można połączyć". Kodeks wyborczy do zmiany?
Arleta Zalewska | Fakty TVN
25.05.2018 | "Tych przepisów nie można połączyć". Kodeks wyborczy do zmiany?Arleta Zalewska | Fakty TVN

Czy wybory samorządowe zostaną przeniesione na wiosnę? Przygotowania według nowego Kodeksu wyborczego, idą z oporami. - Dzwonią do mnie przerażeni samorządowcy - mówi szef sejmowej komisji do spraw samorządu. I wylicza braki: kamer, przetargu, pieniędzy i ludzi...

- Te wybory się odbędą. Tylko pytanie jest, czy one będą rozstrzygnięte - mówi Andrzej Maciejewski, poseł Kukiz'15, szef komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. I podaje przykłady - choćby kamer. - Fizycznie nie ma takiej ilości kamer. Trzeba zrobić przetarg unijny, który trwa ponad 200 dni - mówi, dodając, że oprócz tego na kamery po prostu brakuje pieniędzy.

Nie przetarg, nie pieniądze. RODO

Państwowa Komisja Wyborcza odpowiada, że nie przetarg i pieniądze są największą przeszkodą. Zapisy Kodeksu wyborczego o monitoringu w lokalach wyborczych nie mogą być wykonane w zgodzie z przepisami unijnego Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO), które właśnie weszło w życie.

- Nie można tych dwóch przepisów ze sobą połączyć - mówi Krzysztof Lorentz z PKW, dodając, że to przepis rozporządzenia unijnego ma pierwszeństwo stosowania.

- Taka technologia może prowadzić do pozyskiwania ogromnej ilości danych osobowych i to często danych wrażliwych - ostrzega Monika Krasińska z Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Rząd analizuje więc, czy przepisy kodeksu są zgodne z RODO. - Jeśli dojdziemy do wniosku że nie, to na pewno dojdzie do korekty przepisów albo korekty praktyki wyborczej - mówi wicepremier Jarosław Gowin, minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Wątpliwości mają posłowie. - Wszystko wskazuje na to, że te wybory mogą być obarczone dużym ryzykiem wielkiej niewiadomej - mówi Piotr Zgorzelski z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zastrzega, że jego partia będzie się "bardzo mocno" przyglądała organizacji wyborów.

"Przydałaby się korekta"

Potrzebę naprawy uchwalonych zaledwie w grudniu przepisów dostrzega też Państwowa Komisja Wyborcza. Chodzi o kłopoty z naborem urzędników wyborczych. Urzędników tych najpierw miało być ponad 5 tysięcy. Teraz - mimo, że wymaganą liczbę zmniejszono o ponad połowę - wciąż brakuje ponad 300 kandydatów. Zdaniem Krzysztofa Lorentza z PKW, również w tym punkcie "przydałaby się korekta". PKW zastrzega, że pracę urzędnicy rozpoczną dopiero w lipcu, więc ich brak w korpusie wyborczym - nie wpływa na same przygotowania do wyborów.

- Na etapie komisyjnym nas się nie słuchało - mówi poseł Maciejewski. Jego zdaniem, zmiany trzeba było robić "na tamtym etapie". Jak dodaje, wówczas zastrzeżenia lekceważono, a dziś - jak mówi - "mamy problem".

Z tym problemem - obok wyborczych komisarzy i urzędników - będą musieli sobie poradzić między innymi samorządowcy. - Jeżeli zarządzenia będą, będziemy je realizować - mówi Krzysztof Jażdżyk, prezydent Skierniewic. Samorządowcy czekają więc na kolejne propozycje zmian i ostateczną wersję Kodeksu wyborczego.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów samorządowych pod hasłem "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się, skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Po niemal całkowitym zniesieniu obowiązkowości prac domowych w szkołach podstawowych teraz czas na kolejne zmiany. MEN chce zmniejszyć podstawę programową nawet o 20 procent. Chodzi przede wszystkim o to, by zmniejszyć ilość informacji teoretycznych na rzecz umiejętności praktycznych. W dalszej perspektywie historia i teraźniejszość ma stać się przeszłością, a pojawić mają się dwa nowe przedmioty: edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna.

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS