Polski minister sprawiedliwości zwątpił w polskie sądy. "Puścić nerwy mogą każdemu"

Zbigniew Ziobro, który od wielu lat, bo od 2015 roku, jest ministrem sprawiedliwości, właśnie stwierdził, że na polskie sądy nie ma co liczyć. Ponadto dał do zrozumienia, że Władysław Frasyniuk jest śmieciem. To reakcja ministra na wyrok wrocławskiego sądu, który umorzył warunkowo postępowanie w sprawie Frasyniuka, oskarżonego o znieważenie polskich żołnierzy.