Oskarżał o usiłowanie zabójstwa i chciał surowej kary. Teraz prokurator popiera kasację wyroku

12.10.2020 | Oskarżał o usiłowanie zabójstwa i chciał surowego wyroku. Teraz prokurator popiera kasację skazanego
12.10.2020 | Oskarżał o usiłowanie zabójstwa i chciał surowego wyroku. Teraz prokurator popiera kasację skazanego
Renata Kijowska | Fakty TVN
12.10.2020 | Oskarżał o usiłowanie zabójstwa i chciał surowego wyroku. Teraz prokurator popiera kasację skazanegoRenata Kijowska | Fakty TVN

Kiedy skatowana przez męża Marta Diener trafiła do szpitala, pielęgniarki przyznały, że nigdy nie widziały kogoś tak pobitego. Paweł W. został skazany na ponad 11 lat więzienia. Materiał dowodowy w tej sprawie był bezsporny. Jednak prokurator, który wtedy oskarżał, teraz chce kasacji i broni sprawcy.

Profesor Zbigniew Ćwiąkalski, który zajmuje się prawem karnym od kilkudziesięciu lat, reprezentował w sądzie skatowaną przez męża panią Martę Diener.

Wspólnie z prokuratorem Mariuszem Boroniem, który zarzucał Pawłowi W. i jego koledze usiłowanie zabójstwa, domagał się ukarania sprawców. Jednak na ostatniej rozprawie w pierwszej instancji sąd zmienił kwalifikację prawną czynu i wymierzył oskarżonemu niższy wyrok.

W sądzie drugiej instancji prokurator Boroń był przychylny apelacji pani Marty i ostatecznie oskarżeni zostali skazani za usiłowanie zabójstwa.

Teraz prokurator "popiera kasację złożoną przez obrońców skazanych i wnosi o uchylenie wyroku".

- Prokuratura nie może nagle zaprzeczać sama sobie i stawać po stronie przestępców kosztem ofiar - mówi Zbigniew Ćwiąkalski, pełnomocnik pani Marty.

Redakcja "Faktów" TVN próbowała porozmawiać z prokuratorem i dowiedzieć się, dlaczego wniósł o uchylenie wyroku. Otrzymaliśmy tylko oświadczenie rzecznika Prokuratury Okręgowej w Krakowie, w którym możemy przeczytać, że "materiał dowodowy nie był wystarczający do przyjęcia, że skazani dopuścili się usiłowania zabójstwa".

Strach przed najgorszym

Pani Marta znów boi się o swoje życie, bo jeśli Sąd Najwyższy przychyli się do wniosku prokuratora, to proces zacznie się od nowa, a jej mąż może wyjść z więzienia.

Kobieta wciąż doskonale pamięta, jak ponad cztery lata temu Paweł W. wtargnął do domu, w którym spała z małymi dziećmi. Zadzwoniła wtedy na numer alarmowy i poprosiła o pomoc.

Gdyby nie policjanci, którzy przyjechali na miejsce, pani Marta mogłaby już nie żyć. Funkcjonariusze podczas interwencji musieli sięgnąć po broń, bo sprawcy nawet wobec nich byli agresywni.

Pobitej pani Marcie groził paraliż. Do dziś kobieta cierpi na przewlekły ból.

- Jeżeli facet 130-kilogramowy skacze mi po głowie, to chyba zdaje sobie sprawę z tego, że mogę nie żyć za chwilę - mówi pokrzywdzona.

Skazany na ponad 11 lat więzienia

Sąd apelacyjny za usiłowanie zabójstwa i znęcanie się nad żoną skazał Pawła W. na 11 i pół roku więzienia. Teraz prokurator popiera kasację od tego wyroku i powołuje się na orzecznictwo innych sądów, które w "użyciu noża wbijanego w ciało ofiary" nie widziały "zamiaru pozbawienia życia".

- Jak (Paweł W. - przyp. red.) wyjdzie (z więzienia - przyp. red.), to dojdzie do tragedii. Zobaczymy, co powie prokurator, jak skazany zabije siostrę i jej dzieci - mówi Łukasz Diener, brat ofiary.

Pani Marta i jej rodzina zapowiadają złożenie zawiadomienia do Prokuratury Generalnej o możliwości popełnienia przestępstwa przez prokuratura. - Niech zbadają to odpowiednie służby. Nie może być tak, żeby mordercy czuli się bezkarnie - mówi pan Łukasz.

- Organy prokuratury, może zwierzchnicy, się nad tym zastanowią, co się w międzyczasie stało, że prokurator działa dokładnie odwrotnie niż deklaruje to minister sprawiedliwości, prokurator generalny - dodaje profesor Zbigniew Ćwiąkalski, pełnomocnik pani Marty.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Apel brzmi dramatycznie, ale sprawa jest wyjątkowej powagi. "Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów!" - nagłówki tej treści są dziś w gazetach, na portalach, można je usłyszeć i zobaczyć w radiu i telewizji. Problem polega na tym, że globalni giganci technologiczni bezkarnie i nieodpłatnie przejmują treści tworzone przez dziennikarzy. Zarabiają krocie, a zyski transferują za granicę.  

Media we wspólnym proteście. "Jest kolejny przeciwnik, z którym musimy się zmierzyć"

Media we wspólnym proteście. "Jest kolejny przeciwnik, z którym musimy się zmierzyć"

Źródło:
Fakty TVN

Pół żartem, pół serio lekarze zastanawiają się, czy przeszczep wątroby, który wykonali, będzie refundowany, bo był tylko tymczasowy. Lekarze wszczepili pacjentce wątrobę zmarłego dawcy, ale tylko na czas, aż jej wątroba się zregeneruje. No i udało się.

Po wypadku straciła 80 procent wątroby. Nową dostała na 11 dni. "To jest pierwsza taka operacja na świecie"

Po wypadku straciła 80 procent wątroby. Nową dostała na 11 dni. "To jest pierwsza taka operacja na świecie"

Źródło:
Fakty TVN

Politycy, nie zabijajcie polskich mediów - to apel mający zwrócić uwagę na regulacje dotyczące relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z naszych treści - obracają nimi, zarabiają na nich, ale nie dzielą się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy. Podczas uchwalania przepisów o prawie autorskim w świecie cyfrowym politycy zlekceważyli postulaty mediów cyfrowych. Co mówią dziś? Na jaki grunt pada nasz apel?

Protest ponad 350 redakcji w sprawie prawa autorskiego. "Politycy nie rozumieją, że bez pieniędzy nie będzie mediów"

Protest ponad 350 redakcji w sprawie prawa autorskiego. "Politycy nie rozumieją, że bez pieniędzy nie będzie mediów"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W milionach złotych liczone są koszty rozbiórki "willi na dachu" w Jastrzębiu-Zdroju. Potworek budowlany rozrastał się na jednym z bloków od połowy lat 90. i z każdym rokiem coraz bardziej straszył. Wreszcie - po długim czasie i ponad 120 godzinach rozpraw sądowych - jest decyzja, że willę należy rozebrać, bo - po pierwsze - jest samowolą budowlaną, a po drugie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców bloku, na którym powstała.

Rusza rozbiórka słynnej na całą Polskę willi na dachu. "Scenariusz był piękny"

Rusza rozbiórka słynnej na całą Polskę willi na dachu. "Scenariusz był piękny"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Wydatki na obronność w deklaracji ministra obrony narodowej nie ulegną obniżeniu - powiedział w "Faktach po Faktach" Jacek Siewiera. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego był także pytany o to, z jakim celem polska delegacja uda się na szczyt NATO w Waszyngtonie.

Szef BBN: wydatki na obronność nie ulegną obniżeniu

Szef BBN: wydatki na obronność nie ulegną obniżeniu

Źródło:
TVN24

- My nie chcemy od nikogo jałmużny. My chcemy, żeby ci, którzy korzystają z naszych treści, za to płacili - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 Andrzej Stankiewicz, zastępca redaktora naczelnego Onet.pl, pytany o postulat polskich mediów w sprawie zmian w ustawie o prawie autorskim. - Tak naprawdę chodzi o jakość demokracji. Bo bez wolnych, niezależnych i silnych mediów, które są coraz słabsze przez monopolistyczne zabiegi takich koncernów jak Google, nie ma w ogóle reklam - dodał Roman Imielski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej".

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl

Joe Biden z racji pełnionej przez siebie funkcji jest być może najważniejszą osobą na świecie, a najważniejszą osobą w jego świecie jest jego żona - Jill. Pierwsza dama, która wzięła z nim ślub prawie pół wieku temu, stoi murem za swoim mężem. Tak było po debacie, gdy powiedziała do zwolenników męża: "nie pozwolimy, by 90 minut zdefiniowało cztery lata twojej prezydentury". Teraz twardo namawia go, by walczył dalej.

Jaką rolę w kampanii Joe Bidena odgrywa jego żona? "Ma na niego ogromny wpływ"

Jaką rolę w kampanii Joe Bidena odgrywa jego żona? "Ma na niego ogromny wpływ"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Zakazać Koranu, zamknąć granice, rozpisać referendum w sprawie obecności w Unii Europejskiej - to najbardziej ekstremalne pomysły zwycięzcy holenderskich wyborów parlamentarnych. Teraz wiemy, że Geert Wilders zapewne ich nie zrealizuje, bo kontrowersyjny polityk musiał usunąć się w cień. Nowy premier zapewnia, że Wilders nie będzie sterował jego gabinetem z tylnego siedzenia. To jednak niejedyne zastrzeżenie, które się pojawia wokół nowego rządu.

223 dni oczekiwania na nowy rząd. "Polityczny chaos w Holandii dopiero się zaczyna"

223 dni oczekiwania na nowy rząd. "Polityczny chaos w Holandii dopiero się zaczyna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Polska należy do coraz węższego grona państw, które formalnie nie uznają związków osób tej samej płci. Zawieranie związków partnerskich umożliwiła od 1 lipca Łotwa. Pierwsza para, która zdecydowała się na ten krok, mówi krótko: "jesteśmy razem od lat, więc ma to dla nas głównie wymiar praktyczny".

Łotwa wprowadza związki partnerskie. "W oczach rządu zostaniemy wreszcie dostrzeżeni"

Łotwa wprowadza związki partnerskie. "W oczach rządu zostaniemy wreszcie dostrzeżeni"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

"Pozostaje nam się tylko modlić" - to słowa rdzennych Amerykanów na widok migrantów, którzy dostają się na terytorium Stanów Zjednoczonych i przy okazji - na ich ziemie. Mówią o sobie, że są ludem pustyni, który mieszka tam od tysięcy lat i teraz mierzą się z problemem, którego nigdy wcześniej nie zaznali. Materiał telewizji CNN.

Plemię rdzennych Amerykanów mierzy się z nielegalną migracją. "Ma to na nas ogromny wpływ"

Plemię rdzennych Amerykanów mierzy się z nielegalną migracją. "Ma to na nas ogromny wpływ"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS