Rozbieżności w szacowaniu wysokości strat po nawałnicach

13.09.2017 | Rozbieżności w szacowaniu wysokości strat po nawałnicach
13.09.2017 | Rozbieżności w szacowaniu wysokości strat po nawałnicach
Paweł Płuska | Fakty TVN
13.09.2017 | Rozbieżności w szacowaniu wysokości strat po nawałnicachPaweł Płuska | Fakty TVN

Według wojewody pomorskiego, straty po nawałnicy wyniosły 120 milionów, a według marszałka tego województwa - 10 razy więcej. Na Pomorzu trwa szacowanie strat, a póki nie uda się ustalić ile naprawdę wynoszą, rząd nie może wystąpić o pomoc do Europejskiego Funduszu Solidarności.

- Na pomoc rządową nadal czekamy - mówi jedna z ofiar nawałnic. Wtorkowy sejmowy spór o to, co rząd zrobił po wakacyjnych nawałnicach, to kolejny dowód na to, jak bardzo mogą się różnić wyobrażenia od rzeczywistości. We wtorek minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak zapewniał, że pieniądze są wypłacane, że pretensje o opieszałość można mieć, ale nie do niego, tylko do samorządów. Tłumaczył, jednocześnie atakując opozycję, dlaczego dotąd polski rząd nie wystąpił o wsparcie z Europejskiego Funduszu Solidarności.

- Informuję, że złożenie wniosku o wsparcie z Funduszu Solidarności, jest możliwe dopiero po pełnym oszacowaniu strat - mówił we wtorek minister Błaszczak.

Rzeczywiście straty wciąż są szacowane - ale różnice w tych szacunkach - zwłaszcza w województwie pomorskim - mogą zaskakiwać. Według wojewody, te w różnych budynkach oraz infrastrukturze komunalnej sięgnęły 122 milionów. Według marszałka, który uwzględnia też śmierć ludzi, zniszczenia w lasach i uprawach - to ponad dziesięć razy więcej.

- Uważam, że powinniśmy przystąpić do realnych, rzeczywistych kosztorysów, które będą uzasadniać sięgnięcie po taką pomoc. To jest w interesie mieszkańców - mówi marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.

Marszałek nie chce spekulować skąd tak ogromne różnice w szacunkach. Nie wie, czy wojewoda, który w środę odmówił wypowiedzi (a już raz zasłynął oceną sytuacji, gdy mówił, że "nie będziemy ściągać wojska do grabienia liści") usiądzie do rozmów i tworzenia kosztorysów dla dobra mieszkańców.

- Tu nie powinno być sporu i kłótni, a wspólny stół, dyskusja i wspólne działanie - ocenił Tadeusz Cymański z PiS. Bardzo podobnie w piątek mówiła wizytująca zniszczone miejsca wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego. - Aby uzyskać pomoc europejską, musi być współpraca władz samorządowych i państwowych, byśmy mogli jak najszybciej udzielić pomocy - mówiła Mairead McGuinness.

Strach czy "chore ambicje"?

By Polska dostała pieniądze z Funduszu Solidarności, potrzebny jest wniosek, jednak go nie ma. W Sejmie często mówi się, że nie tylko z powodu trwającego szacowania strat. - To jest problem PiS, który tak wszystkich sobie zraził w UE, że się boi wystąpić po pieniądze z funduszy - twierdzi Marek Sawicki z PSL. - Ja nie sądzę, że tu chodzi o strach, tylko o jakieś chore ambicje - ocenia Ewa Lieder z Nowoczesnej.

Minister Błaszczak mówił we wtorek, że rząd "niezwłocznie wprowadził uproszczone procedury, związane z odbudową" oraz "zwiększył pomoc finansową na odbudowę domów". Mieszkańcy terenów, w które uderzyła nawałnica, twierdzą jednak, że pomoc nie jest wystarczająca, a ubieganie się o wszelkie zezwolenia wciąż zajmuje zdecydowanie za dużo czasu.

By otrzymać pieniądze z Funduszu Solidarności, straty muszą przekroczyć konkretny próg finansowy - dla województwa pomorskiego to niecałe półtora miliarda złotych.

Autor: Paweł Płuska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Ewa urodziła się dwa lata temu. Ma problemy z sercem, jelitami i ze wzrokiem. Mama porzuciła ją jeszcze w szpitalu, ojciec zrobił to też niemal od razu, ale stała się rzecz niezwykła. Ewa będzie mogła opuścić szpital i będzie miała dom. To wszystko dzięki Judycie i Piotrowi, którzy odpowiedzieli na apel szpitala.

Dwuletnia Ewa od urodzenia mieszka w szpitalu, ale niedługo to się zmieni. Ma nową rodzinę

Dwuletnia Ewa od urodzenia mieszka w szpitalu, ale niedługo to się zmieni. Ma nową rodzinę

Źródło:
Fakty TVN

Okazuje się, że w roku 2025 Pomnik Matki Polki był zbyt odważny i trzeba go było trochę zakryć. Dlatego rzeźba dostała stanik. Cała sprawa ma związek z niskimi zasięgami profilu szpitala na Facebooku, który ograniczył jego widoczność przez naruszenie regulaminu.

​Szpital w Łodzi kontra Facebook. Dla serwisu Pomnik Matki Polki był gorszący, dlatego znaleziono na to sposób

​Szpital w Łodzi kontra Facebook. Dla serwisu Pomnik Matki Polki był gorszący, dlatego znaleziono na to sposób

Źródło:
Fakty TVN

Rośnie liczba zatruć dopalaczami. Coraz częściej sięgają po nie dzieci i nastolatkowie. To alarmujące dane Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Odurzanie się dopalaczami, lekami i innymi środkami to rosnący problem w Polsce. Konsekwencje są tragiczne - ostrzegają lekarze.

GIS alarmuje: rośnie liczba zatruć dopalaczami wśród dzieci. Leczenie uzależnienia od tych środków jest trudne

GIS alarmuje: rośnie liczba zatruć dopalaczami wśród dzieci. Leczenie uzależnienia od tych środków jest trudne

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Mamy pewne grupy amunicji, z której wielkości jesteśmy niezadowoleni - przyznał w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef Sztabu Generalnego WP generał Wiesław Kukuła. Zaznaczył, że "istnieje wiele asortymentów", które pozwalają prowadzić ewentualną wojnę "nawet przez długie miesiące".

Kluczowa amunicja. "Nie możemy na pewno mówić o pięciu dniach. Ale wciąż jej wartość nie jest zadowalająca"

Kluczowa amunicja. "Nie możemy na pewno mówić o pięciu dniach. Ale wciąż jej wartość nie jest zadowalająca"

Źródło:
TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

Każde dzieło sztuki może mieć także swoje brzmienie. Grupa kompozytorów pracuje nad tym, jak za pomocą dźwięku wyrazić obraz. Paleta barw zamieniona na pięciolinię, pozwala obcować z malarstwem także osobom niedowidzącym. Inicjator akcji, muzyk Bobby Goulder, sam traci wzrok, ale zanim będzie za późno, chce największe arcydzieła malarstwa usłyszeć i przeżyć.

Chcą za pomocą dźwięku wyrazić obrazy. Wyjątkowa akcja kompozytorów i muzyków

Chcą za pomocą dźwięku wyrazić obrazy. Wyjątkowa akcja kompozytorów i muzyków

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS