W tygodniach można już odliczać czas do możliwej rekonstrukcji rządu. Mówi się, że nastąpi w listopadzie, kiedy odbędzie się przegląd osiągnięć resortów. Pytanie jest tylko o skalę. Lista najmniej popularnych i najbardziej krytykowanych ministrów nie zmienia się od dawna. Sympatia prezesa też.
W listopadzie odbędzie się przegląd osiągnięć ministrów. Możliwa będzie też rekonstrukcja, choć premier zaprzecza takim spekulacjom. - Rekonstrukcję się robi, a nie się o niej opowiada - powtórzyła po raz kolejny Beata Szydło i dodała, że "w tej chwili nie widzi takiej potrzeby".
- Uważam, że oczywiście rekonstrukcja powinna nastąpić - stwierdził w RMF FM Zdzisław Krasnodębski, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości.
Jeśli prof. Krasnodębski, bliski prezesowi PiS, mówi o rekonstrukcji, po tym jak Jarosław Kaczyński nie raz ją sygnalizował, to sprawa wydaje się pewna. Znaczące jest również to, że rządzący nie odpowiadają na pytania o zmianę premiera. Nie odpowiadają też na pytanie, czy Jarosław Kaczyński na tym stanowisku byłby lepszy.
"Nie można się chować"
- To pytanie, na które nie mogę odpowiadać. Prezes Kaczyński jest liderem naszego obozu politycznego i zawsze jest najlepszy - ocenia Adam Lipiński z Prawa i Sprawiedliwości.
Zdaniem lidera Platformy Obywatelskiej Jarosław Kaczyński boi się wziąć odpowiedzialność za rząd. - Nie można się chować za premier Szydło, czy premiera Morawieckiego, czy jakiegokolwiek innego ministra. Trzeba mieć odwagę, podnieść głowę i podjąć tę decyzję - ocenia Grzegorz Schetyna.
- Z panem premierem Morawieckim jest chyba jeden problem. Po pierwsze on jest tak sobie politykiem, a po drugie myślę, że nie ma dużego wsparcia w Prawie i Sprawiedliwości. Mogłoby się okazać, że nie jest traktowany jako swój - uważa Katarzyna Lubnauer z .Nowoczesnej i dodaje, że "w związku z tym, mimo sympatii pana prezesa, mogłoby się okazać, że cała reszta podkłada mu świnie".
Zofia Romaszewska, doradczyni prezydenta, która doradzała Andrzejowi Dudzie zawetowanie ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS, bo dawały zbyt dużo władzy ministrowi sprawiedliwości mówi, że Zbigniew Ziobro nie rozbija układów w sądach, a jeśli nie zacznie - to powinien być odwołany.
Romaszewska wyjaśnia też, że Jarosław Kaczyński nie powinien mieć pretensji do Andrzeja Dudy, że nie wiedział wcześniej o prezydenckich wetach. Choć - jak wyjaśnia - osobiście "próbowała dzwonić" do prezesa, ale bezskutecznie.
Który z ministrów zostanie wymieniony?
Opozycja i, nieoficjalnie, obóz prezydencki, najbardziej by chcieli odwołania ministra Ziobry i Macierewicza.
Problem w tym, że ministra Zbigniewa Ziobry broni Beata Szydło, a Antoniego Macierewicza nie poświęci Jarosław Kaczyński. Ministra środowiska z kolei nie pozwoli odwołać ojciec Tadeusz Rydzyk. Najmniej atutów i sojuszników wydaje się mieć Witold Waszczykowski.
- Jakiś plan, który stawialiśmy sobie od dwóch lat został niewykonany przez dyplomację polską? Chyba nie - mówi minister spraw zagranicznych.
Do Polski wciąż nie sprowadzono wraku tupolewa, choć obiecywał to rząd PiS. Nie widać nawet oficjalnych zdecydowanych działań przed trybunałami, co również zapowiadano. Są za to wątpliwości, czy pogarszanie relacji z Unią Europejską, a szczególnie z Francją i Niemcami, to wstawanie z kolan czy upadek polskiej dyplomacji.
- Pytanie jest takie, czy w wieku 68 lat można w ogóle być premierem, bo jak sędziowie nie mogą w wieku 65 lat wydawać wyroków, to tym bardziej Kaczyński w ogóle nie powinien być nawet posłem - mówi Ryszard Petru, lider .Nowoczesnej.
W piątek ze stanowiska zrezygnował wiceminister Jerzy Szmit, odpowiedzialny za budowę dróg i autostrad. Oficjalnie ze względów osobistych.
Autor: Jakub Sobieniowski / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN