Polacy coraz częściej wybierają leczenie prywatne. "Dostępność do publicznej ochrony zdrowia minimalna lub po prostu żadna"

Źródło:
Fakty TVN
Polacy coraz częściej wybierają leczenie prywatne. "Dostępność do publicznej ochrony zdrowia jest minimalna lub po prostu żadna"
Polacy coraz częściej wybierają leczenie prywatne. "Dostępność do publicznej ochrony zdrowia jest minimalna lub po prostu żadna"
Katarzyna Górniak/Fakty TVN
Polacy coraz częściej wybierają leczenie prywatne. "Dostępność do publicznej ochrony zdrowia jest minimalna lub po prostu żadna"Katarzyna Górniak/Fakty TVN

Aż 40 procent Polaków z własnych pieniędzy zapłaciło w ubiegłym roku za wizytę u lekarza. Okazuje się, że nie dlatego, że mamy poczucie, że prywatnie znaczy lepiej. W zdecydowanej większości wypadków decydujemy się zapłacić, gdy słyszymy, ile czekalibyśmy na wizytę u specjalisty z NFZ. I wydajemy już naprawdę sporo - średnio 80 złotych na osobę miesięcznie.

- Co jest niepokojące? Na pewno to, że rośnie liczba osób korzystających z niepublicznej opieki zdrowotnej - alarmuje Klara Klinger, redaktor naczelna portalu rynekzdrowia.pl. Wizyty u lekarza - zamiast na NFZ - coraz częściej są prywatne. W ubiegłym roku za wizytę zapłaciło z własnej kieszeni 40 procent Polek i Polaków.

- Mamy dość dużą lukę w systemie. Jesteśmy w stanie umówić się do lekarza POZ, w krytycznych sytuacjach trafić na izbę przyjęć, ale jeżeli chodzi o lekarzy specjalistów to - nazwijmy to po imieniu - w większości jest to katastrofa - zwraca uwagę Aleksandra Kurowska, redaktor naczelna portalu cowzdrowiu.pl.

CZYTAJ TEŻ: Ogromna strata NFZ. Szpitale ograniczają przyjęcia pacjentów

Lukę w systemie pacjenci zasypują z własnych pieniędzy. 90 procent wydatków na leczenie specjalistyczne jest finansowanych poza NFZ. Częściej za prywatne leczenie płacą rodziny z małymi dziećmi oraz ci z większych miast i z zasobniejszym portfelem. Ale u wszystkich wychodzi więcej niż w poprzednich latach - średnio 80 złotych miesięcznie na osobę wydane na ochronę zdrowia.

Gospodarstwa domowe korzystające z usług medycznych niefinansowanych przez NFZGUS

- Politycy w Polsce nazwali koszyk świadczeń gwarantowanym, a de facto gwarancji żadnych tutaj nie ma. Gwarantowane są jedynie kolejki - wskazuje Krzysztof Łanda z Fundacji Watch Health Care.

Główne przyczyny

To właśnie kolejki są głównym powodem tego, że pacjenci zamiast czekać - wolą zapłacić. Prywatnie znaczy po prostu szybciej. Co ciekawe - wcale nie lepiej. Tylko 11 procent pacjentów uważa, że prywatny specjalista to lepszy specjalista.

Główne przyczyny korzystania z usług medycznych niefinansowanych w ramach NFZGUS

- Dostępność do publicznej ochrony zdrowia jest minimalna lub po prostu żadna. System ochrony zdrowia abdykował. Nie widać, żeby było lepiej, a wręcz z roku na rok liczby osób korzystających z prywatnej opieki są coraz wyższe - przyznaje Łukasz Jankowski, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

Osoby, u których zdiagnozowano raka, często nie wiedzą, co mają robić dalej. Powstał specjalny serwis
Osoby, u których zdiagnozowano raka, często nie wiedzą, co mają robić dalej. Powstał specjalny serwisMarek Nowicki/Fakty TVN

Jak zwiększyć dostępność?

To pacjenci i pacjentki z chorobami tarczycy, chorobą niedokrwienną serca oraz z depresją najczęściej mówią, że muszą się leczyć prywatnie.

- Jeżeli ktoś ma depresję, jeżeli ktoś nagle traci włosy, puchnie i podejrzewa chorobę tarczycy, nie może czekać 8-10 miesięcy na lekarza specjalistę - podkreśla Aleksandra Kurowska. - Zwiększa się zapotrzebowanie na opiekę psychiatryczną, a dostępność do psychiatrów nie rośnie, wręcz odwrotnie - maleje - alarmuje Klara Klinger.

ZOBACZ TEŻ: Szpitale powiatowe mają dzielić usługi, a nie mieć każdy wszystkie oddziały. To plan ratunkowy

System szwankuje, więc pacjent płaci. - Postawić na zwiększenie dostępności poprzez proste rozwiązania, jak e-rejestracja, żeby pacjent mógł zobaczyć, gdzie kolejka jest najkrótsza, gdzie może się zapisać i dostać do lekarza specjalisty - sugeruje Łukasz Jankowski.

W ubiegłym roku pacjenci nie odwołali ponad miliona wizyt. Te wizyty przepadły.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Będzie nowy przedmiot w szkołach - edukacja zdrowotna. Na zajęciach poruszane będą kwestie zdrowego odżywiania, aktywności fizycznej czy dojrzewania płciowego. W niedzielę w Warszawie odbył się protest pod hasłem "Tak dla edukacji, nie dla deprawacji". Pojawili się na nim między innymi politycy PiS-u, a także kandydat tej partii na prezydenta Karol Nawrocki.

Protestowali przeciwko edukacji zdrowotnej w szkołach. Wśród nich kandydat PiS na prezydenta

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przepisy o wspomaganym umieraniu właśnie zostały przegłosowane przez brytyjską Izbę Gmin. Przed ustawą jeszcze długa droga, ale zwolennicy przepisów mówią o uldze i nadziei, że prawo zostanie zmienione. Wspomagane umieranie to procedura, w której śmiertelnie chory pacjent sam podaje sobie środek powodujący zgon. Medycy tylko uczestniczą w przygotowaniach. 

Izba Gmin przyjęła przepisy o wspomaganym umieraniu. "Parlament w końcu wysłuchał woli obywateli"

Izba Gmin przyjęła przepisy o wspomaganym umieraniu. "Parlament w końcu wysłuchał woli obywateli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Być może Wołodymyr Zełenski chce uprzedzić niektóre, bardziej niekorzystne dla Ukrainy, propozycje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 generał Stanisław Koziej, były szef BBN. Odniósł się do słów prezydenta Ukrainy o możliwości przyznania członkostwa w NATO tej części Ukrainy, która jest pod jej kontrolą. Michał Przedlacki z "Superwizjera" stwierdził, że "to jest jedyna realna możliwość, żeby roztoczyć parasol bezpieczeństwa nad tymi terytoriami", jednak dodał, "nie wierzy, aby Zachód był w stanie to zapewnić Ukrainie".

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

Źródło:
PAP

- My nie wybieramy aktora w castingu, to nie jest film. Wybieramy osobę, która będzie podejmować dramatycznie istotne decyzje - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Joanna Mucha, wiceministra edukacji z Polski 2050. Stwierdziła, że Karol Nawrocki "jest obywatelskim kandydatem w takim sensie, że to jest kandydat obywatela Kaczyńskiego". - To nie są wybory na mistera Polski, tylko na prezydenta - dodała Kamila Gasiuk-Pihowicz, europosłanka Koalicji Obywatelskiej.

"To tykająca bomba zegarowa". Nawrocki "jak kameleon, który przywdzieje każde poglądy"

"To tykająca bomba zegarowa". Nawrocki "jak kameleon, który przywdzieje każde poglądy"

Źródło:
TVN24

W czasie kampanii wyborczej Donald Trump zapowiadał największe deportacje w historii Ameryki. Obietnicę powtarzał tak często, że dotarła ona do imigrantów, którzy zmierzają do Stanów Zjednoczonych, choć są jeszcze bardzo daleko od granicy. Przez Meksyk idzie karawana ludzi z Hondurasu, Wenezueli i innych państw Ameryki Południowej. Dla nich to walka z czasem. Muszą dotrzeć do granicy przed 20 stycznia, bo mają nadzieję, że uda im się jeszcze dostać do Stanów Zjednoczonych.

Karawana imigrantów walczy z czasem, by dotrzeć do granicy ze Stanami Zjednoczonymi przed 20 stycznia

Karawana imigrantów walczy z czasem, by dotrzeć do granicy ze Stanami Zjednoczonymi przed 20 stycznia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Gruzji trwają protesty przeciwko decyzji rządu o zawieszeniu rozmów na temat przystąpienia kraju do Unii Europejskiej. W piątkowy wieczór tysiące osób manifestowało w Tbilisi. O sytuacji w kraju w "Faktach o Świecie" mówił prof. Grigol Julukhidze, gruziński politolog z Uniwersytetu Kaukaskiego. 

Kolejny dzień protestów w Tbilisi. "Dla wielu Gruzinów eurointegracja jest czerwoną linią"

Kolejny dzień protestów w Tbilisi. "Dla wielu Gruzinów eurointegracja jest czerwoną linią"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niemal tysiącletnia katedra Notre Dame znów zachwyca, choć 5 lat temu, gdy stanęła w płomieniach, wielu myślało, że to już koniec jej historii. Oficjalne ponowne otwarcie katedry odbędzie się 7 grudnia, a przy jej odbudowie pracowała między innymi polska malarka i konserwatorka - Felicja Lamprecht. W rozmowie z "Faktami o Świecie" opowiedziała o swojej pracy.

"Zabytek na naszych oczach kwitł". Kulisy odbudowy katedry Notre Dame

"Zabytek na naszych oczach kwitł". Kulisy odbudowy katedry Notre Dame

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS