W niedzielny wieczór na lotnisku w Radomiu wylądował ostatni rejsowy samolot. Wygasła umowa z jedynym operatorem, który korzystał z tego portu. Czy przeniosą się do niego loty z lotniska w Modlinie? Ten podwarszawski port lotniczy wymaga inwestycji.
To był historyczny wieczór na radomskim lotnisku. Chwilę po godzinie 22 w niedzielę wylądował tam ostatni rejsowy samolot z Gdańska.
- Dopiero teraz po praz pierwszy leciałyśmy tymi liniami i, kurczę, ostatni raz. Na razie ostatni - mówi jedna z pasażerek. - Moja córka mieszka w Gdańsku i to naprawdę było fajne połączenie - dodaje inna osoba.
Przedostatnie miejsce w Polsce
Umowa z jedynym przewoźnikiem, który latał z Radomia, właśnie wygasła. Były połączenia do Lwowa, Pragi i Gdańska. A to oznacza powrót sytuacji sprzed dwóch lat, gdy władze portu robiły wszystko, by uruchomić jakiekolwiek połączenia.
- Jesteśmy optymistami i kończymy właśnie negocjacje z jednym z przewoźników - mówi Kajetan Orzeł, rzecznik portu lotniczego w Radomiu. Przedstawiciele portu nie zdradzają, z kim rozmawiają i kiedy rejsowe samoloty znów pojawią się na lotnisku.
Tylko w tym roku Radom obsłużył około dziewięciu tysięcy pasażerów. Spośród wszystkich działających w Polsce piętnastu lotnisk jest na przedostatnim miejscu, jeśli chodzi o liczbę odprawionych podróżnych. Jest jedynym portem, który aktualne nie posiada ani jednego stałego przewoźnika.
- Nikt nie zastanawiał się, po co ma powstać i dla kogo. Były jakieś wizje, że będą czartery i przewoźnicy regionalni. Ale nikt nie sprawdził, czy ktoś jest zainteresowany lataniem z Radomia - komentuje ekspert lotniczy Michał Leman.
Kontrowersyjna inwestycja
To lotnisko to jedna z najbardziej kontrowersyjnych inwestycji w ciągu ostatnich lat. W budowę miasto zainwestowało prawie sto milionów złotych.
Teraz pojawiają się spekulacje, że lotniskiem w Radomiu interesuje się spółka Porty Lotnicze. Jest plan, by kosztem lotniska w Modlinie, zainwestować w radomski obiekt. Za cztery lata Radom stałby się lotniskiem wspomagającym coraz bardziej zakorkowane lotnisko w Warszawie. Miałby przejąć między innymi loty czarterowe.
Ale według ekspertów, ten plan wymaga gigantycznych inwestycji i to nie tylko w samą infrastrukturę portu.
- To lotnisko jest położone za daleko i nie ma tam dobrego dojazdu. Dojazd kolejowy do Radomia, nawet po zakończeniu wszystkich remontów, będzie trwał zbyt długo - mówi ekspert portalu pasazer.com Dominik Sipiński.
Druga opcja to rozbudowa lotniska w Modlinie. Ze względu na spór między udziałowcami jest to na razie niemożliwe.
Według szacunków, w tym roku wszystkie porty lotnicze w Polsce obsłużą prawie 40 milionów pasażerów. Najwięcej lotnisko w Warszawie.
Autor: Dariusz Prosiecki / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN