Opozycja zapewnia o współpracy. "Chcemy pokazać, że inna polityka jest możliwa"

Źródło:
Fakty TVN
Opozycja mobilizując wyborców, zapewnia o współpracy. "Chcemy pokazać, że inna polityka jest możliwa"
Opozycja mobilizując wyborców, zapewnia o współpracy. "Chcemy pokazać, że inna polityka jest możliwa"
Katarzyna Kolenda-Zaleska/Fakty TVN
2 kkzKatarzyna Kolenda-Zaleska/Fakty TVN

Opozycja od dawna mówi o szansie na wspólny rząd po wyborach, ale jeszcze nigdy nie mówiła "my" tak przekonująco jak teraz. Na ostatniej prostej kampanii wyborczej Donald Tusk odwołuje się do takich pojęć jak wspólnota, współpraca, pojednanie. W ślad za nim idą też liderzy Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy.

Władza za wszelką cenę dążyła do polaryzacji - stawiała na odwieczną wojnę PiS-Platforma Obywatelska i odwiecznego wroga - Donalda Tuska. Jednak na ostatniej prostej kampanii lider PO ignoruje ataki ze strony partii Kaczyńskiego i zmienia język. Od niedzielnego Marszu Miliona Serc Donald Tusk odwołuje się do takich pojęć jak wspólnota, współpraca, pojednanie. "Wy" zastępuje słowem "my". - Ludzie mówią "wygrajmy", a nie "wygrajcie" - podkreślał podczas marszu.

Lider Platformy chce zatem odebrać Kaczyńskiemu oręż polaryzacji, monopol na patriotyzm, a nawet przewrotnie monopol na miłość do kotów. To, czego dziś potrzeba Tuskowi, jak sam mówi, to wygrana, nawet niewielka, Koalicji Obywatelskiej z PiS-em.

Czytaj również: Kandydaci do Sejmu w okręgach - na kogo możesz zagłosować?

Gdyby Trzecia Droga lub Lewica nie weszły do Sejmu, może zyskać na tym PiS. - Wybór jest prosty: albo Trzecia Droga, albo trzecia kadencja PiS-u - wskazuje Szymon Hołownia, lider Polski 2050 i współzałożyciel Trzeciej Drogi.

Donald Tusk nie namawia wyborców Koalicji Obywatelskiej, by głosowali na kogoś innego. Namawia tylko, żeby wyborcy innych partii głosowali na swoich, nie ulegając presji, że ich głos się zmarnuje. - Zwracam się z gorącym apelem do wszystkich wyborców Trzeciej Drogi: głosujcie na swoich, nie zawahajcie się ani chwili - przekonuje lider PO. - Chodzi o to, żeby taki ktoś nie został w domu. Platforma w ten sposób realizuje główny cel swojej kampanii: mobilizację osób niezdecydowanych - wyjaśnia prof. Andrzej Rychard, socjolog z Polskiej Akademii Nauk.

Donald Tusk przygarnął kota na Podkarpaciu. Nazwał go "Rudy"
Donald Tusk przygarnął kota na Podkarpaciu. Nazwał go "Rudy"TVN24

"Atakujemy razem, bo chodzi o ten sam cel"

To, że współdziałanie opozycji zaniepokoiło PiS, pokazują ostatnie wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego. Gra na zepchnięcie Trzeciej Drogi pod wyborczy próg jest czytelna, ale - według opozycji - nieskuteczna.

Tak samo jak Tusk, tak i polityczny nestor Lewicy namawia, by nie kalkulować, tylko głosować. - Wszyscy, którzyście kochali Hołownię, zagłosujcie na Hołownię - przekonuje były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Strategia może wydawać się zaskakująca, bo w końcu po to jest kampania, żeby ze sobą konkurować. - Szukanie wroga to nie jest w tej chwili polityka opozycji. Chcemy pokazać, że inna polityka jest możliwa - zapewnia Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu, poseł Nowej Lewicy.

Zobacz także: Najnowsze sondaże na finiszu kampanii. Kto będzie trzecią siłą w Sejmie?

Trzecia Droga już w swojej umowie koalicyjnej deklarowała współpracę. - Naszym celem jest utworzenie wspólnego rządu - mówił wtedy Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego i współzałożyciel Trzeciej Drogi. Pakt o nieagresji obowiązuje do dziś. - Atakujemy razem, bo chodzi o ten sam cel - zapewnia Hołownia.

Skoro zatem nie powstała jedna lista opozycji, to wspólna jest strategia. - Pokazywanie, że dla polityków liczy się współpraca, że dla nich liczy się bardziej interes wspólny niż interes poszczególnych partii - ocenia prof. Rychard.

Marsz Miliona Serc przeszedł ulicami Warszawy
Marsz Miliona Serc przeszedł ulicami WarszawyTVN24

Wyborcy dostali także jednobrzmiący sygnał na marszu od przedstawicieli Lewicy i Koalicji Obywatelskiej. Swoje wsparcie podczas trasy Trzeciej Drogi wyrazili także Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz. - Ten marsz zmienił dynamikę całej kampanii, bo pokazał, że my jesteśmy pozytywni, że my jesteśmy uśmiechnięci - podkreśla Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.

W Przemyślu Donald Tusk zaczął od podziękowań dla mieszkańców, którzy jako pierwsi ruszyli z pomocą dla ukraińskich uchodźców, odwołując się tym samym do idei solidarności, która już kiedyś zbudowała wspólnotę Polaków.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Zamknięte były szkoły, przedszkola, restauracje. Obowiązywał zakaz wchodzenia do lasów i parków, limity w sklepach i autobusach. Maseczki obowiązywały praktycznie wszędzie. Większość z nas przynajmniej przez jakiś czas była na kwarantannie. Życie przeniosło się przed ekrany telewizorów i komputerów. Dokładnie pięć lat temu zaczął się covidowy lockdown, a wpływ pandemii odczuwamy do dziś.

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Źródło:
Fakty TVN

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN

To wyraz sportowej solidarności z Ukrainą. Klub Ślepsk Malow Suwałki wycofał się z prestiżowych rozgrywek, ponieważ wezmą w nich udział drużyny z Rosji.

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Historyczne znalezisko. Wśród zardzewiałego złomu na jednym z gospodarstw w okolicach Iłowa odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty z Września 1939 roku.

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jesteśmy bardzo daleko od pokoju. Moim zdaniem nawet za dużo mówimy o pokoju. Zawieszenie broni to jest tylko pierwszy krok w najlepszym przypadku - powiedział w "Faktach po Faktach" profesor Timothy Garton Ash. Brytyjski historyk przyznał, że jego zdaniem Kreml na propozycje zawieszenia broni w Ukrainie odpowie: "tak, ale na pewnych warunkach". - I te warunki będą bardzo trudne dla Ukrainy - dodał.

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Źródło:
TVN24

- To bardzo dobre wiadomości. Myślę, że przełomowe - powiedział w "Faktach po Faktach" były szef MSZ Jacek Czaputowicz, odnosząc się do ustaleń po spotkaniu USA-Ukraina w Arabii Saudyjskiej na temat możliwości zakończenia agresji Rosji. Zauważył, że zarówno z Kijowa, jak i z Waszyngtonu padły deklaracje, a teraz "wszystko w rękach Rosji". - Wydaje mi się, że Rosja odpowie pozytywnie, bo Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji - ocenił.

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Źródło:
TVN24

Donald Trump wprowadził kolejne cła - tym razem w wysokości 25 procent na stal i aluminium sprowadzane do Stanów Zjednoczonych ze wszystkich państw na świecie. Uderza to przede wszystkim w Kanadę, Brazylię i Unię Europejską, która już ogłosiła kroki odwetowe - mają one dotyczyć amerykańskich towarów o wartości 26 miliardów euro. A to oznacza, że masło orzechowe czy amerykańskie dżinsy od kwietnia mogą być droższe.

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wszyscy czekają teraz na ruch Rosji, która szczegóły propozycji chce usłyszeć bezpośrednio od amerykańskiej administracji. O dotychczasowych sygnałach z Kremla i szansach na to, że wstępne amerykańsko-ukraińskie porozumienie rzeczywiście wejdzie w życie

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN