Liderzy i kandydaci są na ostatniej przedwyborczej prostej, bo ostatni tydzień kampanii to dla nich czas największej mobilizacji. Mobilizacja jest też po stronie wyborców - i tu też czas ma znaczenie. Do 12 października można pobierać zaświadczenia o prawie do głosowania lub dopisać się do spisu wyborców, dlatego niektóre urzędy wydłużyły godziny pracy, a na gdańskich uczelniach stanęły mobilne punkty.
Na wybranych uczelniach wyższych w Gdańsku pojawiły się mobilne punkty urzędu miejskiego. Studenci mogą dopisać się tam do spisu wyborców lub wnioskować o zaświadczenie uprawniające do głosowania w dowolnym miejscu. - Jest to bardzo wygodne, wystarczy de facto dopisać się na listę z dokumentem tożsamości - ocenia Olga z samorządu studentów Politechniki Gdańskiej.
Ponadto studenci Politechniki Gdańskiej głos do urny wyborczej będą mogli wrzucić nawet w akademiku, bo placówka zadbała o dwa dodatkowe okręgi wyborcze w domach studenckich. - Dużo ludzi jest przyjezdnych i ciężko jest zjechać w trakcie weekendu do domu. Myślę, że u nas bardzo dużo ludzi skorzysta z tej opcji, jest to bardzo wygodne - ocenia Aleksandra z samorządu studentów Politechniki Gdańskiej. - Chcemy promować postawy obywatelskie, proobywatelskie. Dać możliwość studentom skorzystania z prawa do głosowania, z przywileju - podkreśla prof. Mariusz Kaczmarek, prorektor ds. kształcenia Politechniki Gdańskiej.
Zainteresowanie wyborami jest ogromne nie tylko wśród młodych i nie tylko w Gdańsku. - 22 tysiące osób dopisało się do wyborów w formie elektronicznej. Wydaliśmy już ponad 4,5 tysiąca zaświadczeń - informuje Tomasz Filipowicz z Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - 75 tysięcy ludzi dopisało się do spisu w Warszawie - przekazuje Monika Beuth z Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy.
W łódzkim magistracie tylko do czwartku urzędnicy wydali ponad pięć tysięcy zaświadczeń o prawie do głosowania. Tak dużo osób zgłasza się po zaświadczenie do głosowania, że utworzono kolejny punkt i wydłużono godziny pracy urzędników. - Porównując do wyborów w 2015 roku, nawet można mówić o trzykrotnie większym zainteresowaniu, a mamy jeszcze tydzień do wyborów - wskazuje Grzegorz Szatiło z Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta w Łodzi.
O zaświadczenie o prawie do głosowania możemy wnioskować jeszcze tylko do 12 października. Jak wygląda procedura? - To kwestia wypełnienia jednostronicowego wniosku i klient otrzymuje od ręki zaświadczenie. Zaświadczenie takie upoważnia osobę do wzięcia udziału w głosowaniu w dowolnej komisji wyborczej - zarówno w kraju, jak i za granicą - wyjaśnia Szatiło.
Po co zaświadczenie?
Zaświadczenie jest wydawane tylko raz. Jeśli dokument zgubimy, to nie dostaniemy kolejnego egzemplarza i nie będziemy mogli zagłosować nigdzie. W skali kraju takich zaświadczeń wystawiono ponad 250 tysięcy. Zainteresowanie jest ogromne, dlatego białostockie urzędy czynne będą dłużej, również w najbliższą sobotę. - Wydaliśmy już ponad 2,5 tysiąca zaświadczeń o prawie do głosowania, to jest o tysiąc więcej niż cztery lata temu - informuje Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.
Państwowa Komisja Wyborcza w najnowszym spocie instruuje, jak wygląda głosowanie z zaświadczeniem. Informuje w nim, że "komisja wyborcza sprawdzi, czy jesteś uprawniony do głosowania w tym obwodzie lub dopisze cię do spisu wyborców, jeśli przekażesz jej zaświadczenie o prawie do głosowania. Zaświadczenie uprawnia także do głosowania w referendum". Te informacje mogą się przydać szczególnie młodym, którzy po raz pierwszy w swoim życiu będą głosować w wyborach.
- W moim otoczeniu nie spotkałam się z nikim, kto powiedziałby, że nie idzie na wybory, bo go nie dotyczą. Mam nadzieję, że nie żyję w bańce i jest to raczej powszechne, chociaż statystyki mówią co innego - mówi Maria Szymańska, uczennica IX Liceum we Wrocławiu.
- Mimo, że chcę bardzo głosować, cieszę się i ekscytuję tym, że będę mógł zagłosować, to jednak czuję tę odpowiedzialność, bo tak też zostałem wychowany, tak też nasza szkoła nas uczyła, że ważne jest podejmowanie decyzji, że ważne jest to, że mamy prawo wyborcze i czuję odpowiedzialność za swój głos - mówi Cezary Ćwik, uczeń IX Liceum we Wrocławiu.
Zobacz także: Jak sprawdzić, czy jestem na liście wyborców?
Każdy może sprawdzić, czy i gdzie jest zapisany do spisu wyborców w Centralnym Rejestrze Wyborców poprzez stronę gov.pl lub aplikację mObywatel. Tam znajdziemy informacje o miejscu, okręgu i obwodzie swojego głosowania. Zmian możemy dokonywać tylko do czwartku 12 października.
Źródło: Fakty po Południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24