Głosy Polonii pójdą do kosza? Komisje nie mogą pracować szybciej

Głosy Polonii pójdą do kosza? Komisje nie mogą pracować szybciejtvn24

W nowym trybie liczenia głosów komisje wyborcze będą je liczyły znacznie wolniej, ale tylko te zagraniczne komisje obowiązuje limit 24 godzin na przesłanie protokołów. To pozwoli na przeliczenie około 2 tysięcy głosów. Eksperci się zgadzają, że limit trzeba zmienić, bo w zagranicznych obwodach często jest znacznie więcej głosujących.

Karty do głosowania wydrukowali sami i po całym dniu pracy, zupełnie jak przy wyborach, zabrali się za liczenie w myśl nowych zasad. - To, co odbezpieczyło ten granat w tym roku, to zmiana procedury liczenia. Komisja liczy jako całość, kolektywnie, co bardzo spowalnia liczenie głosów. Liczymy dużo, dużo wolniej. O ile wolniej, dowiemy się dzisiaj - mówi Kamil Arendt z organizacji "Polonia Express".

Komisje w kraju i za granicą nie mogą - jak wcześniej - pracować w grupach, żeby przyśpieszyć liczenie. Tylko komisje za granicą mają na przedstawienie protokołów z wynikami zaledwie 24 godziny - to akurat pozostałość z poprzednich wersji Kodeksu wyborczego. - Jeżeli ten termin 24 godzin zostanie zachowany, to wydaje mi się, że każda komisja, która będzie miała więcej niż 1500 wyborców, jest zagrożona niedotrzymaniem tego terminu - uważa Małgorzata Hallewell z organizacji "Polonia głosuje".

Sporo głosujących - spory problem

Głosujących za granicą od lat przybywa - jak przekonują działacze organizacji polonijnych. Komisje wyborcze za granicą mają do podliczenia średnio trzy razy tyle głosów, co w Polsce, choć w praktyce problemy mogą być nie tylko u rekordzistów na Wyspach, w Niemczech czy Ameryce, ale nawet na Islandii - mówi autor raportu profesor Bartłomiej Michalak.

- Albo traktujemy wszystkich obywateli, wszystkich uprawnionych, w ten sam albo możliwie zbliżony sposób, albo nie. Tworzymy różne kategorie głosujących, co narusza nie tylko równość, moim zdaniem, ale też może godzić w istotę zasady powszechności. Natomiast tutaj są pewne problemy obiektywne, które się nie zawsze da łatwo rozwiązać - wyjaśnia profesor Bartłomiej Michalak z Instytutu Nauk o Polityce na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Stworzenie takiej gęstej sieci lokali wyborczych jak w Polsce za granicą jest po prostu niemożliwe. Pomoc Polonii obiecuje Rzecznik Praw Obywatelskich. Przepis należy jak najszybciej zmienić, jak najszybciej należy wprowadzić przynajmniej wydłużenie tego czasu dla zagranicznych komisji na przekazanie wyników wyborów - zapewnia Marcin Więcek. 24 godziny wystarczyłyby w obecnym trybie na przeliczenie około 2000 głosów.

By móc głosować za granicą, Polacy muszą się wcześniej zarejestrować i na własny koszt dotrzeć do urn wyborczych oddalonych czasami o steki kilometrów. Jeśli wydatki, czas i wysiłek poświęcone na skorzystanie ze swoich praw miałyby się okazać niebyłe - jak napisano w Kodeksie - to wiele osób zapewne z tego zrezygnuje.

Źródło: Fakty TVN

Autorka/Autor:

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS