"Gra się bezpieczeństwem państwa po to tylko, by Macierewicz mógł pokazać prezydentowi jego miejsce"

09.12.2017 | "Gra się bezpieczeństwem państwa po to tylko, by Macierewicz mógł pokazać prezydentowi jego miejsce"
09.12.2017 | "Gra się bezpieczeństwem państwa po to tylko, by Macierewicz mógł pokazać prezydentowi jego miejsce"
Arleta Zalewska | Fakty TVN
09.12.2017 | "Gra się bezpieczeństwem państwa po to tylko, by Macierewicz mógł pokazać prezydentowi jego miejsce"Arleta Zalewska | Fakty TVN

Jest w końcu decyzja w sprawie certyfikatu bezpieczeństwa prezydenckiego generała, Jarosława Kraszewskiego. Decyzja na "nie", bez podania przyczyny. Prezydent nie mógł się doczekać decyzji służb podległych ministrowi obrony i wczoraj ją usłyszał, tuż przed desygnowaniem premiera. Teraz generał się odwoła, a Mateusz Morawiecki zdecyduje, czy mu przyznać rację.

Wchodząc na uroczystość desygnacji nowego premiera prezydent wiedział, że uściśnie dłoń ministrowi Antoniemu Macierewiczowi. A to on nadzoruje służbę, która kilka godzin wcześniej odebrała najważniejszemu generałowi u boku prezydenta poświadczenie bezpieczeństwa wysyłając jasny sygnał - SKW temu generałowi nie ufa. O decyzji jako pierwszy poinformował portal tvn24.pl [LINK]. - To jest bardzo poważna sytuacja. Tak na prawdę w normalnym świecie generał Kraszewski powinien zostać zwolniony i powinno toczyć się śledztwo, ale że chodzi o Macierewicza, wszyscy wiedzą, że to jest brutalna wojna i nic niewarte zarzuty - ocenia Tomasz Siemoniak, były minister obrony narodowej.

- Sytuacja jest jasna i klarowna. Generał Kraszewski ma prawo się odwołać od tej decyzji i z tego prawa skorzysta - mówi Krzysztof Łapiński, rzecznik prezydenta.

Bez uprawnień, ale z zaufaniem

Rzecznik prezydenta i bezpośredni szef generała Kraszewskiego przekonują, że odebranie mu dostępu do tajemnic krajowych, NATO-wskich i unijnych w żaden sposób nie podważa zaufania prezydenta do generała. BBN dodaje, że w piśmie nie ma powodów decyzji, a podczas postępowania generał nie usłyszał żadnych zarzutów, do których mógłby się odnieść.

Sprawę będzie teraz badał podległy premierowi koordynator do spraw służb specjalnych Mariusz Kamiński. "Jesteśmy przekonani, że postępowanie odwoławcze zostanie przeprowadzone przez struktury Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w sposób rzetelny oraz obiektywny" - dodaje w komunikacie BBN.

ZOBACZ CAŁY KOMUNIKAT BIURA BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO - Jestem przekonany, że wszystkie procedury zostały dochowane - zapewnia Michał Dworczyk, wiceszef MON. - Prezydent liczy, że decyzja w instancji odwoławczej będzie inna, ale spokojnie na nią poczeka - odpowiada Łapiński.

Publiczny spór

W kontekście tych deklaracji sprawa generała zakończy się więc albo podważeniem wiarygodności podległej ministrowi służby albo uczciwości prezydenckiego generała. To spór, który toczy się publicznie, na oczach armii, naszych sojuszników w NATO i w Unii Europejskiej.

Fakt, że sprawa generała przestała zależeć od ministra obrony narodowej i przeszła w ręce służb podległych Mariuszowi Kamińskiemu jest na rękę prezydentowi. Problemem jest jednak moment - czas rekonstrukcji rządu. Jako wiceprezes PiS Macierewicz zna decyzje i wie, że w rządzie zostaje. Rekonstrukcja obejmuje tylko premiera.

- Gra się głową generała Kraszewskiego, gra się bezpieczeństwem państwa. Po to tylko, żeby Macierewicz mógł pokazać prezydentowi Dudzie jego miejsce - ocenia Tomasz Siemoniak

Po odwołaniu się generała Kraszewskiego od decyzji SKW, służby premiera będą miały trzy miesiące na rozpatrzenie sprawy.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS