W komisjach wyborczych mają być kamery. Czy system będzie gotowy na wybory?

26.02.2018 | W komisjach wyborczych mają być kamery. Czy system będzie gotowy na wybory?
26.02.2018 | W komisjach wyborczych mają być kamery. Czy system będzie gotowy na wybory?
Jakub Sobieniowski | Fakty TVN
26.02.2018 | W komisjach wyborczych mają być kamery. Czy system będzie gotowy na wybory?Jakub Sobieniowski | Fakty TVN

28 tysięcy komisji wyborczych i pytanie o kamery. Czy będą w każdej komisji, kto je zabezpieczy przed hakerami, czy nie wystraszą wyborców i nie zmniejszą frekwencji? Filmowanie głosowania nie będzie łatwą operacją, o czym szef PKW chce rozmawiać z ministrem Joachimem Brudzińskim.

Od momentu przygotowania urny, przez samo głosowanie, w końcu liczenie głosów i podpis pod protokołem. Każdy, kto chce, ma mieć dostęp do transmisji z komisji wyborczej, a w ostateczności do nagrania. Gorzej, gdy będzie usterka.

- Informatycy z Krajowego Biura Wyborczego kontaktowali się z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która powiedziała, że musiałaby mieć dane jakieś dane, co najmniej zobaczyć te urządzenia, a ich nawet na papierze nie ma - mówi Wojciech Hermeliński, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej.

Na kilka miesięcy przed wyborami nie wiadomo jakie kamery i za ile trzeba kupić, czy wystarczy 28 tysięcy, czyli jedna na komisję, czy może potrzeba więcej. A to i tak najmniejszy problem, bo trzeba to spiąć w jeden system, który będzie bezpieczny i sprawdzony przez służby specjalne.

- Jest zadanie, które jest jasne i jest czas na jego wykonanie. Albo się ktoś podejmuje, a jeśli uważa, że nie jest w stanie, to podaje się do dymisji - mówi poseł Łukasz Schreiber z Prawa i Sprawiedliwości.

Powód do protestów wyborczych

Problem polega na tym, że zakłócenie transmisji z wyborów będzie zakłóceniem procesu wyborczego, a to może być podstawą do wyborczych protestów.

- To może wpłynąć na zgłaszanie przez podejrzliwych obywateli setek czy tysięcy protestów wyborczych. Dopóki nie zostaną one rozpoznane przez właściwe sądy, nie można ogłosić wyniku wyborów samorządowych - przekonuje prof. Marek Chmaj, konstytucjonalista

- Chcemy się spotkać z ministrem Joachimem Brudzińskim. Może minister będzie miał jakiś pomysł. Nam się wydaje, że Sejm mógłby rozważyć możliwość wprowadzenia jakiegoś przepisu przejściowego, który by pozwalał na przesunięcie tego "przedsięwzięcia transmisyjnego" na później, czyli na czas wyborów parlamentarnych - dodaje Wojciech Hermeliński.

Ministerstwo w oświadczeniu pisze, że jest w kontakcie z PKW, ale te kwestie będą omawiane bez pośrednictwa mediów.

Nie ma czasu na zwłokę, nie ma przetargów, nie ma nawet szacunkowych kosztów co i za ile kupić.

- To nie jest żadna skomplikowana operacja - uważa poseł Schreiber.

- Zmienia się szefa KBW, mają być nowi komisarze wyborczy, a więc pojawią się ludzie bez doświadczenia. I oni mają zrobić coś w terminie niemożliwym do zrealizowania, a już wiemy, że winnymi tego wszystkiego będzie opozycja, samorządy. Znów będzie "wina Tuska" - uważa Jan Grabiec z Platformy Obywatelskiej.

Mogą zakłócać nie dla żartu

W 2014 roku były problemy z systemem zliczania głosów bez kamer i transmisji na żywo. Miały miejsce protesty z okupacją Państwowej Komisji Wyborczej włącznie i oskarżeniami o fałszerstwa wyborcze.

Wtedy opozycja, a teraz rządzący domagali się wyciągania konsekwencji. Politycy PiS już wiedzą jak kłopotliwe jest transmitowanie czegoś, co łatwo zakłócić.

W poprzedniej kadencji Sejmu konferencja ekspertów zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej została zakłócona przez problemy techniczne oraz użytkowników komunikatora Skype. Wśród dzwoniących był między innymi "Władimir Putin".

Na zakłócenie procesu wyborczego, na ingerencję w pracę kamer i systemu w komisjach obwodowych mogą się decydować nie tylko żartownisie, ale także ci, którym będzie zależało na dużej liczbie wyborczych protestów w Polsce, czyli na awanturze i zamieszaniu.

O transmisjach wideo z lokali wyborczych mówią paragrafy 7-10 artykułu 52. Kodeksu wyborczego:

8774c74b-1fbb-47ff-945d-a01a9cda396c.png

Autor: Jakub Sobieniowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS