Na ulicach, przed kurią i Sejmem. Czarny Piątek w Warszawie


Protestujący zakończyli przemarsz przez Warszawę przed siedzibą partii PiS na Nowogrodzkiej. Wcześniej byli przed Sejmem i przed siedzibą archidiecezji warszawskiej. Protesty odbyły się też w innych miastach Polski. Demonstranci nie chcą, by aborcja "ze względu na ciężkie i nieodwracalne upośledzenie płodu" została zdelegalizowana.

Wielotysięczny tłum przemaszerował spod Sejmu na ulicę Nowogrodzką. Pochód był czasowo wstrzymany przez policję, być może z powodu odpalenia świec dymnych.

Ostatni etap Czarnego Piątku: ulica Nowogrodzka i siedziba Prawa i Sprawiedliwości po godzinie 18. Ale protesty w stolicy zaczęły się już rano. Po południu protestujący byli przed siedzibą archidiecezji warszawskiej.

Przed Sejmem był główny moment protestu. - Chcą nam odbierać godność i podmiotowość. Nie damy się - mówiła jedna z przemawiających. Protestowano też w kilku innych punktach w centrum stolicy. - Jestem mężczyzną i uważam, że moim męskim obowiązkiem jest walka z kobietami ramię w ramię o ich prawa - zaznaczył jeden z demonstrantów.

Czarny Piątek dał o sobie znać także w innych miastach Polski. Część protestujących przyjechała do stolicy z innych miejscowości. - Musieliśmy tam być dzisiaj, by nikt za nas nie decydował - podkreśliła uczestniczka manifestacji.

Postulat był jasny: "nie" dla zaostrzenia prawa aborcyjnego. Jedna z demonstrantek, spytana dlaczego ten temat wraca co jakiś czas, odpowiedziała: - Nie wiem, widocznie PiS jest głupi, bo to nie jest korzystne dla nich.

"Hipis powinien zrozumieć"

W Sejmie - spór na plakaty. Na gabinecie wicemarszałka Ryszarda Terleckiego posłanka opozycji zawiesiła zawiadomienie o Czarnym Proteście.

- Ja myślę, że były hipis powinien zrozumieć, że takie akcje mają sens i zrozumie, dlaczego protestujemy - tłumaczyła Joanna Scheuring-Wielgus (Nowoczesna).

Wkrótce po tym zaklejono plakat wynikiem głosowań sejmowych, z których wynika, że w sprawach aborcji opozycja jest podzielona.

Nieodwracalne zmiany

Na kontrmanifestacji zwolenników zaostrzenia prawa aborcyjnego można usłyszeć, że to PiS się waha. - Odłoży ten projekt do zamrażarki - uważa jeden z uczestników. PiS istotnie mówi o wprowadzeniu zmian do projektu "Zatrzymaj Aborcję". - Do każdego projektu są zgłaszane poprawki - podkreśliła Beata Mazurek z PiS.

Temat zaostrzenia prawa aborcyjnego, który wywołał protesty, pojawił się po ostatnim apelu episkopatu. Ruszyły prace sejmowe, ale ma zostać powołana specjalna podkomisja, co opóźni sprawę. Równolegle o prawie aborcyjnym ma się wypowiedzieć Trybunał Konstytucyjny. Możliwe zmiany dotyczą usunięcia jednego z trzech warunków dopuszczania aborcji: ze względu na ciężkie i nieodwracalne upośledzenie płodu.

Grupa ekspertów ONZ wzywa polski parlament do odrzucenia projektu, który "naraża kobiety na okrutne i nieludzkie traktowanie". - Nie wiem, czy ten apel nie odbije się jak grochem o ścianę - oceniła Monika Wielichowska, posłanka PO.

Półtora roku temu masowy protest zatrzymał sejmowe prace.

Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS