Zakaz ratowania zwierząt w "tarczy antykryzysowej"? "Szykuje się w Polsce dramat"

26.04.2020 | Zakaz ratowania zwierząt w "tarczy antykryzysowej"? "Szykuje się w Polsce dramat"
26.04.2020 | Zakaz ratowania zwierząt w "tarczy antykryzysowej"? "Szykuje się w Polsce dramat"
Renata Kijowska | Fakty TVN
26.04.2020 | Zakaz ratowania zwierząt w "tarczy antykryzysowej"? "Szykuje się w Polsce dramat"Renata Kijowska | Fakty TVN

Przebierańcy wchodzą lekceważąc przepisy i stwarzają zagrożenie wirusem - ta opinia ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego mogłaby nawet brzmieć alarmująco. Jednak zdaniem obrońców zwierząt to tylko demagogiczny argument w kolejnej próbie blokowania interwencji w obronie zwierząt.

Wszyscy mieszkańcy Rogatego Rancza w Bojanie w województwie pomorskim to zwierzęta odebrane gospodarzom, którzy je bili, głodzili lub maltretowali. Jak potwierdzają pracownicy, zwierzęta trafiają do nich często w "stanie agonalnym".

Jeżeli minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski zrealizuje swój plan, to szczęśliwych zakończeń zwierzęcych dramatów może już nie być.

- Skandalem jest zabieranie zwierząt przez te organizacje. Ja zgłosiłem do kolejnej wersji tarczy (antykryzysowej - przyp. red.) zakaz tej czynności - mówił 16 kwietnia Ardanowski.

"Szykuje się w Polsce dramat"

Adwokat Katarzyna Topczewska zajmująca się prawami zwierząt komentuje: - Jeżeli "lex Ardanowski" wejdzie w życie, to zwierzęta będą umierały, bo nie będzie komu ich ratować.

Prawniczka pyta również, dlaczego zakaz ratowania zwierząt miałby być częścią tak zwanej "tarczy" pomagającej przedsiębiorcom? I dlaczego właśnie teraz?

- Skandaliczne jest to, że to właśnie się dzieje w okresie epidemii, kiedy my nie możemy wziąć udziału w konsultacjach nad tym projektem - mówi Topczewska.

Podobnego zdania jest prezes Fundacji na rzecz Ochrony Praw Zwierząt "Mondo Cane". - Próbuje się wykorzystać fakt istnienia pandemii, żeby w końcu nas tak mówiąc kolokwialnie "dopaść" - mówi Katarzyna Śliwa-Łobacz.

- Szykuje się w Polsce dramat. Tym zwierzętom nie będzie udzielana żadna pomoc, dlatego że policja nie ma teraz czasu na tego typu działania - dodaje Ewa Gebert, prezes Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt "Animals".

Przebierańcy lekceważący przepisy?

Niedawno minister Ardanowski do wybicia dzików wykorzystywał wirus ASF. Teraz powołuje się na koronawirusa, choć podczas interwencji inspektorów obowiązują te same zasady, co innych.

- Ci przebierańcy wchodzą, lekceważąc przepisy ochronne, nie tylko w sposób skandaliczny zajmują zwierzęta – to jest często źródło utrzymania dla tych organizacji (...), ale stwarzają realne zagrożenie roznoszenia choroby i twierdzą, że ich żadne przepisy nie obowiązują - mówił 16 kwietnia minister rolnictwa i rozwoju wsi.

Kilka miesięcy temu przepisy likwidujące skuteczną ochronę zwierząt, forsował poseł Jarosław Sachajko. W przygotowaniach pomagały osoby skazane prawomocnie za znęcanie się nad zwierzętami. Jak twierdził polityk, mogło pomóc ich "doświadczenie".

Dzięki społecznym protestom pomysł upadł, ale teraz wraca. Jednak gdyby te przepisy już obowiązywały, nie można by było przeprowadzić interwencji na przykład w podwarszawskich Falentach, instytucie podległym Ministerstwu Rolnictwa. Rok temu odebrano tam sześć wycieńczonych cieląt, dwa z nich nie przeżyły.

Uratowane zwierzęta pasą się teraz na Rogatym Ranczo. Oby inne zwierzęta miały taką szanse.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Rządzący wciąż nie doszli do porozumienia w sprawie kredytu zero procent. Jego wprowadzenie forsuje Koalicja Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe, ale przeciwna jest Lewica i Polska 2050. Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz twierdzi, że projekt "to jest zła polityka".

Kredyt zero procent wciąż dzieli koalicję. "To jest zła polityka"

Kredyt zero procent wciąż dzieli koalicję. "To jest zła polityka"

Źródło:
Fakty TVN

Matka porzuciła ją po urodzeniu w szpitalu, ojciec zrzekł się praw rodzicielskich. Nie chcieli jej nawet nadać imienia. Zrobił to dopiero urzędnik stanu cywilnego. Rodziną dla niespełna dwuletniej Ewy są wspaniali lekarze i pielęgniarki, ale nie tak powinien wyglądać jej świat. Dlatego szpital szuka dla dziewczynki rodziny.

Ewa nie zna życia poza szpitalem. "Ona musi mieć wspaniałą rodzinę"

Źródło:
Fakty TVN

Ministerstwo Zdrowia i ministra edukacji łączą siły, by wśród uczniów i rodziców upowszechnić wiedzę na temat szczepień przeciwko HPV. Liczby świadczą o tym, że to konieczne. Szczepienia są bezpłatne, dobrowolne, a - według specjalistów - bezpieczne i bardzo potrzebne, jeśli chodzi o profilaktykę nowotworów. W ubiegłym roku skorzystało z nich zaledwie 20 procent dzieci. Dlatego od września program zostaje rozszerzony - szczepienia będą się odbywać nie tylko w przychodniach, ale i w szkołach.

Ruszają szczepienia przeciw HPV w szkołach. Zachęcają do nich ministerstwa i lekarze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Tak się kończy ręczne zarządzanie gospodarką, spółkami Skarbu Państwa przez nieudaczników pokroju Jacka Sasina. To jest człowiek porażka. Widzieliśmy to przy wyborach kopertowych. Natomiast tutaj straty są jeszcze większe - powiedział Borys Budka, eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej, a wcześniej minister aktywów państwowych. Odniósł się w ten sposób do złożenia przez zarząd PKP Cargo zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Jacka Sasina.

"To może się skończyć bardzo poważnymi prokuratorskimi zarzutami"

"To może się skończyć bardzo poważnymi prokuratorskimi zarzutami"

Źródło:
tvn24.pl

- Chcę zwrócić na to uwagę: jest bardzo jasno powiedziane, że stawiamy na społeczne budownictwo mieszkaniowe. I tu jest zgoda. Nie ma słowa "kredyt zero procent" - powiedziała w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, gdy została zapytana o prace nad programem mieszkaniowym Kredyt zero procent.

Pełczyńska-Nałęcz o różnicach w rządzie: nie ma słowa "kredyt zero procent" w umowie koalicyjnej

Pełczyńska-Nałęcz o różnicach w rządzie: nie ma słowa "kredyt zero procent" w umowie koalicyjnej

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wiele wskazuje na to, że Volkswagen zamknie swoje fabryki w Niemczech. Taką możliwość na zamkniętym spotkaniu miały przedstawić władze firmy. Jak oceniają eksperci, to wynik sytuacji na rynku motoryzacyjnym po pandemii i presji ze strony rywali z Azji.

Trzęsienie ziemi w niemieckim gigancie. "Wszyscy pracownicy są wściekli"

Trzęsienie ziemi w niemieckim gigancie. "Wszyscy pracownicy są wściekli"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS