Ewa nie zna życia poza szpitalem. "Ona musi mieć wspaniałą rodzinę"

Źródło:
Fakty TVN
Ewa nie zna życia poza szpitalem. "Ona musi mieć wspaniałą rodzinę"
Ewa nie zna życia poza szpitalem. "Ona musi mieć wspaniałą rodzinę"
Marek Nowicki/Fakty TVN
Ewa nie zna życia poza szpitalem. "Ona musi mieć wspaniałą rodzinę"Marek Nowicki/Fakty TVN

Matka porzuciła ją po urodzeniu w szpitalu, ojciec zrzekł się praw rodzicielskich. Nie chcieli jej nawet nadać imienia. Zrobił to dopiero urzędnik stanu cywilnego. Rodziną dla niespełna dwuletniej Ewy są wspaniali lekarze i pielęgniarki, ale nie tak powinien wyglądać jej świat. Dlatego szpital szuka dla dziewczynki rodziny.

Ewa zaraz po urodzeniu została porzucona przez matkę, ojciec zrzekł się praw rodzicielskich. Dziewczynka urodziła się z wadami genetycznymi i wymaga opieki wielospecjalistycznej ze względu na problemy ze wzrokiem, mową, sercem oraz jelitami.

- Jest po zabiegach chirurgicznych, także przewodu pokarmowego z resekcją odcinka jelit. Wymaga żywienia pozajelitowego, ale jest karmiona także drogą przewodu pokarmowego i rozkarmiana także doustnie - przekazuje prof. Janusz Książyk z Kliniki Pediatrii, Żywienia i Chorób Metabolicznych Instytutu "Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka". Jest więc szansa, że Ewa będzie z czasem normalnie jeść. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: W Polsce brakuje rodzin zastępczych. "Mamy problem, gdzie umieszczać dzieci"

Dziewczynce nie miał nawet kto nadać imienia, więc o tym, że będzie to Ewa, zdecydował urzędnik stanu cywilnego. Ponieważ nikt jej nie chce adoptować, dziewczynka od początku życia mieszka w szpitalu, a to zaczyna zagrażać jej rozwojowi psychicznemu.

- Apelujemy do ludzi dobrego serca o to, aby się ktoś zajął dzieckiem, które rokuje, ma obciążenia, wymaga opieki wielospecjalistycznej nadal, ale może być szczęśliwe - zaznacza prof. Janusz Książyk. - My tu jej dajemy całe nasze serce, każdą chwilę jej poświęcamy. To wspaniałe dziecko, a mówię to jako doświadczona mama czwórki dzieci - mówi Marta Mater, opiekunka medyczna z Instytutu "Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka".

8-miesięczny chłopiec szuka rodziny zastępczej
8-miesięczny chłopiec szuka rodziny zastępczejTVN24

"Ona musi mieć wspaniałą rodzinę"

Dziewczynce jednak doświadczona mama czwórki dzieci w roli opiekunki medycznej na oddziale szpitalnym już nie wystarczy, nie wystarczają już też pielęgniarki i lekarze. Ewa musi jak najszybciej zamienić mury szpitala na dom, a personel szpitalny - na kochających rodziców. - Czeka na tę rodzinę. Ona musi mieć wspaniałą rodzinę, kogoś, kto ją pokocha bezwarunkowo, tak jak ona. Ona darzy nas wszystkich tą swoją dziecięcą miłością - mówi Marta Mater.

ZOBACZ TEŻ: Uszyli "pożeracze smutków" dla najmłodszych pacjentów. Szczególna akcja w Ogólnopolski Dzień Dawców Szpiku

Ewa wymaga żywienia pozajelitowego, to znaczy, że codziennie przez wiele godzin musi być podpięta do specjalnej pompy, która jej to żywienie pozajelitowe dozuje. Rodzic, który podjąłby się opieki nad tym dzieckiem, musiałby przejść w tej kwestii szkolenie w szpitalu.

- W każdym wieku potrzebny jest ktoś bliski, a w wieku rozwojowym ona, w okresie wzrastania, w okresie rozumienia świata, lepszej kondycji fizycznej, tym bardziej potrzebuje stymulacji z zewnątrz - podkreśla prof. Janusz Książyk.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Kiedy przestanie padać? Kiedy woda opadnie? Niestety, jeszcze to potrwa. Nie tylko ulewy, ale także wichury. Narzekaliśmy na upały i suszę - to już ich nie ma. Meteorolodzy mówią: obyśmy dali radę do wtorku.

"Niż genueński jest niezmordowany". Ulewy jeszcze będą

"Niż genueński jest niezmordowany". Ulewy jeszcze będą

Źródło:
Fakty TVN

Diagnoza raka u dziecka może się wydawać końcem świata, ale nie zawsze musi nim być. Przykładem na to jest historia czterech dzielnych dziewczyn - Ady, Anieli, Zuzi i Kingi. Rak zabrał im beztroskie dzieciństwo, ale z nim wygrały i teraz spełniają marzenia. Trzy lata temu przed kamerami opowiedziały o swojej chorobie, a teraz o tym, jak wygląda ich życie i jak radzą sobie z traumą.

Zachorowały na raka w dzieciństwie, teraz próbują wrócić do normalności. Ada, Zuzia, Aniela i Kinga opowiedziały o swojej chorobie

Zachorowały na raka w dzieciństwie, teraz próbują wrócić do normalności. Ada, Zuzia, Aniela i Kinga opowiedziały o swojej chorobie

Źródło:
Fakty TVN

Ogrom wody zalewającej miasta i wsie to przede wszystkim dramaty mieszańców. To historie zalanych domów i biznesów, w tym restauracji Nota Bene w Kłodzku. To ratowanie nie tylko budynków i sprzętów, ale też ratowanie życia - jak w przypadku rodziny z dziećmi, która utknęła w zalanym samochodzie. Brawurowa akcja strażaków uchroniła ją przed tragedią.

Mieszkańcy zalewanych miejscowości przeżywają dramat. "Co chwilę ktoś szuka drugiej osoby"

Mieszkańcy zalewanych miejscowości przeżywają dramat. "Co chwilę ktoś szuka drugiej osoby"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeszcze kilka dni temu walczyliśmy z upałami i suszą, a teraz robimy wszystko, żeby uchronić się przed zalaniami, podtopieniami, a nawet powodzią. Tak silne opady zdarzały się raz na kilkadziesiąt lat - mówią klimatolodzy i dodają, że z powodu zmian klimatycznych taka pogoda może zdarzać się częściej. Z jednej strony słychać, że władze i służby wyciągnęły wnioski z poprzednich powodzi, zbudowane zostały zbiorniki retencyjne, ale z drugiej - betonujemy miasta, więc woda nie ma gdzie się podziać, stąd zagrożenie powodziami błyskawicznymi. 

Wcześniej susza, teraz ekstremalne ulewy. Klimatolodzy: takie zjawiska będą coraz częstsze

Wcześniej susza, teraz ekstremalne ulewy. Klimatolodzy: takie zjawiska będą coraz częstsze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Powódź w Polsce doprowadziła do uruchomienia w niedzielę nad ranem suchego zbiornika Racibórz Dolny, który jest w stanie przyjąć do 185 milionów metrów sześciennych wód wezbraniowych Odry. Zbiornik ma chronić przed powodzią Wrocław, Opole, Kędzierzyn-Koźle oraz mniejsze miejscowości. O bezpieczeństwie miast tego regionu mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 starszy brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik Komendanta Głównego PSP.

Ten zbiornik ma ochronić przed powodzią Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle. Zaczął przejmować wodę z Odry

Ten zbiornik ma ochronić przed powodzią Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle. Zaczął przejmować wodę z Odry

Źródło:
TVN24

Wzięliśmy pod uwagę te doświadczenia z poprzednich lat. Mamy zbiorniki przeciwpowodziowe, mamy zupełnie inaczej funkcjonujące zarządzanie kryzysowe i oczywiście też służby, które są przygotowane w zupełnie inny sposób - mówił w "Faktach po Faktach" wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń (PO). Uspokajał, że jego zdaniem w województwie nie dojdzie do takich podtopień, jakie miały miejsce podczas dramatycznej "powodzi tysiąclecia".

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Źródło:
TVN24

Najpierw jego potencjalny zastępca obrażał niezamężne kobiety, nazywając je bezdzietnymi kociarami, teraz on sam straszy mieszkańców Ohio przed migrantami, którzy jedzą koty. Jak to się stało, że w kampanii republikanów politycy sięgają po hejt i fake newsy rodem ze skrajnie prawicowych, niszowych otchłani internetu? W grze o stawkę, jaką jest prezydentura, nic nie jest przypadkowe. To nie algorytmy podsuwają Donaldowi Trumpowi teorie spiskowe, tylko ludzie w jego otoczeniu. Jedną z tych osób jest Laura Loomer.

Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Tablet zamiast zeszytu, rysik zamiast ołówka - to się nie sprawdza. Tak twierdzą fińscy nauczyciele i odrzucają cyfrowe pomoce naukowe na lekcjach, bo rozpraszają uczniów i obniżają poziom nauczania. Fińska szkoła od lat jest wzorem. To, że pozbywa się ekranów, nie znaczy, że wraca do korzeni. Choć forma nauczania będzie znów tradycyjna, treść pozostaje supernowoczesna. Fińscy uczniowie regularnie uczęszczają choćby na zajęcia z robotyki.

Fińska szkoła w dobie cyfrowej edukacji stawia na analogowe rozwiązania

Fińska szkoła w dobie cyfrowej edukacji stawia na analogowe rozwiązania

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS