19 szefów ministerstw i co najmniej 4 ministrów bez teki - tak ma wyglądać skład rządu Donald Tuska. W piątek kandydat demokratycznej większości na premiera po raz pierwszy spotka się ze wszystkimi swoimi kandydatami na ministrów.

Dziś NBP to szalupa ratunkowa dla odchodzącej władzy - alarmuje były prezes banku centralnego Marek Belka.

Wybory kopertowe, inwigilacja Pegasusem, afera wizowa - w tych sprawach mają powstać pierwsze sejmowe komisje śledcze. We wtorek nad specjalnymi uchwałami pracowali posłowie.

Posłanki Lewicy złożyły w Sejmie projekt ustawy o zmianie definicji gwałtu.

Wybór Rzecznika Praw Dziecka, odwołanie członków komisji "lex Tusk" i powołanie trzech komisji śledczych.

Sejmowa większość złożyła projekty uchwał w sprawie powołania trzech komisji śledczych. Chce na początek rozliczyć wybory kopertowe, aferę wizową oraz inwigilację Pegasusem.

Tymczasem premier Mateusz Morawiecki wciąż wierzy, że powstanie większość, która poprze jego rząd.

Bardzo możliwe, że ten porządek obrad będzie rozszerzony o kolejne punkty weryfikujące to, co władza PiS-owska robiła przez ostatnie lata - zdradza poseł PO Marcin Kierwiński.

PiS nie ma w Sejmie większości, ale ma czas i już nawet niektórzy politycy PiS-u otwarcie to przyznają.

Konieczne są natychmiastowe działania na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi, w skali globalnej i lokalnej. Co zatem oferuje Polakom większość sejmowa?

"Gdybyśmy mogli dziś przedstawić rząd, to bylibyśmy gotowi" - mówi Donald Tusk, ale nazwiska kandydatów na ministrów to wciąż oficjalnie tajemnica. Nieoficjalnie karuzela nazwisk jest i się kręci.

"Nie zawaham się korzystać z prezydenckiego weta" - tak zapowiedział w Sejmie Andrzej Duda. W jakich sprawach może chcieć go użyć?

W planach ślubowanie, wybór marszałka i orędzie prezydenta.

Już w piątek poznamy umowę koalicyjną partii, które chcą przejąć władzę. To, co udało się liderom, to utrzymać szczegóły w tajemnicy.

Teoretycznie jest możliwość, że prezydent do pierwszego posiedzenia Sejmu zmieni zdanie albo sam Mateusz Morawiecki nie podejmie próby tworzenia rządu.

Donald Tusk zapewnia, że liderzy będą gotowi do parafowania umowy koalicyjnej jeszcze przed Świętem Niepodległości.

Prezydent w orędziu ogłosi ostateczną decyzję w sprawie pierwszego, konstytucyjnego kroku tworzenia nowego rządu.

Opozycja intensywnie pracuje nad umową koalicyjną. Z nieoficjalnych doniesień wiadomo, że ma być dwóch wicepremierów, a także to, kto dostanie jakie resorty.

Pierwsze posiedzenie Sejmu dopiero 13 listopada, ale umowa koalicyjna opozycji może być już gotowa za 4 dni.

Wśród priorytetów nowego rządu jest odblokowanie środków na KPO, sfinansowanie zabiegów zapłodnienia metodą in vitro i podwyżki dla budżetówki.