Aż 231 mandatów dla Prawa i Sprawiedliwości, a tylko 112 dla Platformy Obywatelskiej – tak dwie główne partie mogłyby się podzielić mandatami w nowym Sejmie, gdyby wynik wyborów pokrył się z aktualnym sondażem przygotowanym przez Millward Brown dla Faktów TVN i TVN24.
Na podstawie najnowszego sondażu poparcia dla partii politycznych zrealizowanego przez Millward Brown SA dla Faktów TVN i TVN24 można w przybliżony sposób określić, jak wyglądałby rozkład mandatów w Sejmie. Wyraźnie widać, że Prawo i Sprawiedliwość – gdyby wynik wyborów pokrył się z aktualnym sondażem – mógłby rządzić samodzielnie. Do tego stopnia, że partia Jarosława Kaczyńskiego mogłaby samodzielnie zbudować rząd. Aby dokonać zmian w konstytucji PiS potrzebuje koalicjanta. Przybliżony rozkład mandatów w Sejmie wyglądałby następująco: 231 mandatów dla Prawa i Sprawiedliwości, 112 mandaty dla Platformy Obywatelskiej, 60 dla Zjednoczonej Lewicy, 40 dla Nowoczesnej Ryszarda Petru, 10 dla ruchu Kukiz’15, pięć dla PSL oraz dwa dla Mniejszości Niemieckiej.
Należy zaznaczyć, że jest to przybliżony rozkład miejsc w Sejmie. „Faktyczny rozkład zależy od poparcia partii lokalnie w poszczególnych okręgach i od liczby mandatów tam przydzielanych. W szczególności możliwa jest – teoretycznie – sytuacja przekroczenia progu 5 proc. i nieotrzymania żadnego mandatu. Poniższe szacunki mogą się różnić nawet o plus-minus kilkanaście mandatów – zwłaszcza dla dwóch największych partii” – tłumaczy Wojciech Hołdakowski, Research Management Director w Millward Brown.
W porównaniu z poprzednim sondażem Millward Brown SA dla Faktów TVN i TVN24, przybliżony rozkład mandatów w Sejmie wyglądał następująco: 201 mandatów dla Prawa i Sprawiedliwości, 133 mandaty dla Platformy Obywatelskiej, 64 dla Zjednoczonej Lewicy, 36 dla ruchu Kukiz’15, 19 dla Nowoczesnej Ryszarda Petru, pięć dla partii KORWiN oraz dwa dla Mniejszości Niemieckiej.
Źródło: Fakty TVN