Piekło 9-miesięcznej dziewczynki. Rodzina: ostrzegaliśmy służby

24.06 | Piekło 9-miesięcznej dziewczynki. Rodzina: ostrzegaliśmy służbytvn24

9-miesięczna dziewczynka z Olecka była przed śmiercią bita i seksualnie wykorzystywana - twierdzi prokuratura. Krótko po urodzeniu została odebrana rodzicom, ale po kilku miesiącach - decyzją sądu - wróciła do nich. Szczegóły dotyczące śmierci dziewczynki są tak drastyczne, że śledczy nie chcą publicznie o nich mówić.

Lekarz wezwany przez policję na miejsce zdarzenia stwierdził, że dziewczynka miała rozległe obrażenia całego ciała i uszkodzone niemal wszystkie narządy wewnętrzne. Musiała być uderzana o meble i bita tępym narzędziem. Jej serce przebiło złamane żebro, a bezpośrednią przyczyną śmierci był krwotok wewnętrzny i uszkodzenie mózgu.

Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Suwałkach Ryszard Tomkiewicz, rodzicom niemowlęcia postawiono zarzuty znęcania się nad dziewczynką od kwietnia 2019 roku, czyli od czasu, kiedy wróciła z rodziny zastępczej do biologicznych rodziców, zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem oraz wykorzystania seksualnego.

35-letnia matka dziecka i 45-letni ojciec nie przyznali się do winy. Zostali aresztowani na trzy miesiące. Grozi im dożywocie.

Dziewczynka była w rodzinie zastępczej

Kobieta miała jeszcze troje dzieci, każde z innego związku. Jedno jest już dorosłe, dwoje nieletnich mieszka ze swoimi ojcami. 9-miesięczna dziewczynka pod koniec listopada trafiła do rodziny zastępczej. Jednak decyzją sądu dziecko na początku kwietnia wróciło do rodziców.

Sąd informuje, że zdecydował ograniczyć władzę rodzicielską i przydzielił rodzicom kuratora, który co miesiąc sporządzał raport o sytuacji w rodzinie. Matka była też pod opieką oleckiego ośrodka pomocy społecznej.

- Nie widzieliśmy niepokojących sygnałów, nie było śladów obrażeń na dziecku - mówiła Edyta Truszczyńska, kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Olecku.

Najbliżsi 35-letniej kobiety twierdzą, że sprawę niewłaściwego sprawowania opieki nad dziewczynką przez kobietę zgłaszali służbom.

Autor: Magda Łucyan / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W wyborach samorządowych Prawo i Sprawiedliwość miało hasło: "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niemiecka policja zatrzymała asystenta jednego z czołowych polityków Alternatywy dla Niemiec. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegowanie na rzecz Chin. To kolejny dowód na to, że europejscy populiści są narzędziem w rękach wrogich sił.

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS