Jest data spotkania, jest dobra wola i całkiem długa lista zainteresowanych. SLD, Inicjatywa Polska, Zieloni, a także Partia Razem - lewica znów przystępuje do jednoczenia się. Bez szumnych zapowiedzi, ale z wielką nadzieją, bo jeśli nie tu i teraz, to już chyba nigdy.
Partia Razem protestowała w sobotę przed Sejmem przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Na taczkach, obok zdjęć posłów PiS-u, także zdjęcia posłów PO i Nowoczesnej z dopiskiem "zdrajcy kobiet". Ich zdaniem opozycja parlamentarna zawiodła, czują się oszukani.
Przegrane głosowanie w sprawie projektu liberalizującego dostęp do aborcji - przegrane przez brak mobilizacji Nowoczesnej i Platformy - wywołał falę niechęci i rozczarowania opozycją w Sejmie.
- Ja na miejscu Kamili Gasiuk-Pihowicz i na miejscu Katarzyny Lubnauer spaliłbym się ze wstydu - mówi Adrian Zandberg z Partii Razem.
Inicjatywa Nowackiej
28 stycznia z inicjatywy Barbary Nowackiej ma dojść do spotkania środowisk lewicowych. Partia Razem, SLD, Inicjatywa Polska, Zieloni i inne ugrupowania - możliwe, że także Strajk Kobiet i organizacja Dziewuchy Dziewuchom. Ugrupowania, które aktywnie wspierały utrącony w Sejmie obywatelski projekt liberalizacji aborcji.
- Myślę, że stwarza się taka okazja po raz pierwszy, po tym głosowaniu, że można usiąść przy jednym stole i porozmawiać o przyszłości Polski - mówi Dariusz Joński, były rzecznik SLD, obecnie działać Inicjatywy Polskiej. - Wiemy, że naprawdę im zależy na prawach kobiet, i potwierdziły to w ramach zbierania podpisów - dodaje Barbara Ewa Baran z organizacji Dziewuchy Dziewuchom.
SLD, obecnie poza Sejmem, ma struktury terenowe, ale na razie nie ma mowy o budowaniu wspólnych list wyborczych. - Fajnie, że będziemy w fajnej grupie - mówi Włodzimierz Czarzasty, szef SLD.
Niechęć do PO i Nowoczesnej
Czy sama niechęć do Prawa i Sprawiedliwości, zarówno z powodu stosunku do prawa aborcyjnego, jak i upartyjnienia sądów, i sporu z Unią Europejską, daje podstawy do współpracy środowisk lewicowych z opozycją w Sejmie?
- To nie jest walka ze sobą, ale walka o demokratyczną Polskę - mówi Bartosz Arłukowicz (PO).
Ale nawet minimum zaufania trzeba będzie odbudować. - Oni (PO i Nowoczesna - przyp. red.) nawet nie umieją wciskać odpowiednich guzików w czasie głosowania - kpi Maciej Józefowicz z Partii Zieloni.
Partia Razem w sobotę krytykowała tak samo PO jak PiS i Nowoczesną. Razem - jak się zdaje - ma najmniej woli do współpracy z opozycją parlamentarną, i wzajemnie. - Ja nie mam zamiaru z takimi populistami lewicowymi do niczego się przymierzać, w ogóle nie ma opcji - deklaruje poseł Zembaczyński (Nowoczesna).
Górujący w sondażach PiS żadnych lewicowych inicjatyw się nie boi, choć jest ostrożny.
Ogólnopolski Strajk Kobiet zapowiada na środę serię pikiet w całej Polsce przeciwko zaostrzaniu prawa aborcyjnego.
Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN