Płace w budżetówce zamrożone, politycy mają otrzymać podwyżki. "To jest po prostu obraźliwe"

03.08.2021 | Płace w budżetówce zamrożone, politycy mają otrzymać podwyżki. "To jest po prostu obraźliwe"
03.08.2021 | Płace w budżetówce zamrożone, politycy mają otrzymać podwyżki. "To jest po prostu obraźliwe"
Paweł Płuska | Fakty TVN
03.08.2021 | Płace w budżetówce zamrożone, politycy mają otrzymać podwyżki. "To jest po prostu obraźliwe"Paweł Płuska | Fakty TVN

Nauczyciele, pielęgniarki, lekarze i pracownicy budżetówki od dawna negocjują w sprawie podwyżek. Kiedy trzeba, protestują w pracy lub pikietują na ulicach, by - jak mówią - godnie zarabiać. Rząd jednak albo odmawia, albo proponuje podwyżki symboliczne. Teraz, gdy słyszą, że politycy otrzymają podwyżki, czują się oszukani.

Ratownicy medyczni, pielęgniarki, lekarze, ale też pracownicy sądów i administracji w tym samym momencie, gdy usłyszeli, że ich płace kolejny raz mają być zamrożone, usłyszeli też, że będą podwyżki dla polityków.

- To jest po prostu obraźliwe dla nas, bo żadne brawa, żadne pieśni z ust rządzących nie dadzą nam spokoju psychicznego i spokoju naszym rodzinom. My chcemy godnie zarabiać - mówi Ireneusz Szafraniec, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Ratowników Medycznych.

Tylko w ostatnich dniach z pracy w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku zrezygnowali prawie wszyscy ratownicy kontraktowi. Jednym z powodów są niskie wynagrodzenia.

Ratownicy kontraktowi, by lepiej zarabiać, muszą pracować czasami po 300 godzin miesięcznie - bez etatów, urlopów i zwolnień lekarskich.

- Częstokroć pacjent wzywający do siebie karetkę jest zdrowszy od ratownika, który do niego przyjeżdża - zwraca uwagę Paweł Zatorski, ratownik medyczny.

Pandemia obnażyła sytuację w służbie zdrowia, ale przy każdej kolejnej fali medycy słyszeli, że muszą się zaangażować, poświęcić, że państwo o nich pamięta.

Lekarze specjaliści dostali 19 złotych brutto podwyżki. Natomiast ci, którzy deklarowali pamięć, dostać mają setki razy więcej.

- Tak nie powinno być. To jest kolejny policzek dla środowiska medycznego wymierzony przez polityków - uważa prof. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

11 września związki zrzeszające pracowników medycznych zaplanowały wielki protest w Warszawie. - Ja mam w grupie zawodowej pielęgniarek jeszcze osoby, które w tej chwili biorą na rękę 2100 złotych - mówi Krystyna Ptok, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

Co z podwyżkami dla nauczycieli?

Nauczyciele, których płace jak słyszymy często są na poziomie najniższej krajowej, protestują odchodząc z zawodu. Padają też ostre słowa o podwyżkach przyznanych przez prezydenta i dla prezydenta.

- To jest jakby realizacja starego, niestety urbanowskiego powiedzenia, że rząd sam się wyżywi. Szkoda, że dzieje się to w takim momencie - uważa Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego

Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych we wtorek wystosowało list do prezydenta Andrzeja Dudy, w którym zwraca uwagę na podwyżki dla polityków oraz niedawne deklaracje premiera o nadwyżce budżetowej.

Związek pyta, dlaczego skoro - rzekomo - jest tak dobrze, to nie ma podwyżek dla całej budżetówki i przypomina, że w maju trzy centrale związkowe zażądały odmrożenia płac w budżetówce i 12-procentowej podwyżki.

Do tych żądań przychyla się również Lewica, która w tej sprawie przygotowała swój projekt ustawy. - Najpierw pracownicy budżetówki, najpierw te setki tysięcy ludzi i ich rodzin, powinni odczuć, że państwo o nich dba. Później samorządowcy, na końcu politycy - mówi o projekcie poseł Lewicy Krzysztof Gawkowski.

Zamrożenie płac w budżetówce przy inflacji sięgającej pięciu procent oznacza, że realnie o tyle mniej zarabiają pracownicy.

Autor: Paweł Płuska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS