Chaos przed strajkiem. Rozbieżności w liczbach podanych przez MEN i ZNP

26.03.2019 | Chaos przed strajkiem. Rozbieżności w liczbach podanych przez MEN i ZNP
26.03.2019 | Chaos przed strajkiem. Rozbieżności w liczbach podanych przez MEN i ZNP
Maciej Knapik | Fakty TVN
26.03.2019 | Chaos przed strajkiem. Rozbieżności w liczbach podanych przez MEN i ZNPMaciej Knapik | Fakty TVN

Budżet nie jest workiem bez dna i nie jest z gumy - mówi premier do nauczycieli. Ale nauczycielska cierpliwość też ma swoje granice. Kolejne województwa podliczają wyniki referendum i wszędzie wychodzi strajk.

Związek Nauczycielstwa Polskiego ma już pierwsze dane o strajku zapowiadanym na 8 kwietnia. W Częstochowie jest 125 szkół, a tylko 104 będą strajkowały. Czyli w Częstochowie jest 21 szkół, które nie będą strajkowały. Skąd rodzic czy uczeń ma wiedzieć, która to szkoła? Ta informacja będzie przekazana dyrektorowi szkoły na pięć dni przed strajkiem. - Na razie nie mamy takiego obowiązku i nie spieszymy się - mówi Sławomir Broniarz, szef ZNP.

Czyli w środę 3 kwietnia powinniśmy dowiedzieć się w szkole, czy będzie strajkować i w jakim zakresie. Pomóc też mogą władze samorządowe.

- Szykujemy placówki kultury, placówki sportowe, tak żeby tam można się było ewentualnie się dziećmi zaopiekować - zapewnia prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Zasiłek opiekuńczy

Już teraz pojawiają się informacje, że zamknięcie placówki usprawiedliwia nieobecność rodzica w pracy i może być podstawą do wypłaty zasiłku opiekuńczego.

- Zasiłek ZUS-owski jest do sześćdziesięciu dni w roku. Mam nadzieję, że tyle strajk nie będzie trwał - mówi szef Branży Nauki, Oświaty i Kultury Forum Związków Zawodowych Sławomir Wittkowicz.

Wielu rodzicom to i tak nie rozwiąże problemu.

- Na sto czterdzieści łódzkich przedszkoli sto dwadzieścia cztery opowiedziały się za strajkiem - mówi Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi.

Konsensusu brak

Pierwszego kwietnia odbędzie się kolejna runda negocjacji. Na razie do porozumienie jest daleko. - Tysiąc złotych podwyżki na raz nie jest w stanie rząd wysupłać - mówi Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu z PiS.

Tysiąc złotych podwyżki to jedyne żądanie - po raz kolejny, na piśmie - dwóch central związkowych.

- To nie jest worek bez dna, budżet nie jest z gumy - mówi premier Mateusz Morawiecki, rozkładając ręce i prezentując jednocześnie trzynastą emeryturę, którą rząd wypłaci jednorazowo w okresie wyborczym. Ta obietnica to ponad dziesięć miliardów złotych, co irytuje nauczycieli.

- Nauczyciele mają też swoje rodziny, też mają swoje dzieci i też muszą zainwestować w swoje własne dzieci - mówi Elżbieta Markowska, prezes Zarządu Okręgu Pomorskiego ZNP.

- To my kształciliśmy tych młodych ludzi, którzy teraz budują gospodarkę i jej efekty, a my w tym nie uczestniczymy - dodaje Urszula Polak, prezes Zarządu Oddziału ZNP w Toruniu.

Problemem jest polityka?

PiS przekonuje, że chodzi o politykę. - ZNP jest reprezentacją opozycji politycznej - uważa Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu z PiS.

Marszałek Terlecki niechcący zapisał do opozycji politycznej tysiące osób.

- Poparcie dla strajku wyraziło trzydzieści cztery tysiące siedemset pracowników - mówi Elżbieta Markowska, prezes Zarządu Okręgu Pomorskiego ZNP.

To tylko województwo pomorskie.

Dane z kraju

Według danych ZNP, na przykład na Śląsku z ponad dwóch i pół tysiąca placówek zastrajkuje ponad dwa tysiące. Są takie miasta jak Sosnowiec czy Siemianowice Śląskie, gdzie zastrajkują wszystkie szkoły. W Rybniku, Chorzowie, Gliwicach - znaczna większość, ale w Katowicach mniej niż połowa.

W Warszawie zastrajkuje dziewięćdziesiąt procent szkół podstawowych. W Poznaniu ponad osiemdziesiąt siedem procent szkół i przedszkoli. A ministerstwo edukacji twierdziło jeszcze w poniedziałek, że w ponad połowie placówek w ogóle nie odbyło się referendum strajkowe. - Nie chce się na liczby przebijać - mówi Małgorzata Machałek, wiceminister edukacji narodowej.

Podobno ministerstwo inaczej to liczy. W Krakowie trwa strajk okupacyjny kuratorium połączony z głodówką prowadzony przez "Solidarność" oświatową, która prowadzi na razie oddzielny protest.

Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po roku od wprowadzenia dyrektywy work-life balance, czyli równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, idziemy w dobrą stronę. Dyrektywa dała ojcom dodatkowy urlop rodzicielski. Na początku korzystał z niego zaledwie procent uprawnionych. Teraz jest to siedem procent. 

Mija rok od wprowadzenia dyrektywy work-life balance. Jest coraz więcej urlopów ojcowskich

Mija rok od wprowadzenia dyrektywy work-life balance. Jest coraz więcej urlopów ojcowskich

Źródło:
Fakty TVN

Wszystkich, którzy jej dożyją, czeka starość. Mamy jednak dobre informacje. Z badań opublikowanych przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne wynika, że czujemy się coraz młodsi, bo poprawia się jakość naszego życia.

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Źródło:
Fakty TVN

Ukraiński rząd wprowadza nowe prawo dotyczące wydawania paszportów dla swoich obywateli. Zgodnie z nim mężczyźni w wieku 18-60 lat, którzy będą chcieli wyjechać z Ukrainy lub przebywają poza Ukrainą, będą mogli uzyskać paszport wyłącznie na terenie swojego kraju. Przepisy wchodzą w życie dopiero od 18 maja, ale placówki wydające dokumenty zaprzestają prac już teraz. W warszawskim centrum wydawania dokumentów dla Ukraińców zrobiła się awantura.

Kijów uchwalił nowe prawo dotyczące wydawania paszportów. Ukraińcy w Polsce się zdenerwowali

Kijów uchwalił nowe prawo dotyczące wydawania paszportów. Ukraińcy w Polsce się zdenerwowali

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Mamy rosnącą falę zakażeń krztuścem wśród dzieci - alarmują lekarze i dodają, że to niewątpliwie skutki trendu na nieszczepienie dzieci. Z danych wynika, że jest coraz więcej rodziców i opiekunów, którzy nie chcą zabezpieczać dzieci nawet obowiązkowymi szczepieniami. Dziesięć lat temu ich decyzje dotyczyły ponad 12 tysięcy nieletnich, w ubiegłym roku prawie 90 tysięcy.

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niemiecka policja zatrzymała asystenta jednego z czołowych polityków Alternatywy dla Niemiec. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegowanie na rzecz Chin. To kolejny dowód na to, że europejscy populiści są narzędziem w rękach wrogich sił.

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS