"Pan prezydent Duda robi to, co się bardziej opłaca PiS-owi"

13.08.2018 | "Pan prezydent Duda robi to, co się bardziej opłaca PiS-owi"
13.08.2018 | "Pan prezydent Duda robi to, co się bardziej opłaca PiS-owi"
Maciej Knapik | Fakty TVN
13.08.2018 | "Pan prezydent Duda robi to, co się bardziej opłaca PiS-owi"Maciej Knapik | Fakty TVN

Partia Razem, Prawica Rzeczypospolitej, PSL i Kukiz'15 - przedstawiciele tych partii byli w poniedziałek u prezydenta z prośbą o weto. W nowej ordynacji do Parlamentu Europejskiego PiS nie upraszcza, tylko ściemnia - mówią mniejsze partie, a prezydent Andrzej Duda chyba się z nimi zgadza. Czy zawetuje?

Przeciwko planowanym zmianom w ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego zawiązała się koalicja małych partii - tzw. koalicja tęczowa, bo sięga od Partii Razem, przez PSL, do Prawicy Rzeczypospolitej.

- PiS ściemnia, że te zmiany mają uprościć wybory - uważa Julia Zimmermann z Partii Razem. - Ponad 20 procent społeczeństwa nie będzie miało swojej reprezentacji w Parlamencie Europejskim - dodaje Jarosław Sachajko, poseł Kukiz’15. - Optujemy w przyszłości za listą krajową - mówi sam Paweł Kukiz.

Z takimi argumentami przedstawiciele koalicji tęczowej poszli w poniedziałek do prezydenta, ale być może niepotrzebnie, bo prezydent wydawał się już przekonany.

Andrzej Duda weto zapowiedział już w wywiadzie prasowym dla "Dziennika Gazeta Prawnej", teraz powtarzają to jego ministrowie.

- Także partie cieszące się sporym poparciem, rzędu 7-10 procent, mogą nie mieć żadnego reprezentanta - zauważa Krzysztof Łapiński, rzecznik prezydenta.

Prezydent Duda ma podjąć decyzję w sprawie weta w tym tygodniu.

Wola prezesa

Nowa ordynacja wyborcza do Parlamentu Europejskiego, którą uchwalił parlament, promuje duże partie, czyli PiS i PO, a odbiera szanse partiom mniejszym. Gdyby obowiązywała ona w wyborach europejskich w 2014 roku, to PiS i PO miałyby po 5 mandatów więcej, SLD miałby 3 zamiast 5, PSL 1 zamiast 4, a Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego zamiast 4 mandatów nie miałaby ani jednego.

- O ordynacji zdecyduje Jarosław Kaczyński z Joachimem Brudzińskim, a nie Andrzej Duda - uważa Piotr Misiło, poseł Nowoczesnej. - Pan prezydent Duda robi to, co się bardziej opłaca PiS-owi - dodaje Sławomir Nitras, poseł PO.

Dla opozycji sprawa jest jasna. Jarosław Kaczyński uchwaloną w lipcu ordynacją pogroził ewentualnym rozłamowcom w łonie własnego obozu politycznego, bo bez PiS-u byliby bez szans, a teraz sam nakazuje prezydentowi weto, by nie jednoczyć z kolei opozycji wokół dużej PO.

- Kaczyński przestraszył się jednej, zjednoczonej listy całej opozycji. Ta nowa ordynacja do Parlamentu Europejskiego nowa wymusza takie zjednoczenie - przekonuje Marcin Kierwiński, poseł PO.

Niepotrzebny spór z UE?

Tymczasem w PiS-ie słychać z kolei, że prezydent po prostu popiera partię Pawła Kukiza, bo ona w nowej ordynacji jest bez szans.

PiS z przekąsem, ale nie bez racji, zauważa, że kukizowcy teraz protestują, chociaż jeszcze niedawno postulowali wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych, które jeszcze bardziej promują duże partie i dają jeszcze mniej szans małym graczom. - Powinni powiedzieć: tak, to jest krok w dobrym kierunku - śmieje się Bartłomiej Wróblewski, poseł PiS.

Nowa ordynacja, choć zakłada w teorii pięcioprocentowy próg wyborczy, to przez matematyczne kombinacje realny próg bardzo podnosi. A to może oznaczać kolejny protest instytucji unijnych i spór PiS-u z Unią Europejską, kolejny i niepotrzebny.

- Myślę, że w interesie publicznym bez wątpienia jest to, aby wszystkie ordynacje były ordynacjami transparentnymi - odpowiada wymijająco Wróblewski, zapytany o to, czy PiS będzie rozpczarowany, jak Andrzej Duda zawetuje nową ordynację.

Kościół na nie

Politycy PiS niechętnie się też odnoszą do oświadczenia rzecznika Konferencji Episkopatu Polski.

"Właściwy porządek polityczny polega na tym, by jak największa część obywateli mogła uczestniczyć w sprawach publicznych w warunkach prawdziwej wolności. Regulacje wyborcze nie mogą zatem do tego uczestnictwa zniechęcać obywateli ani ograniczać możliwości uprawnionego wyboru. (…) (Prawo wyborcze - przyp. red.) winno służyć społeczeństwu, działaniom na rzecz dobra wspólnego, a nie tylko największym partiom politycznym" - zaznaczył w czwartkowym oświadczeniu ks. dr Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik KEP.

Kościół stanął po stronie mniejszych partii - Kukiz’15, ale także Prawicy Rzeczypospolitej Marka Jurka, który też protestuje. - Całej Polski nie można zamknąć w konflikcie PO-PiS - przekonuje Jurek.

Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Blisko, coraz bliżej. Już 26 stycznia 33. wielki finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem orkiestra zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Finałowy plan jest już precyzyjnie opracowany - będą jak zawsze wolontariusze z puszkami na gotówkę i będą aukcje.

Wielkimi krokami zbliża się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Wielkimi krokami zbliża się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Marcin Romanowski nie był pierwszy. Wcześniej z gościnności Węgrów skorzystali były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były premier Macedonii Północnej Nikoła Gruewski. Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro spędził w lutym tego roku dwie noce w ambasadzie Węgier w Brasilii. Węgry chętnie udzielają azylu byłym rządzącym, którzy są ścigani za korupcję.

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kraje członkowskie mają obowiązek wykonania prawa europejskiego - komentuje sucho Komisja Europejska. Viktor Orban na łamaniu zasad zbudował swoją polityczną pozycję w Europie. Unijne fundusze wykorzystał do wsparcia lojalnych oligarchów, a ci odwdzięczyli mu się, przejmując nieprzychylne mu media. Obniżając ceny przed wyborami, zapewnił jego partii - Fideszowi - większość potrzebną, by zmienić konstytucję. Wtedy mógł już podporządkować sądownictwo władzy wykonawczej. Nie jest tajemnicą, że podobną ścieżką w Polsce kroczyło Prawo i Sprawiedliwość, a Marcin Romanowski na czele Funduszu Sprawiedliwości taki układ zależności właśnie finansował.

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS