Najpierw była powódź, potem skażenie wody. "Kicha. Informacja była za późno"
Magdalena Białek | Fakty w Południe
Najpierw przyszła powódź, potem skażenie wody bakterią coli. Mieszkańcy Pasłęka (woj. warmińsko-mazurskie) nie mogą korzystać z wody z kranu do higieny osobistej ani do przygotowywania jedzenia. Łatwo nie jest, ale pojawiły się już beczkowozy i dostawy wody butelkowaną. Pytanie jednak, czy informacja o skażeniu nie dotarła do mieszkańców za późno?
Autor: Magdalena Białek / Źródło: Fakty w Południe
Źródło zdjęcia głównego: tvn24