Ministrowie milczą, więc aferę mailową komentuje opozycja. "Brak rozsądku, brak poszanowania procedur"

01.07.2021 | Ministrowie milczą, więc aferę mailową komentuje opozycja. "Brak rozsądku, brak poszanowania procedur"
01.07.2021 | Ministrowie milczą, więc aferę mailową komentuje opozycja. "Brak rozsądku, brak poszanowania procedur"
Maciej Knapik | Fakty TVN
01.07.2021 | Ministrowie milczą, więc aferę mailową komentuje opozycja. "Brak rozsądku, brak poszanowania procedur"Maciej Knapik | Fakty TVN

Pytania o wyciek maili odbijają się od milczących polityków. Nie odpowiada ani wicepremier Jarosław Kaczyński, ani sam minister Michał Dworczyk, choć wszystko się zaczęło od jego prywatnej skrzynki pełnej korespondencji służbowej. O postępach w śledztwie nie chcą mówić też ani służby, ani prokuratura.

Jarosław Kaczyński - wicepremier do spraw bezpieczeństwa - zignorował pytanie, które dotyczyło wycieku rządowych e-maili. Podobnie sytuacja wyglądała na konferencji prasowej ministra Michała Dworczyka poświęconej szczepieniom. Dziennikarze, którzy chcieli zadać niepożądane pytanie, byli usuwani z internetowego łącza. - Tą sprawą zajmują się polskie służby i powinniśmy pozwolić spokojnie działać - apeluje Jarosław Gowin, lider Porozumienia i wicepremier.

Rzecznikowi prasowemu ministra koordynatora służb specjalnych zadaliśmy pytanie o postępy w śledztwie. Odesłał nas do prokuratury, która odmówiła komentarza. Już ponad tydzień temu z oświadczenia służb wynikało, że zasadniczo mają namierzonych hakerów i są to rosyjskie służby specjalne.

Duża część tamtych informacji, plus nazwy i kryptonimy hakerów, znane już były wcześniej z publikacji - także w na stronie tvn24.pl. Zdaniem opozycji władza po prostu chowa głowę w piasek w nadziei, że sprawa sama ucichnie. Według opozycji to błąd.

- Dobrze byłoby, żeby powiedzieli: "Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego dysponuje kopią skrzynki ministra Dworczyka. Wiemy, które z tych maili są prawdziwe, a które są fałszywe" - uważa Michał Gramatyka, poseł Koalicji Obywatelskiej.

"Brak rozsądku"

Codziennie prasa cytuje fałszywe lub prawdziwe maile Michała Dworczyka. Ostatnio o inwestycjach Toyoty w Polsce i budowie fabryki samochodów elektrycznych w jego okręgu wyborczym.

W mailach jest także dyskusja z Waldemarem Budą, sekretarzem stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, w której pojawia się wulgaryzm. Maile skradziono z prywatnej skrzynki Michała Dworczyka.

- W sprawie cyberbezpieczeństwa rząd ma sterylność intelektualną. Brak rozsądku, brak poszanowania procedur - uważa Krzysztof Gawkowski, poseł Nowej Lewicy.

Wersję o ataku przeprowadzonym przez Rosjan ma potwierdzać fakt, że maile pojawiają się na rosyjskim komunikatorze. Ale samo to nie znaczy, że autorami przecieku są Rosjanie. Komunikator uchodzi za dobrze zabezpieczony i zapewnia anonimowość. - Całe zamieszki na Białorusi, protesty przeciwko Łukaszence, były również relacjonowane na tym komunikatorze - dodaje Michał Gramatyka.

Politycy rządowi domagają się, by opinia publiczna zamknęła oczy na korespondencję kluczowego urzędnika państwowego. - Najlepszą ochroną jest po prostu ignorowanie tych manipulacji - twierdzi Marcin Horała z Prawa i Sprawiedliwości.

"To jest jeden wielki skandal"

Im więcej maili się pojawi, tym większe ryzyko wpadki autora przecieku - mówią eksperci. Jednak jeśli jest on ekspertem, to ująć go albo ukrócić jego publikacje będzie trudno.

- Kto ma odpowiednią wiedzę, może pozorować bycie inną osobą albo pozorować bycie w zupełnie innym miejscu - mówi Piotr Konieczny z portalu Niebezpiecznik.pl.

Opozycja sugeruje, że władza jest zwyczajnie bezradna.

- Każdy może wejść w posiadanie informacji o naszym państwie i ostatni dowiedzą się nasi ministrowie. To jest jeden wielki skandal - przekonuje Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek Sejmu z ramienia KO.

Opozycja chciała odwołania ministra Dworczyka. PiS obroniło go w sejmowym głosowaniu.

Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS