Miał gwałcić i okaleczać 12-latkę. Ksiądz odwołany z pełnionych funkcji

18.03.2021 | Miał gwałcić i okaleczać 12-latkę. Ksiądz odwołany z pełnionych funkcji
18.03.2021 | Miał gwałcić i okaleczać 12-latkę. Ksiądz odwołany z pełnionych funkcji
Renata Kijowska | Fakty TVN
18.03.2021 | Miał gwałcić i okaleczać 12-latkę. Ksiądz odwołany z pełnionych funkcjiRenata Kijowska | Fakty TVN

Decyzją diecezji kieleckiej ksiądz, który miał gwałcić i okaleczać dwunastoletnią dziewczynkę, został odwołany z pełnionych obowiązków i nie będzie uczył religii w szkole. Dzieje się to dopiero po wielu latach od tamtych dramatycznych wydarzeń i dopiero po tym, jak materiał o tej sprawie pojawił się w "Faktach" TVN.

We wtorkowych "Faktach" wyemitowany został materiał o sprawie pani Marianny, która miała być gwałcona i okaleczona przez księdza.

- Ból. Nie dość, że fizyczny, to jeszcze czułam się po prostu strasznie brudna. Do tego stopnia się wstydziłam, że bałam się tego powiedzieć rodzicom – opowiada pani Marianna, ofiara księdza pedofila.

Po opisanych przez panią Marianne wydarzeniach duchowny trafił do parafii w województwie świętokrzyskim, gdzie do jego obowiązków należało nauczanie religii w szkołach. W jego obronie wystąpił proboszcz parafii. Pytany o oskarżenia stwierdził, że "każdego można pomówić".

Innego zdania zdaje się być biskup diecezji kieleckiej, który po emisji materiału w "Faktach" odwołał duchownego z pełnionych funkcji.

- To już jest faktem. Dzisiaj właśnie ksiądz biskup już księdza odwołał z tych pełnionych obowiązków – przekazał ksiądz Mirosław Cisowski, rzecznik prasowy diecezji kieleckiej.

Do czasu wyjaśnienia sprawy duchowny nie będzie uczył religii w pobliskich szkołach. Już raz taki zakaz miał – po pierwszym śledztwie i zgłoszeniu gwałtu w 2015 roku.

Wspominając pierwsze zgłoszenie pani Marianna mówi, że najpierw bała się wskazać sprawcę. Dopiero potem przyznała, że to ksiądz. Prokuratura w Miechowie postępowanie umorzyła. Kolejne prowadzi od czerwca 2020 roku. - Ja mam poczucie, że oni chcą to zamieść pod dywan – mówi pani Marianna.

Oczekiwania na działania prokuratury

Prokuratura przekonuje jednak, że śledztwo trwa, bo działa skrupulatnie, by - jak można przeczytać w oświadczeniu opublikowanym po emisji wtorkowego materiału - chronić prawa pokrzywdzonej. Śledczy chcą zweryfikować jej wiarygodność, bo na podstawie opinii psychologa mają co do tego wątpliwości.

"Zgromadzone dotychczas dowody nie pozwalają na wskazanie jako sprawcy osoby duchownej" – dodano w oświadczeniu.

- Dowodów byłoby wiele, gdyby faktycznie ktoś ich przypilnował. Gdyby przesłuchanie sprawcy było w odpowiednim czasie i byłyby skonfiskowane jego laptop i telefon. Wyszłyby SMS-y, które do mnie pisał w środku nocy z literką "L", które miały oznaczać seks oralny – odpowiada pani Marianna.

Według wyznań Marianny, prowadzący kółko biblijne ksiądz zaczął ją dręczyć rok po opuszczeniu seminarium.

- Jeśliby tak było, to rzeczywiście jest to bardzo smutne i przykre dla nas, że rzeczywiście w ramach formacji nie potrafimy zweryfikować jakoś osobowości tego człowieka – mówi ksiądz Mirosław Cisowski. - Zobaczymy, czy te zarzuty się potwierdzą. Wiem, że ten ksiądz chyba miał troszkę dłuższą drogę do święcenia, więc może tam pojawiły się z jego strony, czy ze przełożonych, jakieś wątpliwości – dodaje.

Dochodzenie kościelne w sprawie księdza zostało zawieszone po umorzeniu śledztwa przez prokuraturę. Kuria - mimo obowiązku - nie zgłosiła sprawy do Watykanu. Teraz czeka na działania prokuratury.

Marianna też. - Czuję po prostu rozpacz. To już nawet nie jest złość – wyjawia ofiara księdza pedofila.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Nie jest to początek zupełnie nowej epoki w internecie, ale znacząca zmiana. Chodzi o handel w sieci i unijną dyrektywę, która 1 lipca wchodzi w życie. Jeśli ktoś sprzedaje coś naprawdę okazjonalnie i mówimy o niedużych sumach, to nie dotyczą go te regulacje. Ale wszystko powyżej dwóch tysięcy euro będzie od tej pory raportowane prosto do skarbówki.

Wielkie zmiany w sprzedaży w internecie. "Kupujący nie muszą się niczego obawiać"

Wielkie zmiany w sprzedaży w internecie. "Kupujący nie muszą się niczego obawiać"

Źródło:
Fakty TVN

Od 1 lipca wzrastają zarobki w ochronie zdrowia. To dobra wiadomość, ale od razu pojawiają się wątpliwości, czy poziom wynagrodzeń jest odpowiedni dla wykonywanej pracy. Do tego dochodzą różnice zarobków lekarzy na etacie i tych zatrudnionych na kontrakcie.

Zmiany w zarobkach w systemie ochrony zdrowia. Od razu pojawiły się wątpliwości

Zmiany w zarobkach w systemie ochrony zdrowia. Od razu pojawiły się wątpliwości

Źródło:
Fakty TVN

Wybory we Francji są bacznie obserwowane i w Unii Europejskiej, i za oceanem. Europejska prasa pisze o największej od lat porażce liberalnej demokracji i o policzku wymierzonym prezydentowi. "Macron się skończył. Czy ktoś zatrzyma Le Pen?" - to tylko jeden z nagłówków. Ameryka zastanawia się, jak ewentualny rząd Zjednoczenia Narodowego będzie współpracował z Macronem. W samej Francji obywatele dyskutują, co przyniesie druga tura.

Komentarze po pierwszej turze wyborów we Francji. "Jest to więcej niż zły wynik dla prezydenta"

Komentarze po pierwszej turze wyborów we Francji. "Jest to więcej niż zły wynik dla prezydenta"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Widać najwyraźniej, że Jarosław Kaczyński jest za słaby, żeby nawet w takim miejscu, które się wydaje bardzo mocnym bastionem PiS jak Małopolska, żeby utrzymać tam dyscyplinę - mówił w "Faktach po Faktach" Jan Grabiec, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Komentował brak wyboru marszałka województwa małopolskiego przez sejmik, w którym bezwzględną większość ma PiS.

"Najwyraźniej Jarosław Kaczyński jest za słaby, żeby nawet w takim miejscu utrzymać dyscyplinę"

"Najwyraźniej Jarosław Kaczyński jest za słaby, żeby nawet w takim miejscu utrzymać dyscyplinę"

Źródło:
TVN24

Ewentualne zwycięstwo Le Pen we Francji, a później ewentualne zwycięstwo Trumpa w Stanach Zjednoczonych da niesłychany power innym populistom - prognozował w TVN24 Andrzej Olechowski, były minister spraw zagranicznych. Dodał, że "ich dzisiejsze ciśnienie i ewentualny frontalny atak na demokrację, na porządek świata, jest fatalny".

"Jeśli to mają robić populiści, to Chryste Panie..."

"Jeśli to mają robić populiści, to Chryste Panie..."

Źródło:
TVN24

Węgry to kraj, który w Europie jest regularnie w kontrze wobec wszystkich, jeśli chodzi o stosunek do Rosji, Ukrainy, kwestię rządów prawa i wolności mediów. Teraz orbanowskie Węgry mają szansę nadawać ton w Europie. W Unii Europejskiej zaczyna się węgierska prezydencja.

Węgry będą nadawać ton w UE. Jak to wykorzysta Orban?

Węgry będą nadawać ton w UE. Jak to wykorzysta Orban?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

"Storia di mia vita" - historia mojego życia - to tytuł książki, która stała się bestsellerem we Włoszech i sensacją na tamtejszym rynku, bo to autobiograficzna powieść 62-letniego Polaka, Jana Gorczycy, który przez ostatnie 30 lat doświadczał bezdomności. Z mężczyzną rozmawiał nasz dziennikarz Hubert Kijek. 

Polak był bezdomnym we Włoszech przez 30 lat. Napisał książkę, która stała się bestsellerem

Polak był bezdomnym we Włoszech przez 30 lat. Napisał książkę, która stała się bestsellerem

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS