Myśliwi polowaniami płoszyli chronione gatunki ptaków. "Dawno nie spotkaliśmy takiej buty i arogancji"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Myśliwi polowaniami płoszyli chronione gatunki ptaków. "Dawno nie spotkaliśmy takiej buty i arogancji"
Myśliwi polowaniami płoszyli chronione gatunki ptaków. "Dawno nie spotkaliśmy takiej buty i arogancji"
Stefania Kulik/Fakty po Południu TVN24
Myśliwi polowaniami płoszyli chronione gatunki ptaków. "Dawno nie spotkaliśmy takiej buty i arogancji"Stefania Kulik/Fakty po Południu TVN24

Nierówna walka pomiędzy przyrodnikami a myśliwymi. Skutki polowań na rozlewiskach dolnej Odry w okolicach Starego Kostrzynka to setki zabitych i ranionych dzikich gęsi oraz tysiące chronionych ptaków często bezpowrotnie spłoszonych ze swoich lęgowisk. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie uchylenie decyzji o powstaniu tam rezerwatu.

Lokalni przyrodnicy dziennikarzowi "Uwagi" TVN mnożą przykłady okrucieństwa wobec zwierząt w okolicach Starego Kostrzynka. - Polowanie trwa godzinę, dwie, więc ten myśliwy stoi, powtarza te strzały. A trzeba wiedzieć, że jeden strzał to chmura ołowiu, która jednego ptaka zabije, dwa-trzy dookoła porani, a reszta śrutu spadnie do wody - wyjaśnia Piotr Chara, przyrodnik i fotograf związany z Fundacją Zielonej Doliny Odry i Warty.

W polowaniach - jak się okazało - uczestniczą lokalni, wpływowi politycy. Z jednej strony mamy przyrodników i ornitologów, którzy walczą o cenne dla nas tereny oraz myśliwych i urzędników, którzy powinni sprawiedliwie działać, ale dochodzi do patologicznej sytuacji, że urzędnicy są jednocześnie myśliwymi.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Setki zabitych i ranionych gęsi. Komu przeszkadza rezerwat przyrody?

Miejsce atrakcyjne dla myśliwych

Rozlewiska dolnej Odry to niezwykle cenne przyrodniczo w skali kraju i Europy miejsce. Obecnych jest tam kilkadziesiąt gatunków ptaków chronionych. Niestety - ze względu na występowanie gęsi - to teren również atrakcyjny dla myśliwych.

- Najczęściej jeszcze przed świtem rozpoczyna się polowanie. Aby przyspieszyć je, bardzo często gęsi są płoszone. Wszystko dzieje się w zupełnych ciemnościach. (...) Nie sposób rozpoznać gatunków łownych od chronionych - zaznacza Piotr Chara. Na jednym z nagrań zarejestrowano, jak w ciągu 8,5 minuty padają 63 strzały. - Strzały słyszeliśmy tutaj sześć dni w tygodniu. Rano i wieczorem. Tysiące tych ptaków się podrywa i w panice ucieka. To są nie tylko te gatunki łowne, ale też większość tych gatunków chronionych. Spadki niektórych gatunków są do zera - podkreśla Arkadiusz Oleksiuk, przyrodnik.

Władze wojewódzkie reagują

W lipcu 2023 roku problem wydawał się być rozwiązany. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska utworzyła na tym obszarze nowy rezerwat przyrody o nazwie Gęsi Bastion. Tę decyzje po pół roku skutecznie zaskarżył burmistrz Cedyni. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie uchylił postanowienie o powołaniu rezerwatu. - Nie mogę pozwolić sobie, żeby ktoś mi tutaj narzucał bez uzgodnienia, bez konsultacji, swoje widzimisię. Ja już za dużo chleba zjadłem w swoim życiu i na takie numery i cwaniactwa się nie nabiorę. Reprezentuję mieszkańców gminy i dla mnie człowiek jest ważniejszy od rechotu żab - podkreśla Adam Zarzycki, burmistrz Cedyni. Jak się okazało - burmistrz jest myśliwym.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Dyrektor instytucji publicznej powinien zachować standardy". Minister i urząd marszałkowski reagują na reportaż Uwagi!

Kluczowy wpływ na decyzję sądu miała negatywna opinia dyrektora Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Zachodniopomorskiego Ryszarda Mićko. Negatywna opinia urzędnika, który co do zasady powinien dbać o przyrodę, mogłaby dziwić, jeśli nie fakt, że prywatnie, w wolnym czasie, też jest myśliwym.

- Dawno nie spotkaliśmy takiej buty i arogancji ze strony urzędników. Oni byli tak przekonani do tych swoich racji, że nawet nie szukali specjalnie jakiś wyszukanych argumentów. Argument był taki, że "ja jestem dyrektorem, więc ja mam rację" - mówi dziennikarz "Uwagi" TVN Michał Fuja..

Były już dyrektor Mićko uważał, że powstanie rezerwatu mogłoby zaszkodzić ruchowi turystycznemu w regionie. 23 lutego przeszedł na emeryturę.

- Nie ma żadnych rzeczowych argumentów na to, żeby ten rezerwat tu nie powstał. To jest tylko wola wąskiego lobby, które jest lobby trzymającym władzę akurat w tym miejscu i tylko jemu służy - mówi Arkadiusz Oleksiuk, przyrodnik.

Marszałek województwa zachodniopomorskiego po materiale "Uwagi" TVN powołał specjalny zespół do zbadania ujawnionych w materiale faktów. - Innej decyzji nie mogło być po materiale, który został wyemitowany. Należy te sprawę dokładnie zbadać. Oczywiście problem nie jest nam totalnie nieznany, bo ten temat wcześniej również był jakoś dyskutowany i parki również były wcześniej kontrolowane, tylko w trochę innym zakresie. Teraz trzeba dokładnie zbadać kwestię tego rozlewiska, kwestię tego, co się rzeczywiście tam działo z ptakami - wyjaśnia Gabriela Wiatr, rzeczniczka marszałka województwa zachodniopomorskiego.

Autorka/Autor:Stefania Kulik

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum prywatne Piotra Chary

Pozostałe wiadomości

Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów samorządowych pod hasłem "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się, skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS