Spotkanie u premiera bez większości liderów i bez konkretów. "Robienie cyrku z poważnej sprawy"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Spotkanie u premiera bez większości liderów i bez konkretów. "Robienie cyrku z poważnej sprawy"
Spotkanie u premiera bez większości liderów i bez konkretów. "Robienie cyrku z poważnej sprawy"
Katarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24
Spotkanie u premiera bez większości liderów i bez konkretów. "Robienie cyrku z poważnej sprawy"Katarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24

PiS nie rezygnuje z narracji w sprawie rzekomego przymusu relokacji migrantów, choć po raz kolejny ze strony unijnej komisarz pada zapewnienie, że nie ma mowy o przymusie, a w ramach systemu solidarności to Polska mogłaby liczyć na wsparcie. W czwartek w kancelarii premiera odbyło się w tej sprawie spotkanie, ale bez części opozycji, która mówi o "robieniu cyrku z poważnej sprawy".

Czwartkowe spotkanie premiera z opozycją zaczęło się zgodnie z planem, choć Mateusz Morawiecki wiedział, że frekwencji nie będzie, co rzecznik rządu już rano tego dnia nazwał "ucieczką od odpowiedzialności". - To jest, oczywiście, bardzo zła informacja, niedobra informacja, ponieważ w kluczowych sprawach dla Polski powinniśmy rozmawiać - powiedział Piotr Mueller.

Innego zdania jest poseł Lewicy Krzysztof Gawkowski, który mówi o "robieniu cyrku z poważnej sprawy". W podobnym tonie wypowiadają się także inni przedstawiciele opozycji. - Spotkanie bezprzedmiotowe - ocenia Paulina Hennig-Kloska, posłanka Koła Parlamentarnego Polska 2050. - Nie będziemy uczestniczyć w żadnych politycznych ustawkach premiera Morawieckiego - oświadcza Borys Budka, poseł Koalicji Obywatelskiej.

W mediach społecznościowych rzecznik opublikował zdjęcie pustego krzesła posła Budki, nazywając to wymownym symbolem. Zapytał, czy Platforma Obywatelska zagłosuje przeciwko mechanizmowi przymusowej relokacji i kar finansowych. Tymczasem Platforma - wspólnie z Lewicą, ludowcami i Polską 2050 - od kilku dni przypomina, że takiego zagrożenia dla Polski nie ma.

Mechanizm solidarnościowy

- Panie Kaczyński, panie Morawiecki, przestańcie kłamać w sprawie uchodźców. Zajmijcie się realnymi, prawdziwymi problemami - apeluje poseł Gawkowski. - Art. 44fa rozporządzenia unijnego wskazuje jednoznacznie, że kraje, które mają zwiększoną aktywność uchodźczą, nie muszą uczestniczyć w mechanizmie - informuje posłanka Paulina Hennig-Kloska.

Do skorzystania z artykułu, o którym wspomina posłanka Polski 2050, w specjalnej uchwale rząd zobowiązać chciała Platforma Obywatelska. - Będziemy mogli finansować nasz udział w tym mechanizmie solidarności, czyli opiekę nad uchodźcami z Ukrainy - tłumaczy Jan Grabiec, poseł Platformy Obywatelskiej. - Dlaczego Polacy mają za to płacić, skoro chcą za to płacić inne państwa Unii Europejskiej, a rząd Morawieckiego wywraca te ustalenia i próbuje to przedstawić jako atak na polską suwerenność i bezpieczeństwo? - dopytuje poseł.

Jednak podczas czwartkowego posiedzenia wniosek o uzupełnienie porządku obrad o rozpatrzenie uchwały wzywającej rząd do "skorzystania z przewidzianych prawem Unii Europejskiej mechanizmów solidarnościowych i zapewnienia prawnych interesów RP", sejmowa większość odrzuciła, a Prawo i Sprawiedliwość - najwyraźniej - nie zamierza rezygnować ze swojej narracji.

- To uznaniowa decyzja Komisji Europejskiej i to, o co walczycie, byłoby tak naprawdę skazaniem Polski na obowiązkowe przyjęcie nielegalnych imigrantów - ocenił Radosław Fogiel, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Głos unijnej komisarz

W środę po raz kolejny unijna komisarz do spraw wewnętrznych Ylva Johansson, wprost odnosząc się do argumentów i obaw polskiego rządu, zapewniła, że w negocjowanych przepisach nie chodzi o przymusową relokację. Wysoce prawdopodobnym nazwała to, że Polska, która przyjęła ponad milion uchodźców wojennych z Ukrainy, na podstawie negocjowanych wciąż przepisów, sama liczyć będzie mogła na solidarne wsparcie ze strony pozostałych krajów unijnych, ale rządzących to nadal nie przekonuje.

- Próbuje takim grubym pudrem przykryć rzeczywistość, która wynika z rozporządzenia. Pod hasłem nieobligatoryjności, braku obowiązku, rozumie to, że nie trzeba przyjmować migrantów, ale nie dodaje, że jak nie przyjmie się tych migrantów, to trzeba słono za to zapłacić. I to jest ta różnica w definicji, więc pani komisarz Johansson - i to powiem wprost - manipuluje tym, co jest w rozporządzeniu, które zostało przedstawione - ocenił rzecznik rządu, odnosząc się do wypowiedzi unijnej komisarz.

ZOBACZ CAŁY WYWIAD Z UNIJNĄ KOMISARZ DS. WEWNĘTRZNYCH YLVĄ JOHANSSON

Ylva Johansson, unijna komisarz: Polska nie będzie zmuszana do przyjmowania jakichkolwiek migrantów
Ylva Johansson, unijna komisarz: Polska nie będzie zmuszana do przyjmowania jakichkolwiek migrantówMichał Tracz/Fakty po Południu TVN24

Obecny na spotkaniu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przedstawiciel Konfederacji Krzysztof Boska zaapelował o przedstawienie rządowej interpretacji projektu przepisów na piśmie. - Dużą część spotkania zajęła dyskusja o tym, co właściwie polskie partie polityczne wiedzą i mówią na temat reszty tego rozporządzenia - przekazał polityk.

Minister do spraw europejskich odpowiedział na zapewnienia unijnej komisarz dotyczące braku udziału w mechanizmie solidarności. - Mamy do czynienia z możliwością, gdzie Polska czy każdy inny kraj członkowski, zgodnie z tymi przepisami, ewentualnie taki wniosek może złożyć, musi go szeroko uargumentować, ale to Komisja Europejska podejmie decyzję i Rada ją ostatecznie zatwierdzi, czy zezwolić na tego rodzaju wyłączenie - mówi Szymon Szynkowski vel Sęk.

CZYTAJ WIĘCEJ: Co zawiera projekt unijnego rozporządzenia? Korespondent TVN24 wyjaśnia

To dla rządu Prawa i Sprawiedliwości za mało. - PiS i rząd mają problem z szukaniem sojuszników w Unii Europejskiej, dlatego też nie chcą się zgodzić na jakikolwiek mechanizm, który dzisiaj jest mechanizmem solidarnościowym w Unii Europejskiej - ocenia Magdalena Sroka, posłanka Porozumienia. - Polski rząd nie prowadzi polityki europejskiej, nie prowadzi polityki zagranicznej. Prowadzi kampanię wyborczą w Brukseli i za granicą - uważa Paweł Zalewski, poseł Koła Parlamentarnego Polska 20250.

Referendum razem z wyborami?

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, który był na spotkaniu, powtórzył zapewnienie, że żadne z opozycyjnych ugrupowań nie popiera przymusowej relokacji. Zawnioskował też do premiera o skuteczne rozmowy z Komisją Europejską w sprawie pieniędzy na pomoc dla uchodźców wojennych z Ukrainy, ale odpowiedzi nie usłyszał.

"Pokój i spokój, bezpieczeństwo wewnętrzne i bezpieczeństwo na granicach jako fundament rozwoju" - takie zdanie można usłyszeć w najnowszym nagraniu premiera Mateusza Morawieckiego, które zostało udostępnione w mediach społecznościowych. Z kolei wicepremier Jarosław Kaczyński w wywiadzie z Polską Agencją Prasową tłumaczył zamieszanie z rozporządzeniem o ułatwieniach wizowych, o które w swoich nagraniach pytał przewodniczący PO Donald Tusk. Rząd z dokumentu ostatecznie się wycofał. - Urzędnicza inicjatywa, która była zdecydowanym błędem, została rozpoznana i zatrzymana. Tak działa skuteczny rząd. Jeszcze raz powtórzę - nasz rząd nigdy nie zgodzi się na niekontrolowaną migrację do Polski, niezależnie, czyje to będą pomysły - oświadczył Kaczyński.

O błędzie mówi też urzędnik, który pod rozporządzeniem się podpisał. - Owszem, był to błąd, bo zawierał inne przepisy, które nie powinny się pojawić i zostały zakwestionowane przez inne resorty w trakcie uzgodnień resortowych - przyznaje Piotr Wawrzyk, wiceminister spraw zagranicznych.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Rafał Trzaskowski obiecuje kobietom, że on - inaczej niż Karol Nawrocki - podpisze ustawę liberalizującą dostęp do aborcji, jeśli zostanie prezydentem. Karol Nawrocki mówi "nie" nawet powrotowi do tzw. kompromisu aborcyjnego. Kandydat Koalicji Obywatelskiej twierdzi, że nie skręca ani w prawo, ani w lewo, lecz że dla niego "najważniejszy jest środek i najważniejszy jest zdrowy rozsądek".

Kontrast w poglądach Trzaskowskiego i Nawrockiego dotyczących aborcji jest bardzo wyraźny

Kontrast w poglądach Trzaskowskiego i Nawrockiego dotyczących aborcji jest bardzo wyraźny

Źródło:
Fakty TVN

Już 26 stycznia odbędzie się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Znowu będziemy mogli w świątecznej atmosferze, pełnej radości i solidarności, a często i zabawy - co pokażemy w TVN - pomóc dzieciom chorym na raka i na choroby krwi.

Wielka mobilizacja przed 33. Finałem WOŚP. Tysiące ludzi ściga się na pomysły, jak wspomóc zbiórkę

Wielka mobilizacja przed 33. Finałem WOŚP. Tysiące ludzi ściga się na pomysły, jak wspomóc zbiórkę

Źródło:
Fakty TVN

Wojewódzki Szpital Psychiatryczny w Gdańsku przygotował cykl filmów edukacyjnych, które poruszają kluczowe kwestie zdrowia psychicznego młodych ludzi. W materiałach znajdują się praktyczne informacje dla nauczycieli, rodziców, ale też uczniów. Szpital podzielił się tymi nagraniami z pomorskimi szkołami z nadzieją, że pomogą zrozumieć i wspierać młode osoby w kryzysie zdrowia psychicznego.

Dzieci nie poradzą sobie z depresją bez wsparcia. Gdański szpital edukuje, jak rozpoznać, że go potrzebują

Dzieci nie poradzą sobie z depresją bez wsparcia. Gdański szpital edukuje, jak rozpoznać, że go potrzebują

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nadal nie wiadomo, co z subwencją dla Prawa i Sprawiedliwości. Wszyscy członkowie PKW pracują nad odpowiedzią dla ministra finansów, który poprosił o interpretację ostatniej uchwały. Już wiadomo, że odpowiedzi będą niejednomyślne.

Nad odpowiedzią dla ministra finansów pracują wszyscy członkowie PKW. "Atmosfera jest średnia"

Nad odpowiedzią dla ministra finansów pracują wszyscy członkowie PKW. "Atmosfera jest średnia"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

To jest coś niesamowitego, jakie ogromne wsparcie od was otrzymaliśmy. Tak przeogromne, kiedy jest ten czas słów, które ranią, bardzo ranią - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Jerzy Owsiak, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W programie mówił między innymi o niedawnych groźbach wobec prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz oraz zbliżających się 33. Finału WOŚP.

Owsiak: przeżywamy te rzeczy w sposób nieprawdopodobny

Owsiak: przeżywamy te rzeczy w sposób nieprawdopodobny

Źródło:
TVN24

Są politycy, są ludzie, którzy wykorzystują podżeganie do nienawiści do zdobywania władzy, a potem utrzymywania jej do podziału Polaków - zauważyła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Magdalena Adamowicz, europosłanka Koalicji Obywatelskiej. W programie odniosła się m.in. do rocznicy śmierci swojego męża Pawła Adamowicza, jak i niedawnych gróźb wobec szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka oraz prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.

Adamowicz: Paweł nie był jedyną ofiarą wojny polsko-polskiej

Adamowicz: Paweł nie był jedyną ofiarą wojny polsko-polskiej

Źródło:
TVN24

Nadzieja, ale też strach i niepewność towarzyszą rodzinom zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy. Bliscy osób uprowadzonych przez Hamas wierzą, że zawieszenie broni wejdzie w życie i ich koszmar się skończy. W pierwszej fazie terroryści mają uwolnić 33 osoby. Według "The Times of Israel" wśród nich może znajdować się dwoje dzieci - bracia Kfir i Ariel, którzy zostali porwani z kibucu Nir Oz.

Dwóch małych chłopców może zostać uwolnionych przez Hamas, o ile wciąż żyją. "To jak jazda kolejką górską"

Dwóch małych chłopców może zostać uwolnionych przez Hamas, o ile wciąż żyją. "To jak jazda kolejką górską"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Oczy całego świata przez najbliższe dni zwrócone będą na Waszyngton, gdzie w poniedziałek w samo południe, czyli o godzinie 18 w Polsce, Donald Trump zostanie zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Zazwyczaj ta uroczystość jest wyłącznie dla Amerykanów, a obce państwa reprezentują ambasadorzy. Donald Trump uwielbia łamać schematy, zatem zaprosił na inaugurację wybranych zagranicznych polityków. Według portalu "Politico" to lista nazwisk stworzona według bardzo konkretnego klucza. Jest na niej też były premier Polski, Mateusz Morawiecki.

Donald Trump zrywa z tradycją i zaprasza na swoją drugą inaugurację wybranych polityków z zagranicy

Donald Trump zrywa z tradycją i zaprasza na swoją drugą inaugurację wybranych polityków z zagranicy

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Inauguracja nowego prezydenta to w Waszyngtonie zawsze ważny dzień - ten najbliższy poniedziałek ma być szczególnie wyjątkowy. Już porównuje się ten dzień z inauguracją drugiej kadencji Ronalda Reagana, bo w 1985 roku też było wyjątkowo zimno. Według prognoz w poniedziałek 20 stycznia w Waszyngtonie będzie wiało, a temperatura odczuwalna wyniesie nawet -20 stopni Celsjusza. Donald Trump zdecydował, że jego druga inauguracja zostanie przeniesiona do budynku Kapitolu.

W dniu inauguracji Donalda Trumpa w Waszyngtonie ma być bardzo zimno. Uroczystość zostanie przeniesiona

W dniu inauguracji Donalda Trumpa w Waszyngtonie ma być bardzo zimno. Uroczystość zostanie przeniesiona

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS