Powalone drzewa, zerwane linie energetyczne i dachy, a nawet przewrócone stragany. To efekt wtorkowej wichury w Tatrach. Na Kasprowym Wierchu wiatr osiągnął prędkość niemal 200 km/h. Słowaccy ratownicy musieli ewakuować polskiego turystę, a TOPR-owcy zdecydowanie odradzają wychodzenie w góry.
Autor: Bartłomiej Ślak / Źródło: Fakty po południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24