Wypadek polskiego pilota przed zawodami szybowcowymi. Jego samolot uległ uszkodzeniu
Mateusz Kudła | Fakty po południu
Polski pilot szybowcowy Sebastian Kawa brał udział w mistrzostwach świata we Włoszech. Jeszcze przed zawodami wybrał się nad Apeniny, aby poznać teren. Do wypadku doszło podczas lądowania. Pilot co prawda przyziemił, ale pędzący z prędkością około 130 kilometrów na godzinę szybowiec trafił na nierówność, która zadziałała jak próg i wyrzuciła go z powrotem w powietrze. Wtedy szybowiec wytracił prędkość, tracąc siłę nośną, i spadł z wysokości kilku metrów. Energia uderzenia była tak duża, że statek stracił podwozie. Sebastian Kawa nie odniósł poważnych obrażeń.
Autor: Mateusz Kudła / Źródło: Fakty po południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Fot. Sebastian Kawa