Cztery lata więzienia za zabicie psa. Wyrok jest prawomocny

Sąd Okręgowy w Częstochowie nie miał wątpliwości - Rafał B. zasłużył na surową karę. W drugiej instancji sędzia podwyższył mu karę pozbawienia wolności do 4 lat i trzech miesięcy. W czerwcu 2019 roku w miejscowości Zawadka samochodem dostawczym przejechał niedołężnego, niedowidzącego psa. Kilkukrotnie. Nagrał to telefonem komórkowym i pochwalił się w sieci. Nie jest wyjątkiem. Przykłady znęcania się nad zwierzętami można mnożyć, a mimo to jeszcze nigdy maksymalny wymiar kary w takich sprawach nie został orzeczony.