Samorządy nie czekają na wsparcie z rządu i idą na wojnę ze skutkami kryzysu wywołanego epidemią SARS-CoV-2. Działają na własną rękę, bo wielu ludzi wsparcia potrzebuje w trybie pilnym. Wrocław ma swój pakiet pomocowy, Kraków szykuje ulgi podatkowe dla branży hotelarskiej, a Oleśnica proponuje zwolnienie z czynszu.
NFZ prowadzi całodobową infolinię (800 190 590) udzielającą informacji o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem.
Koronawirus SARS-CoV-2: objawy, statystyki, jak rozprzestrzenia się epidemia - czytaj raport specjalny tvn24.pl
W Lewinie Kłodzkim służby do rozsądku mieszkańców przemawiają głośno i wyraźnie - przez głośniki wozu strażackiego. Apel jest jasny: zostańcie w domach.
- Jeździmy raz dziennie o różnych porach dnia. W ten sposób przekazujemy jasny i zrozumiały komunikat - opowiada Artur Gajewski, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Lewinie Kłodzkim.
Takich oddolnych inicjatyw jest więcej. W podwarszawskiej gminie Jabłonna wójt zorganizował akcję informacyjną. Na pytania mieszkańców odpowiadał zaproszony specjalista wirusolog.
Od wsi, gmin i miasteczek po duże miasta i metropolie, samorządy próbują sprostać nowej rzeczywistości. Działają, bo najbardziej dotknięci kryzysem są lokalni przedsiębiorcy, którzy już teraz stoją na skraju bankructwa. W Krakowie władze miasta wprowadzają ulgi podatkowe. Głównie dla firm z branży turystycznej.
- Jest chociażby podatek od nieruchomości. Tu jest taka możliwość, że będziemy ten podatek przesunąć. Jest też, bo prawo na to zezwala, możliwość chociażby umorzenia tego podatku - tłumaczy Dariusz Nowak z Urzędu Miasta w Krakowie.
Czynsz za złotówkę
Oleśnica na Dolnym Śląsku obniża czynsze za lokale użytkowe do symbolicznej złotówki.
- To są te działania, które uważamy, że dają szansę i możliwość wesprzeć szczególnie tych najmniejszych przedsiębiorców, którzy ze względu na najmniejsze zasoby finansowe najbardziej narażeni są na skutki kryzysu - mówi burmistrz Oleśnicy Jan Bronś.
Na zniżkę może liczyć ponad 200 lokali, które należą do miejskiej spółki. Dla lokalnego budżetu to aż 300 tysięcy złotych straty miesięcznie.
Apel samorządów
Prezydenci 12 największych polskich miast apelują do rządu o jak najszybsze działania. Przede wszystkim chcą uruchomienia dodatkowych środków.
"Miasta ponoszą wysokie koszty ekonomiczne i społeczne związane z przeciwdziałaniem rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Skutki te, w połączeniu z już i tak trudną sytuacją finansową samorządów, mogą doprowadzić do utraty płynności finansowej" - brzmi fragment apelu.
- Rząd musi dokonać szybkiej rewizji i korekty pewnych przepisów. Po to, żebyśmy my mogli tutaj w samorządzie szybciej i efektywniej zadziałać na rzecz przedsiębiorców - mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
Stolica Dolnego Śląska uruchamia wrocławski pakiet pomocowy. Skierowany jest do wszystkich lokalnych przedsiębiorców, których dotknął koronawirus SARS-CoV-2.
- Będę rozkładał na raty albo będę przesuwał terminy płatności za czynsze w lokalach komunalnych, gdzie jest prowadzona przez przedsiębiorców działalność gospodarcza. Sytuacja jest wyjątkowa - tłumaczy Jacek Sutryk.
Autor: Marta Balukiewicz / Źródło: Fakty po południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24