Czy można przyśpieszyć tempo szczepień w Polsce? Szpitale wskazują na "olbrzymi problem logistyczny"

Czy można przyśpieszyć tempo szczepień w Polsce? Szpitale wskazują na "olbrzymi problem logistyczny"tvn24

Minister zdrowia obiecuje przyspieszenie tempa szczepień. Oczekuje, że w tym tygodniu szczepionkę przeciw COVID-19 dostanie ćwierć miliona Polaków. Patrząc na statystyki szczepień weekendowych, cel jest ambitny. W sobotę w całym kraju zaszczepionych zostało ponad 1200 osób. Szpitale informują, że często chętni są, ale zawodzą procedury.

360 tysięcy kolejnych dawek szczepionki Pfizera wylądowało przed świtem na warszawskim Lotnisku Chopina. Stamtąd trafiły do Agencji Rezerw Materiałowych i część - jeszcze przed południem - do szpitali w całej Polsce.

W Szczecinie chętnych nie brakuje, szpital planuje zaszczepić do końca tygodnia 900 osób z "grupy zero".

- Tych zgłoszeń jest coraz więcej. My chcemy do końca tego tygodnia wyszczepić cały personel szpitala. Mamy nadzieję, że to się uda – mówi Natalia Cistowska, rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Szczecinie.

W poniedziałek, podczas obrad senackiej komisji zdrowia, minister zdrowia, szef kancelarii premiera i prezes Agencji Rezerw Materiałowych zapewniali, że akcja szczepień idzie sprawnie, a będzie szła jeszcze lepiej.

- Możemy z dużą dozą prawdopodobieństwa powiedzieć, że ten tydzień powinien zakończyć się zaszczepieniem 250 tysięcy osób – przekonywał minister zdrowia Adam Niedzielski.

Co ze szczepieniem w weekendy?

Pojawiają się pytania o szczepienia w weekendy. Rząd zapewnia, że jesteśmy w stanie szczepić ćwierć miliona osób tygodniowo, a tymczasem w sobotę zaszczepionych zostało 1235 osób, a w niedzielę niewiele ponad trzy tysiące.

Rząd przekonuje, że to wina szpitali.

- W weekendy szpitale stwierdziły, w absolutnej większości, że nie będą prowadziły szczepień i stąd ta mniejsza liczba osób zaszczepionych – tłumaczył Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera i pełnomocnik rządu do spraw szczepień.

- Szczepionka przyjeżdża w poniedziałek, termin ważności kończy się w piątek. Więc nawet gdybyśmy chcieli, to nie możemy szczepić w weekendy – odpowiada profesor Robert Flisiak, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

Rozwiązaniem byłyby dodatkowe dostawy albo zamrażarki dla szpitali, żeby można było dłużej przechowywać szczepionki. Agencja Rezerw Materiałowych mówi jednak, że po dodatkowe dostawy zgłosiło się ostatnio zaledwie osiem szpitali w całej Polsce.

Krakowski szpital Żeromskiego w weekendy nie szczepi. Jednak i tak nie miałby czym, bo ostatnio wnioskował o 1400 szczepionek, a 11 stycznia dostał 1100.

- Chętnych jest bardzo dużo i jesteśmy w stanie w tej chwili szczepić non stop praktycznie – zapewnia doktor Jerzy Friediger, dyrektor Szpitala imienia Stefana Żeromskiego w Krakowie.

Prezes Agencji Rezerw Materiałowych Michał Kuczmierowski podczas posiedzenia komisji zdrowia stwierdził jednak, że nie było takiej sytuacji, że jakiemuś szpitalowi odmówiono zamówienia.

Problemy logistyczne

W Hajnówce szpital powiatowy mógłby w jednym tygodniu zaszczepić wszystkich chętnych z "grupy zero", jednak podobnie jak w Krakowie - nie ma czym.

- Olbrzymim problemem logistycznym jest konieczność zamawiania 90 dawek szczepionki lub wielokrotność tej liczby, co powoduje, że do zaszczepienia również powinniśmy przygotować 90 osób lub wielokrotność – mówi doktor Tomasz Musiuk, dyrektor do spraw medycznych szpitala w Hajnówce.

Do zaszczepienia zostało tam 150 chętnych z "grupy zero". Dyrektor chciał więc zamówić 180 dawek i prosił NFZ o zgodę na zaszczepienie rodzin medyków, jeśli zostałyby mu wolne szczepionki. Zgody nie dostał, więc zamówił tylko 90 dawek, żeby nic się nie zmarnowało. Cieszy się, że na razie nie musiał wyrzucić żadnej szczepionki.

- Powiedziałem swojemu zespołowi szczepiącemu, że jeżeli do takiej sytuacji dojdzie, mimo zakazów, a szczepionki zostaną i rzeczywiście nie znajdziemy nikogo z "etapu zero", wezmę na siebie tę odpowiedzialność i zaszczepię osoby, które się do nas zgłosiły poza systemem – mówi doktor Tomasz Musiuk.

Czas na seniorów

Lekarze pytają, czy system nie mógłby być bardziej elastyczny i czy w razie nadmiaru dawek nie mogliby szczepić osób z kolejnych grup. Na razie jest to zabronione, ale w kolejnym etapie ma się zmienić.

- Będzie również umiejscowiona reguła możliwości doproszenia osób, tylko już reguła formalna, która będzie mówiła, że można zejść o grupę niżej – zapowiada minister Adam Niedzielski.

Rząd zmienił też inną regułę. Mieszkańcy DPS-ów mają zostać zaszczepieni między 18 a 22 stycznia. W piątek, 15 stycznia ruszają zapisy na szczepienia seniorów powyżej 80. roku życia.

Seniorzy powyżej 70. roku życia mogą zapisywać się od 22 stycznia. Ale szczepienia obu tych grup, czyli wszystkich seniorów powyżej 70. roku życia, mają ruszyć jednocześnie. - Wszyscy seniorzy powyżej 70. roku życia od 25 stycznia będą mogli się już szczepić –zapewnia Michał Dworczyk.

Liderem jest Izrael

12 stycznia do Polski przyjeżdża z Belgii pierwsza dostawa szczepionek Moderny. Będzie to 29 tysięcy dawek. Do końca marca ma ich być ponad 800 tysięcy. Ale okazuje się, że Polska zrezygnowała z zakupu części szczepionek Moderny.

- Gdyby to były szczepionki na teraz, to wzięlibyśmy je bez mrugnięcia okiem. Natomiast to są dostawy, które były planowane na koniec roku. Wtedy, kiedy będziemy mieli już szczepionki od innych producentów i już takie, które są zadeklarowane - wyjaśnia Michał Kuczmierowski, prezes Agencji Rezerw Materiałowych.

Jak ze szczepieniami radzą sobie inne kraje? Prawdziwym mistrzem jest Izrael, który zaszczepił co piątego obywatela.

W Unii Europejskiej przodują Włochy i Niemcy, które zaszczepiły już po ponad 600 tysięcy obywateli. We Francji do tej pory zaszczepiono niewiele ponad 80 tysięcy osób.

Czytaj więcej: Szczepienia na COVID-19 - raport tvn24.pl

Autor: Martyna Olkowicz / Źródło: Fakty po południu

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS