Inflacja uderza w osoby niepełnosprawne. Ich opiekunowie chcieliby po prostu zarabiać

Inflacja uderza w osoby niepełnosprawne. Ich opiekunowie chcieliby po prostu zarabiać
Inflacja uderza w osoby niepełnosprawne. Ich opiekunowie chcieliby po prostu zarabiać
Marta Balukiewicz | Fakty po południu TVN24
Inflacja uderza w osoby niepełnosprawne. Ich opiekunowie chcieliby po prostu zarabiaćMarta Balukiewicz | Fakty po południu TVN24

Inflacja uderza we wszystkich, ale są takie grupy, które dotyka wyjątkowo mocno i boleśnie. Drożeją pieluchy, wózki inwalidzkie, sprzęt do rehabilitacji. To coś, z czego osoby z niepełnosprawnościami zrezygnować nie mogą. Ich opiekunowie przede wszystkim chcieliby móc pójść do pracy bez obaw o utratę świadczenia.

Podobnie jak wszystkie inne produkty, wózki inwalidzkie, sprzęt do rehabilitacji, a nawet środki codziennego użytku, na przykład pieluchy, drożeją z każdym miesiącem. Pokrywająca część kosztów refundacja już nie wystarcza. - Minimalnie ta cena wzrosła o 30-40 procent. Natomiast niektóre sprzęty nawet do 100 procent - mówi Laura Ślusarenko, właścicielka sklepu ze sprzętem medycznym. Niektórzy jej klienci rezygnują z zakupów.

- Jest to duża trudność, dlatego że w ślad za tym nie idzie też wzrost tego, co powinno iść, czyli ich renty czy innego rodzaju świadczeń - wyjaśnia Adam Komar, prezes Fundacji Potrafię Pomóc.

- Muszę z przykrością stwierdzić, że rząd nam nie pomaga, choć twierdzi zupełnie co innego - mówi Katarzyna Kosecka, współorganizatorka protestu OzN i ich opiekunów.

Inflacja dotyka każdego, ale osoby o szczególnych potrzebach wyjątkowo mocno. Żeby zrozumieć skalę tego problemu, trzeba poznać te dwie najważniejsze kwoty.

2119 złotych to świadczenie dla rodzica, który musi zrezygnować z pracy, żeby opiekować się swoim niepełnosprawnym dzieckiem. Co ważne, nie może podjąć żadnej dorywczej pracy - samodzielnie zarobić ani złotówki, bo inaczej traci świadczenie. Druga kwota to 1217 złotych renty socjalnej dla osoby z niepełnosprawnością. - Wizyta u lekarza obecnie prywatnie kosztuje 500 złotych. Nie wiem, kogo na to stać - mówi Katarzyna Kosecka.

Nierzadko prywatna wizyta to właściwie jedyne wyjście, na które muszą się decydować. - Nieporadność systemu ochrony zdrowia, która była zawsze, ale teraz ona dotyka nas po prostu bardzo boleśnie, ponieważ kolejki do specjalistów, nawet z ustawą za życiem, są bardzo, bardzo długie - dodaje Katarzyna Kosecka.

W obliczu takich problemów osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie zdani są na łaskę państwa. Środki są mocno ograniczone, a wydatki bardzo duże.

Chcą zarabiać i nie tracić świadczenia

Opiekunowie osób z niepełnosprawnościami protestują. W trzynastu postulatach do rządu znajduje się ten jeden najważniejszy: możliwość zarabiania. Ich inicjatywa nazywa się "2119" - od kwoty świadczenia pielęgnacyjnego, które tracą, kiedy pracują.

Z pytaniem o plany rządu dotyczące zmian wysokości świadczeń redakcja TVN24 zwróciła się do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. W odpowiedzi czytamy o tym, co się zmieniło. Ale o tym, co się zmieni, już nie. Podobne wyliczenia przedstawiła ostatnio szefowa tego resortu. - Dziś nakłady na wsparcie osób niepełnosprawnych to jest ponad 37 miliardów złotych, (w porównaniu - przyp. red.) do raptem 15 za Platformy Obywatelskiej - stwierdziła Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej.

Posłanka KO Iwona Hartwich podkreśla, że w 2015 roku godzina rehabilitacji kosztowała 50-60 złotych, a dziś to 200 złotych.

- Opiekunowie i osoby niepełnosprawne są takimi samymi ludźmi jak wszyscy inni i mamy takie same potrzeby. Tak że nie widzę powodu, żeby ograniczać nam możliwość pracy. Tym bardziej, że jeżeli nie zapracujemy na te prywatne wizyty, to naprawdę poumieramy po prostu bardzo szybko - alarmuje Katarzyna Kosecka.

Autor: Marta Balukiewicz / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Czym jest Unia Europejska dla osób, które urodziły się w dzień przystąpienia Polski do europejskiej wspólnoty? Wiele z nich wskazuje, że dla nich to większe perspektywy, rozwój czy też współpraca pomiędzy uniwersytetami.

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

39-latka leżała w nienaturalnej pozycji na ławce w środku Lublina. Nikt z przechodniów się nią nie zainteresował, a ona umierała. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci, którzy patrolowali teren. Zaczęli reanimację i uratowali jej życie.

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Źródło:
Fakty TVN

W 2020 roku rozpoczął się proces księdza Mariana W., oskarżonego o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Pokrzywdzonych miało zostać 22 chłopców. Po czterech latach postępowania sądowego sprawa rusza od początku. Jednocześnie ośmiu poszkodowanych domaga się od tarnowskiej kurii łącznie 12 milionów złotych odszkodowania.

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

Źródło:
Fakty TVN

20 lat Polski w Unii Europejskiej to widoczne gołym okiem korzyści, dotacje, inwestycje i przemiany. Polska zyskała także na bezpieczeństwie. Choć nie wszystko wszystkim się podoba, zwłaszcza politykom sceptycznym wobec wielu unijnych idei, to zdecydowana większość Polaków cały czas popiera naszą obecność we Wspólnocie. 

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Trzecia Droga zaprezentowała liderów na listach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Wybory odbędą się 9 czerwca, kampania już trwa. W to wszystko wpisuje się środowa, 20. rocznica przyjęcia Polski do Unii Europejskiej.

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS