Karetka nie mogła dojechać przez nieodśnieżoną drogę. 56-latek zmarł
Stefania Kulik | Fakty po południu
56-letni pan Jan w środę przed południem poczuł się źle w swoim domu w miejscowości Podłopień w gminie Tymbark. Sąsiedzi postanowili go zawieźć do szpitala własnym samochodem. Nie zdążyli. Przed domem doszło do zatrzymania akcji serca. Wezwana karetka pogotowia nie była w stanie dotrzeć do pacjenta z powodu śliskiej i nieodśnieżonej drogi. Pomogli dopiero strażacy. 56-latek zmarł.
Autor: Stefania Kulik / Źródło: Fakty po południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24