Polska jest najbardziej prounijnym krajem wśród państw Grupy Wyszehradzkiej; za przynależnością do UE jest 88 procent Polaków. Najbardziej eurosceptyczni są Czesi, ich obywatele popierają UE w 56 procent - wynika z sondażu CBOS.
CBOS podkreśla, że utrzymuje się bardzo wysokie poparcie dla członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Do jego zwolenników zalicza się obecnie 88 proc. dorosłych Polaków; jedynie 9 proc. to przeciwnicy integracji. To najwyższy wskaźnik poparcia UE spośród państw Grupy Wyszehradzkiej (Polska, Czechy, Węgry, Słowacja).
Obecność w UE popiera większość badanych z pozostałych państw regionu – 82 proc. Węgrów, 74 proc. Słowaków i 56 proc. Czechów.
Zwolennicy członkostwa Polski w UE dominują we wszystkich grupach społeczno-demograficznych oraz w elektoratach wszystkich ugrupowań cieszących się największym poparciem społecznym.
Za ściślejsza integracją
Według CBOS, Polacy nie tylko powszechnie aprobują członkostwo naszego kraju w Unii Europejskiej, ale też coraz częściej popierają pogłębianie integracji. 58 proc. badanych (o 8 punktów procentowych więcej niż w kwietniu) uważa, że gdyby sytuacja w UE zmierzała w kierunku przyspieszenia integracji w gronie zainteresowanych tym krajów i rozwoju Europy dwóch prędkości, Polska powinna znaleźć się wśród państw ściśle ze sobą współpracujących.
Przekonanie, że w interesie Polski leży raczej przynależność do grupy państw najściślej współpracujących częściej wyrażają osoby identyfikujące się z lewicą (71 proc.) niż badani o orientacji prawicowej (55 proc.).
Mimo wyraźnie zwiększającego się poparcia dla pogłębiania integracji europejskiej nadal więcej Polaków uważa, że ważniejsza jest ochrona niezależności państw członkowskich (43 proc.) niż zapewnienie zdolności do działania całej Unii (34 proc.).
Czechy i Słowacja za luźniejszą współpracą
Spośród czterech badanych społeczeństw, Polacy są jedynym, w którym wyraźną przewagę mają zwolennicy ścisłej integracji. W Czechach i na Słowacji przeważają osoby opowiadające się za przynależnością ich krajów do państw luźniej ze sobą współpracujących. Na Węgrzech grupy zwolenników i przeciwników ścisłej integracji są mniej więcej takie same.
We wszystkich krajach objętych badaniem ochrona niezależności państw członkowskich UE jest postrzegana jako nadrzędna wartość wobec zapewnienia zdolności do działania całej Unii. Ochrona państwowej suwerenności, nawet kosztem ograniczenia zdolności działania Unii jako całości, jest priorytetem dla dwóch trzecich Czechów i Słowaków oraz dla ponad połowy Węgrów.
We wszystkich państwach Grupy Wyszehradzkiej dominuje poczucie niedostatecznego wpływu na decyzje i działania Unii Europejskiej.
CBOS podkreśla, że Polacy nie tylko powszechnie akceptują członkostwo naszego kraju w Unii Europejskiej, ale też coraz częściej deklarują poparcie dla pogłębiania integracji europejskiej, co można odczytywać jako wskaźnik zaniepokojenia polityką rządzącej partii, która bywa odbierana jako prowadząca do izolacji Polski w UE.
Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" (325) przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich (face-to-face) wspomaganych komputerowo (CAPI) w dniach 1–8 czerwca 2017 roku na liczącej 1020 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Sondaż w Czechach (CVVM Sociological Institute) realizowano w dniach 5–18 czerwca 2017 roku (N=983), na Słowacji (FOCUS) w dniach od 31 maja do 4 czerwca 2017 roku (N=1012), a badanie na Węgrzech (TÁRKI) – od 14 do 23 lipca 2017 roku (N=1017). W Polsce, na Słowacji i na Węgrzech badania realizowano na próbach dorosłych mieszkańców (18+), natomiast w Czechach na próbie 15+.
Źródło: Fakty po południu TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPRM