45-latek zmarł na plaży w Stegnie. Parawany blokowały ratownikom drogę
Przemysław Kaleta | Fakty po południu TVN24
Na plaży w Stegnie zmarł 45-letni mężczyzna. Najprawdopodobniej dostał zawału serca. Ratownicy ruszyli z pomocą, ale zamiast dojechać bez problemu - na miejscu musieli lawirować między parawanami i omijać plażowiczów. Na miejscu pojawili się też strażacy i policja. Podjęto reanimację, ale mężczyzny nie udało się uratować.
Autor: Przemysław Kaleta / Źródło: Fakty po południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24