Polska chce wydać 10 miliardów na okręty podwodne. Trzy oferty na stole, Francuzi z poważnym atutem


W tej chwili polska marynarka wojenna nie dysponuje żadnym nowoczesnym okrętem podwodnym. Do przetargu na nowy sprzęt dla wojska za 10 miliardów złotych stanęły trzy firmy, w tym jedna z Francji. Francuska minister obrony Florence Parly zapowiada, że "nie wypuści z rąk tej sprawy". Podpisanie nowego kontraktu złagodziłoby napięcie powstałe po zerwaniu w ostatniej chwili umowy na dostawę caracali.

Oglądaj "Fakty z Zagranicy" od poniedziałku do piątku o 19:55 w TVN24 BiS

Są niewidzialne i mogą zaatakować z zaskoczenia. Okręty podwodne to kluczowy element nowoczesnego pola bitwy. We flotach całego świata krąży powiedzenie, że są dwie grupy okrętów: okręty podwodne i okręty-cele. - Jest to środek walki, który po zanurzeniu jest niemożliwy do wykrycia. Jest to okręt, który działa z niewiadomego miejsca i w niewiadomym czasie - tłumaczy kontradmirał Maksymilian Dura, ekspert portalu Defence24.pl.

Katastrofalny stan marynarki

Na razie polska armada składa się jedynie pięciu jednostek. A właściwie czterech, bo ciągle remontowany ORP "Orzeł" został uszkodzony podczas niedawnego pożaru. Pozostałe mają kilkadziesiąt lat. - Stan polskiej marynarki, zwłaszcza okrętów podwodnych, jest katastrofalny. Ostatni pożar z września pokazuje, że te działania muszą być jak najszybsze - podkreśla Wojciech Skrukiewicz, poseł PiS i wiceszef sejmowej Komisji Obrony Narodowej. ORP "Orzeł" i jego załoga miały być pomostem łączącymi stare czasy z nowymi. Pomost jednak z hukiem się zawalił. Jak wskazują wojskowi, nawet zakup nowych okrętów nie stworzy z polski morskiej potęgi militarnej. - Jeżeli będziemy mieli dziurę gdy okrętów nie będziemy posiadali, to nawet jeżeli je kupimy i one będą najlepsze na świecie, to bardzo długo nie będziemy potrafili z nich skutecznie korzystać - ostrzega kmdr Janusz Walczak, były rzecznik prasowy Marynarki Wojennej RP. Do 2030 roku Polska ma zakupić trzy nowoczesne okręty podwodne. Na stole leżą trzy oferty - francuska, niemiecko-norweska oraz szwedzka.

Francuzi zdeterminowani

Oferta francuska ma jeden poważny atut - rakiety manewrujące. Są one zdolne niszczyć cele w odległości kilkuset kilometrów. - Potrzebujemy broni odstraszania. Coś co zapobiegnie konfliktowi, a nie coś, co będzie wykorzystywane w czasie konfliktu. Rakiety manewrujące są właśnie takim środkiem - wskazuje kmdr Maksymilian Dura. Z zalet swojej oferty zdaje sobie sprawę francuska minister obrony. Kontrakt z Francuzami mógłby być nowym otwarciem po sprawie z niedoszłym do skutku przetargiem na caracale. - Nie wypuszczę z rak tej sprawy dopóki nie zostanie ostatecznie zamknięta. Możecie liczyć na moja determinację - zapowiedziała Florence Parly, francuska minister obrony. O wyborze zwycięskiej oferty przesądzi umowa offsetowa. - Z naszego punktu widzenia jest bardzo istotne zaangażowanie polskiego biznesu. Czy niemieckie i francuskie firmy zaproponują kooperację z polskimi stoczniami, czy też nie. To jest rzecz kluczowa - podkreśla poseł Skrukiewicz.

Na nowe okręty Polska chce wydać 10 miliardów złotych.

Źródło: Fakty z zagranicy TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Po zmianie władzy w Polsce awansowaliśmy w Światowym Indeksie Wolności Prasy o 10 miejsc. Z zastrzeżeniem, że to jeszcze nie ocena zmiany, a nadzieja na nią i rodzaj zaliczki na konto prawdziwej reformy.

Polska awansowała w światowym rankingu wolności prasy. "Lepszą pozycję Polski rozumiemy jako nadzieję na prawdziwą zmianę"

Polska awansowała w światowym rankingu wolności prasy. "Lepszą pozycję Polski rozumiemy jako nadzieję na prawdziwą zmianę"

Źródło:
Fakty TVN

Cała Polska była wstrząśnięta, gdy rok temu dowiedzieliśmy się o śmierci ośmioletniego Kamila. Ojczym go katował i oblewał wrzątkiem. Przyjęto specjalne prawo, które miało pomóc w tym, by nigdy więcej nie wydarzył się taki dramat. Czy to się udało?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Źródło:
Fakty TVN

Majówka to czas nie tylko odpoczynku, ale też ciężkiej pracy. Zwłaszcza w ogrodach i na działkach. Schylona sylwetka i intensywne, powtarzalne ruchy mogą prowadzić do kontuzji. Jak działkowcy i ogrodnicy mogą uchronić się na przykład przed syndromem łokcia tenisisty?

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Źródło:
Fakty TVN

Półmetek majówki - kto chciał, kto mógł - ten zafundował sobie przedwakacyjny urlop, bo wolnych dni się nazbierało. Słoneczna pogoda i wiosenna aura przyciągnęły tłumy do Zakopanego. Duże obłożenie jest także nad morzem, ale i w większych miastach nie brakuje atrakcji.

Jak Polacy spędzają majówkę? Jedni stawiają na odpoczynek od zgiełku miasta, inni wybierają city break

Jak Polacy spędzają majówkę? Jedni stawiają na odpoczynek od zgiełku miasta, inni wybierają city break

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Polsce wciąż widoczny trend na zaciąganie kredytów. Bierzemy ich więcej, ponieważ więcej zarabiamy i rośnie nasza kredytowa zdolność. Wciąż jednak zdarza się, że oprocentowanie pożyczki okazuje się zabójcze, a spłata raty co najmniej problematyczna.

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS