Sytuacja, jakiej w Alpach nie było od kilkunastu lat. Śniegu spadło tyle, że utworzyły się kilkumetrowe zaspy, na dachach domów leżą wielkie śnieżne czapy, ale największe zagrożenie jest w samych górach, bo śnieg może stoczyć się na dół w każdej chwili, tworząc gigantyczne lawiny. Wiele miasteczek jest odciętych od świata. W niektórych już trwa ewakuacja. Materiał "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS.
Źródło: Fakty z zagranicy TVN24 BiS